Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wyborca poprze kandydata na burmistrza przez internet? Zmiana w wyborach coraz bliżej
Słowo dnia: Pompoensoep
Belgia: Przerwa w dostawie prądu w Pałacu Sprawiedliwości
Polska: Zaczęło się od załamanego rolnika. Minister chce kontroli cen
Trzy osoby ranne w wypadku drogowym w Forest
Polska: Zginęli we śnie. Sąsiedzi żegnają rodzinę, którą zabił czad
Belgia: Kupujesz w chińskich sklepach online? Rząd chce, by było drożej
Belgia: Kobieta ranna w ataku w Saint-Gilles
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 7 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, sport: Brugia górą w starciu na szczycie!
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia: Kierowcy wściekli. „Bolt podnosi prowizję w Brukseli”

Od 1 października platforma transportowa Bolt wprowadza wyższą stawkę prowizji dla kierowców w Brukseli, na jej obrzeżach oraz na lotnisku. Prowizja wzrośnie z 19,8% do 23,8%, co dotknie ponad połowę z około 5000 aktywnych kierowców w Belgii.

We Flandrii, mimo formalnej podwyżki, kierowcy wciąż będą korzystać z mechanizmu zwrotu kosztów, który tymczasowo utrzyma ich obciążenia na dotychczasowym poziomie. Z kolei w Walonii zmiany nie zostaną wprowadzone.

Estońska firma uzasadnia swoją decyzję rosnącymi kosztami utrzymania konkurencyjnych usług. Jak zapewnia Bolt, dodatkowe wpływy mają zostać zainwestowane w celu pobudzenia popytu i wygenerowania większej liczby przejazdów.

Decyzja wywołała jednak falę oburzenia wśród kierowców i spotkała się z ostrą krytyką Belgijskiej Federacji Taksówkarzy (FeBeT). Jej prezes, Ed-Denguir Khalid, ocenił podwyżkę jako „kolejny poważny cios dla kierowców, którzy już teraz mają kłopoty”. Podkreślił, że zmiana bezpośrednio obniży dochody netto kierowców, podczas gdy koszty operacyjne, takie jak paliwo, leasing, ubezpieczenia i składki społeczne, pozostają na wysokim poziomie.

Khalid zwrócił uwagę, że wielu kierowców jest zmuszonych pracować nawet od 12 do 15 godzin dziennie, by związać koniec z końcem. Skrytykował również władze za zbyt przychylne podejście do platform cyfrowych, co – jego zdaniem – prowadzi do nieuczciwej konkurencji wobec regulowanych taksówek podlegających restrykcyjnym normom i taryfom.

FeBeT zaapelowała o pilne rozmowy z władzami regionalnymi, przedstawicielami sektora i platformami, by znaleźć rozwiązanie, które złagodzi skutki decyzji Bolta i poprawi warunki pracy kierowców.


27.09.2025 Niedziela.BE // fot. Dutchmen Photography / Shutterstock.com

(kk)

Belgia: Już wkrótce szybszy dostęp do nowych leków

Od 1 stycznia 2026 roku pacjenci w Belgii będą mogli skorzystać z nowatorskich terapii znacznie szybciej niż dotychczas. Federalny minister zdrowia, Frank Vandenbroucke, zapowiedział, że leki, które wykazały pozytywne wyniki w badaniach klinicznych, będą tymczasowo refundowane jeszcze przed uzyskaniem formalnej zgody Europejskiej Agencji Leków.

Nowe przepisy mają przede wszystkim pomóc osobom cierpiącym na poważne i przewlekłe choroby, dla których każda zwłoka w dostępie do skutecznego leczenia może mieć krytyczne znaczenie. „Każdy, kto jest chory, powinien otrzymać najlepszą opiekę jak najszybciej” – podkreślił minister w rozmowie z dziennikiem De Tijd.

Refundacja będzie miała charakter przejściowy – w tym czasie toczyć się będą dalsze negocjacje dotyczące cen leków. Rząd federalny przeznaczył na pierwszy etap tego programu 25 milionów euro.

Decyzja o wprowadzeniu tego mechanizmu została ogłoszona zaledwie kilka dni po tym, jak minister Vandenbroucke uzasadniał konieczność cięć w wydatkach na leki w wysokości 80 milionów euro. Polityk tłumaczył, że ograniczenia są niezbędne, aby powstrzymać rosnące koszty systemu opieki zdrowotnej, a jednocześnie wezwał przemysł farmaceutyczny do przedstawienia „wiarygodnych i kreatywnych” rozwiązań.


27.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Prognozowany duży deficyt budżetowy

Najświeższe dane Komitetu Monitorującego Budżet pokazują, że Belgia stoi w obliczu poważnych problemów finansowych. Według opublikowanej w poniedziałek (22 września) prognozy, deficyt budżetu federalnego może w 2029 roku przekroczyć 39 miliardów euro, jeśli polityka państwa pozostanie bez zmian. Oznacza to wzrost o 1,7 miliarda w porównaniu z szacunkami przedstawionymi jeszcze w lipcu.

Premier Bart De Wever, który przedstawi program polityczny i budżet swojego rządu 14 października, będzie musiał zmierzyć się z presją wprowadzenia rozwiązań ograniczających narastający deficyt. Jego wystąpienie ma zawierać konkretne propozycje działań naprawczych. Dokument Komitetu stanie się punktem wyjścia do rozmów budżetowych pomiędzy pięcioma partiami tworzącymi federalną koalicję.

Raport wskazuje, że w 2029 roku deficyt może osiągnąć poziom 39,1 miliarda euro, co odpowiada 5,5 procent PKB. To wyraźny sygnał, że potrzebne są zdecydowane działania oszczędnościowe i reformy strukturalne. Warto jednak zauważyć, że krótkoterminowe prognozy są nieco bardziej optymistyczne – deficyt w 2026 roku ma wynieść 26,2 miliarda euro, czyli mniej niż przewidywano w poprzednich obliczeniach.

Rosnący deficyt budżetowy od lat stanowi jeden z najpoważniejszych problemów belgijskich finansów publicznych. Najnowsze dane jeszcze mocniej podkreślają skalę wyzwań, przed którymi stoi rząd, oraz konieczność znalezienia równowagi pomiędzy wydatkami socjalnymi, inwestycjami a stabilnością finansów państwa.


28.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 39-latek przed sądem za gwałty na przedszkolakach

W Belgii rozpoczął się proces jednego z największych w ostatnich latach przypadków znęcania się nad dziećmi. Przed sądem karnym w Oudenaarde stanął 39-letni nauczyciel przedszkola z Nederbrakel we Flandrii Wschodniej, oskarżony o gwałt na szesnastu chłopcach w wieku od 2,5 do 5 lat. Do nadużyć miało dochodzić w szkole podstawowej i przedszkolu De Springplank w Onkerzele, niedaleko Geraardsbergen, gdzie mężczyzna pracował jako opiekun.

Prokurator zażądał dla oskarżonego 20 lat więzienia, zakazu nauczania oraz całkowitego zakazu kontaktów z nieletnimi. Podkreślono, że czyny zostały zakwalifikowane jako gwałt ze szczególnym okrucieństwem, ponieważ ofiary były małymi dziećmi pozostającymi pod opieką sprawcy. Mężczyzna został również oskarżony o rozpowszechnianie zdjęć i nagrań przedstawiających przemoc seksualną wobec nieletnich.

Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami na wniosek stron cywilnych. Uczestniczą w nim rodzice kilkudziesięciu dzieci, szkoła, organizacja Child Focus zajmująca się pomocą ofiarom przemocy i zaginionym dzieciom, a także były partner oskarżonego.

Sprawa wyszła na jaw w ubiegłym roku po tym, jak FBI przechwyciło nagranie wideo przedstawiające gwałt na dziecku. Po analizie Europolu ustalono, że do zdarzenia doszło w przedszkolu w Onkerzele. Nauczyciel został aresztowany 2 lutego 2024 roku i od tego czasu pozostaje w areszcie.

Podczas rozprawy otwierającej w czerwcu proces został odroczony na wniosek obrony. Oskarżony nie pojawił się wówczas w sądzie, ale był obecny na piątkowej sesji, kiedy ponownie rozpoczęto postępowanie. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 3 października.


23.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed