Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Brussels Airlines odwołuje 8 lotów w czwartek. Powodem strajk we Francji
Polska: Coraz więcej emerytur niższych od najniższych. Większość trafia do kobiet
Belgia: Pogoda na 24, 25 i 26 kwietnia
Belgia: Nieumyślne spowodowanie śmierci 17-latka przez policjantów. Sprawa oddalona
Niemcy: 1 na 5 starszych kobiet narażona na ubóstwo
Polska: Po co za grube miliony powstawały te posterunki? Bo tak chciała partia PiS
Polska: Czekasz na 800 plus? Zostało już niewiele dni na złożenie wniosku
Policjanci i imprezowicze ranni podczas nalotu na imprezę rave w Laeken
Belgia: Potrzebnych 75 nowych pracowników ochrony na lotnisku w Brukseli!
Belgia: Pogoda na 24 kwietnia

WOJNA: Rosjanie porzucili psa. Teraz walczy po stronie Ukrainy

WOJNA: Rosjanie porzucili psa. Teraz walczy po stronie Ukrainy Fot. Gwardia Narodowa Ukrainy / materiały prasowe

Najpierw służył w armii rosyjskiej, a później błąkał się w poszukiwaniu schronienia. Obecnie wspiera Ukraińską Gwardię Narodową i już ma pierwsze sukcesy.

Porzucony na pastwę losu

Czworonóg tułał się po lasach w obwodzie mikołajowskim w południowej Ukrainie. Został bez właściciela po tym, jak ukraińskie wojsko rozbiło w tamtejszej okolicy jedną z wrogich jednostek. Jak podał „Euromaidan Press”, pewnego dnia pies dotarł do jednej z wsi. Był chudy i wycieńczony. Pomogli miejscowi. Później zwierzaka „wcielono” do armii.

Po przygarnięciu Maksa (bo tak go nazwano) żołnierze żartowali, że zanim w pełni wstąpi w ich szeregi musi przejść denazyfikację. Owczarka oddano pod opiekę trenera. Ten bardzo szybko dostrzegł, że prawdopodobnie około 3-letni Maks ma duży potencjał – jest inteligentny, w dobrej kondycji i przyjacielsko nastawiony do człowieka, a do tego dobrze radzi sobie z zadaniami.

Lekcje ukraińskiego

„Rozumie wszystkie podstawowe komendy, ale na razie tylko po rosyjsku, w języku wroga, agresora. Zaczęliśmy mu dawać lekcje ukraińskiego” – opowiadał przedstawiciel Ukraińskiej Gwardii Narodowej, cytowany przez „Euromaidan Press”. I dodał, że w przyszłości ukraińscy żołnierze chcą nauczyć czworonożnego przyjaciela wyszukiwania przedmiotów i ludzi, którzy w wyniku wybuchu znaleźli się pod gruzami. Obecnie w przerwach od regularnych ćwiczeń Maks pomaga żołnierzom w sprawdzaniu obywateli w punktach kontrolnych.

Jak członek rodziny

Choć żołnierze z armii ukraińskiej znają zwierzaka od niedawna, już zgodnie przyznali, że traktują go jak pełnoprawnego członka rodziny. Przy okazji warto dodać, że Maks nie jest pierwszym zwierzęciem, o którym po inwazji Rosji na Ukrainę usłyszał świat.

Wcześniej w krótkim czasie popularność zyskał czworonóg o ksywce „Nabój”, pomagający w pracy Oddziałowi Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, działającej na terenie Czernihowa.

30.05.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Gwardia Narodowa Ukrainy / materiały prasowe

(sm)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież