Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem

WOJNA: Rosjanie zbombardowali teatr w Mariupolu. Było w nim ponad tysiąc osób

WOJNA: Rosjanie zbombardowali teatr w Mariupolu. Było w nim ponad tysiąc osób Fot. Maxar

Rosjanie zrzucili bombę na Teatr Dramatyczny w Mariupolu. W tym czasie budynku ukrywała się przed ostrzałami ludność cywilna. W pobliżu budynku widniały wyraźne napisy "Dzieci". Wciąż nie wiadomo, ile osób zginęło.

Do bombardowania doszło w środę 16 marca. W teatrze schroniło się 1200 cywilów, w tym osoby z małymi dziećmi. Tymczasem - jak informował ukraiński parlament - "Na placu przy zniszczonym Teatrze Dramatycznym w Mariupolu widniały napisy „Dzieci” po rosyjsku. Zdjęcia satelitarne pokazują, że znajdowały się one przed i za teatrem i były dobrze widoczne z góry".

„Teraz trwają zaciekłe walki. Nikt nie może dostać się do gruzów i nie wiemy, czy jacyś ludzie przeżyli. Co najstraszniejsze, nie możemy ich wydobyć spod gruzów” - relacjonował na Facebooku deputowany Serhij Taruta.

Teatr dramatyczny wystawiał spektakle w języku rosyjskim. Ostatnio stał się schronieniem przed ciągłymi ostrzałami oblężonego Mariupola - podkreślił Taruta. Zaapelował, żeby rozpowszechniać informacje o ataku i wzywać do ratowania Mariupola.

Z kolei Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych, dodał na Twitterze, że "Rosjanie nie mogli nie wiedzieć, że to schron cywilny". Potwierdza to film na YouTube, na którym widać że teatr rzeczywiście był miejscem schronienia dla mieszkańców Mariupola. Umieściło go Wschodnie Stowarzyszenie Operacyjno-Terytorialne.

Rosjanie tradycyjnie zaprzeczyli, że zaatakowali teatr w Mariupolu. Stwierdzili, że zrobił to pułk Azow, grupa ukraińskich ochotników ze skrajnie prawicowych grup. Nie pokazali jednak żadnych materiałów, które potwierdziłyby tę informację.

W czasie rosyjskiego bombardowania w Mariupolu zniszczona została też pływalnia. "Pod gruzami znalazły się kobiety z dziećmi i kobiety ciężarne" - napisał na Facebooku Pawło Kyryłenko, szef władz obwodu donieckiego.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nocy po raz kolejny zwrócił się do rosyjskich żołnierzy, żeby poddali się, bo tylko w ten sposób będą mogli wrócić do domów.

17.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Maxar

(sm)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież