Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]
Słowa dnia: Alles goed? Alles oké?
Belgia: Pogoda na 6, 7 i 8 maja
Niemcy: Wybuch pożaru w berlińskiej fabryce metalu
Polska: Mieszkań więcej, ale sprzedający mogą windować ich ceny
Belgia: We wtorek do strajku nauczycieli w Antwerpii dołączy ponad 2000 osób
Polska: Kupisz jeden bilet i będziesz z nim jeździł wszystkim po całej Polsce
W Brukseli największa różnica we wskaźnikach zatrudnienia mężczyzn i kobiet
Belgia: Już 45% ludzi kupuje je online
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 6 maja 2024, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Emigrację zarobkową rozważają młodzi

Prawie 20 proc. aktywnych lub potencjalnych uczestników polskiego rynku pracy rozważa wyjazd w ciągu najbliższego roku; 75 proc. z nich to ludzie poniżej 35. roku życia - wynika z raportu "Migracje zarobkowe Polaków".

Według badania 19,5 proc. badanych aktywnych lub potencjalnych uczestników rynku pracy (pracujących, bezrobotnych, uczących się, na urlopach macierzyńskich i wychowawczych, bez emerytów i prowadzących dom) rozważa emigrację za pracą w ciągu najbliższych 12 miesięcy. W tym 5,2 proc. rozważa taki wyjazd "zdecydowanie", a 14,3 rozważa go "raczej".

28,7 proc. badanych potencjalnych uczestników rynku pracy raczej nie rozważa wyjazdu, a 49,9 proc. - zdecydowanie go nie rozważa.

W raporcie zaznaczono, że grupa rozważających wyjazd za pracą stanowi 12 proc. całej dorosłej populacji Polski, a rozważający ją "zdecydowanie" - 3 proc.

Wśród wymienianych krajów docelowych dominowały kraje UE (w sumie 83 proc. odpowiedzi).

Najczęściej wskazywane kraje to: Niemcy (26 proc.), Wielka Brytania (24 proc.) oraz Holandia (23 proc.). Kolejna była Norwegia (6 proc.), Austria (3 proc.), USA, Francja, Australia (po 2 proc.), Irlandia i Hiszpania (po 1 proc).

Z badania wynika, że mężczyźni częściej niż kobiety rozważają szukanie pracy za granicą (56 proc. i 44 proc. rozważających wyjazd).

75 proc. rozważających wyjazd stanowią osoby poniżej 35. roku życia. 40 proc. to osoby w wieku 18-24 lat. 15 proc. - w wieku 35-44 lat, a 11 proc. - powyżej 45 lat.

Praca za granicą to bardziej kusząca perspektywa dla mieszkańców mniejszych miast (do 100 tys. mieszkańców), stanowią oni 45 proc. wszystkich rozważających emigrację zarobkową. 28 proc. to mieszkańcy miast średnich i dużych, a 27 proc. to mieszkańcy wsi.

Z raportu wynika, że bezrobotni stanowią 26 proc. rozważających wyjazd, podczas gdy pracujący to 29 proc. tej grupy.

Co ciekawe - podkreślają autorzy raportu - 22 proc. pracujących rozważających wyjazd to osoby zatrudnione na pełen etat, a 19 proc. to ludzie pracujący na umowę o dzieło, zlecenie czy w niepełnym wymiarze godzin lub samozatrudnione.

Najliczniejszą grupą pod względem statusu, deklarującą chęć wyjazdu, są osoby uczące się. Stanowią oni aż 31 proc. rozważający wyjazd zarobkowy w ciągu najbliższego roku.

Najczęstszym powodem (wskazanym przez 84 proc. badanych) emigracji zarobkowej są wyższe wynagrodzenia. W dalszej kolejności wskazywany były powody związane z korzystniejszymi warunkami do życia i pracy. Wśród nich znalazły się między innymi wyższy standard życia (33 proc.), lepsze perspektywy rozwoju zawodowego (26 proc.), brak odpowiedniej pracy w Polsce (25 proc.), możliwość podróżowania i zwiedzania świata (23 proc.), lepsza służba zdrowia (23 proc.) czy lepsze warunki socjalne (18 proc.) 17 proc. wskazywało na to, że rodzina już mieszka za granicą lub zamierza wyjechać, a 14 proc. mówiło o wyższym poziomie kultury zawodowej.

Najważniejszym powodem pozostania w Polsce jest z kolei przywiązanie do rodziny i przyjaciół (68 proc.). W dalszej kolejności chęci do wyjazdu studzi atrakcyjna praca w kraju (30 proc.). Badani wskazywali także na istotne powody, które nie tylko skłaniają do pozostania w kraju, ale nawet w przypadku ewentualnych chęci do wyjazdu, mogą stanowić bariery do podjęcia pracy za granicą. Są to przede wszystkim: brak znajomości języków obcych (29 proc.), brak środków na wyjazd i mieszkanie (13 proc.), kłopoty zdrowotne (12 proc.), brak odpowiednich kwalifikacji do pracy za granicą i zbyt duże różnice kulturowe i mentalności (po 11 proc.), czy przekonanie o niewielkiej szansie na znalezienie atrakcyjnej pracy (10 proc.).

Badanie zrealizował instytut Millward Brown SA na zlecenie Work Service SA między 26 a 30 września 2014 roku. Badanie zostało przeprowadzone na próbie 636 osób pracujących, bezrobotnych, uczących się oraz przebywających na urlopach macierzyńskich i wychowawczych.

 


Anna Staszkiewicz, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Polska
  • 0

Program "Inteligentny Start" - ponad 60 polskich firm, 170 studentów

Studenci i absolwenci przebywający za granicą mogą zgłaszać się do programu "Inteligentny Start". Celem jest zatrudnianie rodaków w polskich firmach działających na obczyźnie. Pracodawcy oferowane jest przez rok dofinansowanie kosztów wynagrodzenia polskiego pracownika. Do tej pory zainteresowanie wyraziło ponad 60 polskich firm i 170 młodych ludzi.

Program, który wystartował w czerwcu, realizuje Fundacja Inteligentny Start. Projekt jest współfinansowany ze środków z MSZ w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku".

Dotychczas zgłosiły się 62 polskie firmy planujące działalność za granicą lub już tam działające oraz 170 polskich studentów lub absolwentów mieszkających za granicą - mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową Witold Panek z fundacji realizującej program.

Jak tłumaczy, "Inteligentny Start" ma pokazywać polskim firmom, że za granicą do pozyskania są znaczne, rodzime kadry. - To są młodzi Polacy, którzy tam studiują, tam skończyli studia i łatwiej jest rozkręcić biznes za ich pośrednictwem - przekonuje.

Z drugiej strony wylicza korzyści płynące z programu dla Polaków mieszkających za granicą - studentów i absolwentów. - Mówimy do nich: zobaczcie, polski przemysł się rozwija, polskie firmy są coraz mocniejsze, wychodzą coraz mocniej za granicę. Warto pracować w takich firmach, po to, by być konkurencyjnym na rynku pracy, by nie tracić związków z krajem - podkreśla.

Pracodawcy, który zdecyduje się zatrudnić Polaka, oferowane jest 12-miesięczne dofinansowanie kosztów wynagrodzenia pracownika. W tym roku wynosi ono 30 proc. kosztów wynagrodzenia, w przyszłym - jak informuje Panek - ma wynosić nawet 50 proc.

Pracodawcy i potencjalni pracownicy mogą komunikować się poprzez specjalnie utworzony w tym celu portal www.inteligentny-start.org.

Panek podkreśla w rozmowie z PAP, że przez ostatnie pół roku z informacją o programie udało się dotrzeć do niemal 6 tys. firm, 70 organizacji przedsiębiorców, a także m.in. związków pracodawców, organizacji studenckich i biur karier przy uczelniach zagranicznych.

Poinformował też, że w przyszłym roku Fundacja zamierza rozpocząć program zachęcający polskich przedsiębiorców do organizowania staży dla Polaków zza granicy.

Na stronie internetowej Fundacji Inteligentny Start czytamy, że jej cele to m.in. ułatwienie polskim studentom i absolwentom zagranicznych uczelni odbywania staży i praktyk lub uzyskania pracy w polskich przedsiębiorstwach rozwijających działalność za granicą oraz ułatwienie ekspansji zagranicznej polskim firmom (szczególnie małym i średnim przedsiębiorstwom).

 


Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Biznes
  • 0

Nawet 20 mln Polaków mieszka poza granicami kraju

Poza Polską żyje 18-20 milionów Polaków i osób polskiego pochodzenia - wynika z najnowszych danych MSZ. Ponad 2 miliony osób opuściły nasz kraj w ostatnim dziesięcioleciu.

Opis, także statystyczny, Polonii zawarty jest w projekcie rządowego Programu Współpracy z Polską Diasporą w latach 2015-2020 przygotowanym przez MSZ.

Jak wynika z danych ministerstwa, poza Polską żyje 18-20 milionów Polaków i osób polskiego pochodzenia. Jedna trzecia z tej grupy to Polacy urodzeni i ukształtowani w Polsce.

Polska diaspora jest szósta na świecie pod względem liczebności w stosunku do mieszkańców kraju ojczystego.

Po przystąpieniu naszego kraju do UE - jak wynika z dokumentu - miała miejsce wielka fali migracji zarobkowej, największa od czasów emigracji "za chlebem" lat 1900-1930.

Poza Polską przebywa obecnie ponad 2 miliony osób, które opuściły ją w ostatnim dziesięcioleciu. MSZ szacuje, że wartość ich pracy wyniesie w 2020 r. 85 mld euro.

Obecnie najwięcej przedstawicieli Polonii żyje w Stanach Zjednoczonych - ok 9,6 mln.

W Europie Zachodniej mieszka ok. 4,2 mln Polaków lub osób polskiego pochodzenia. W Niemczech mieszka 1,5 mln naszych rodaków, we Francji 800 tys. tyle samo w Wielkiej Brytanii, 200 tys. w Holandii, we Włoszech i Irlandii po 150 tys., w Czechach 120 tys., 110 tys. w Norwegii, 100 tys. w Belgii, 85 tys. w Austrii i Hiszpanii, w Danii 60 tys., zaś w Grecji 10 tys.

Po kilka tysięcy osób polskiego pochodzenia żyje w Rumunii, na Węgrzech i na Słowacji.

Około miliona Polaków mieszka w krajach postradzieckich: 295 tys., 200 tys. na Litwie, 144 tys. na Ukrainie, w Rosji 47 tys., na Łotwie 46 tys., Kazachstanie 34 tys. Dane pochodzą ze spisów powszechnych i, na co zwraca uwagę MSZ, mogą być zaniżone.

W Brazylii żyje ok. 1,5 mln naszych rodaków, w Kanadzie 1 mln, w Australii 170 tys., Argentynie 120 tys., Republice Południowej Afryki 30 tys.

Według MSZ w ciągu ostatnich latach można zaobserwować zjawisko spadku liczebności członków polskiej mniejszości na niektórych obszarach. Np. na Litwie, według spisu powszechnego z 2011 r., mieszka 200 tys. Polaków, podczas gdy dwadzieścia lat wcześniej do polskich korzeni przyznało się 235 tys. osób. Zdaniem ministerstwa jest to wynik zarówno postępującej asymilacji, jak i oddziaływania czynników demograficznych, w tym emigracji.


Tomasz Grodecki, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Świat
  • 0

Pogrzeb królowej Fabioli

W dniu dzisiejszym odbył się pogrzeb królowej Belgii Fabioli. Trwająca 2 godziny ceremonia pogrzebowa w katedrze Sint-Michiel i Sint-Goedele w Brukseli cechowała się głębokim żalem i skromnością. Podczas mszy dużo czasu przeznaczono na modlitwę oraz muzykę klasyczną. Mimo obecności przedstawicieli rodzin królewskich z całego świata oraz wysoko postawionych dygnitarzy ceremonia została przeprowadzona w bardzo skromnej formie.

Po ceremonii w Brukseli trumnę przewieziono do kościoła Matki Bożej w Laken, parafii zmarłej królowej. Ciało zostało tam złożone w królewskiej krypcie.

 

S.B.S., Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed