Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Jest praca dla pielęgniarek. I to dużo pracy!
Polska policja razem z FBI. Filmy nawet w niemowlętami [ZDJĘCIA]
Belgia: Psi festiwal powróci wkrótce do Brukseli!
Polska: Prostują zamieszanie w szkołach. Rodzicowi łatwiej będzie pójść na wycieczkę
Temat dnia: Bruksela bez badań przesiewowych w kierunku raka piersi!
Polska: Dwulatek w oknie życia. Mówi, że przyprowadził go tata
Słowo dnia: Rampzalig
Belgia: Ciało owinięte w plastik znalezione w rowie w Brecht!
Niemcy: Coraz więcej ataków na dziennikarzy
Polska: Trwa kontrola szczepień. Ma ustalić liczbę niezaszczepionych dzieci

Wojna: Król Belgii potępił „barbarzyński atak” Rosji

Wojna: Król Belgii potępił „barbarzyński atak” Rosji Fot. Shutterstock, Inc.

W czasie środowej (26 października) wizyty w Pabrade we wschodniej Litwie, król Belgii, Filip, potępił „nieopisaną przemoc” armii rosyjskiej i „barbarzyński atak na Ukrainę”.

Król, w towarzystwie prezydent Litwy, Gitany Nauseda, został przyjęty przez urzędników i belgijski personel wojskowy w bazie wojskowej Pabrade, położonej w odległości niecałych 10 kilometrów od granicy białoruskiej.

Belgijskie wojska NATO stacjonowały wcześniej w Rumunii, niedaleko miasta Konstanca, pod dowództwem sił francuskich. Większość żołnierzy wróciła do domu w czerwcu, zastąpiona przez wojska z Holandii.

W przemówieniu do belgijskich żołnierzy król Filip wyraził swoją dumę z belgijskich oddziałów stacjonujących na wschodnim froncie NATO. „Sojusznicy okazują solidarność, ale także determinację w dążeniu do zachowania naszej wolności, naszych wartości demokratycznych i dobrobytu” – powiedział król, wyraźnie odnosząc się do wojny Rosji z Ukrainą.

„Jestem dumny, widząc, jak kraje Zachodu jednoczą się przeciwko temu barbarzyńskiemu atakowi, tym aktom przemocy, tej nieopisanej fali przemocy” – kontynuował. Król obiecał też, że solidarność Belgii z Ukrainą będzie trwała także po wojnie, kiedy kraj będzie musiał zostać odbudowany.

„Zbliża się czas, w którym skończą się walki. Wtedy możemy razem zbudować wolną i dostatnią Ukrainę. Przed nami jeszcze długa droga, ale poparcie świata zachodniego nie ustanie nawet po ostatnim oddanym strzale” – podsumował belgijski monarcha.

27.10.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież