Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia skrytykowana za kiepską jakość wody w kąpieliskach
Belgia: Kto najczęściej ginie w wypadkach drogowych?
Belgia: 750 tys. euro na agroekologię w ramach 16 projektów
Belgia, Flandria: Woda w większości kąpielisk „znakomitej jakości”
Belgia: Tu co drugie mieszkanie w cenie do 190 tys. euro!
Niemcy: Rośnie liczba rodzin wielodzietnych
Belgia: W tym regionie połowa mieszkańców z wyższym wykształceniem
Słowo dnia: Broccoli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 29 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1/3 osób „zadowolona z sytuacji finansowej”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Państwo belgijskie musi zapłacić już 100 tys. euro za odmowę sprowadzenia do kraju dzieci dżihadystek

Państwo już teraz musi zapłacić 100 tys. euro na rzecz dzieci belgijskich dżihadystek. Rząd nie podporządkował się wyrokowi sądu i nadal nie sprowadził dzieci do kraju. Za każdy dzień dalszej zwłoki państwo będzie karane grzywną w wysokości 50 tys. euro. Pieniądze trafią na konto poszkodowanych dzieci.

Dlaczego państwo musi płacić?
We wtorek belgijski rząd otrzymał pierwszy rachunek do zapłaty. Kwota ta może wzrosnąć bardzo szybko, ponieważ państwo zostało zobowiązane do sprowadzenia dziesięciorga dzieci bojowniczek ISIS do kraju. Za każdy dzień zwłoki, naliczana jest kara w wysokości 5 tys. euro za jedno dziecko. Pomimo tego ministerstwo spraw zagranicznych nie komentuje w żaden sposób sprawy.

11. grudnia 2019 roku brukselski sąd nakazał Belgii sprowadzenie 10 dzieci czterech dżihadystek z Antwerpii. Kobiety oraz ich potomstwo w wieku od 6 miesięcy do 7 lat żyją w obozie Al-Hol na terenie Syrii. Dzieci są obecnie w stanie ciężkiego niedożywienia i cierpią na biegunkę, która – w takich przypadkach – jest jednym z najgorszych objawów. Jedna z dziewczynek musiała mieć amputowane ramię. Ponieważ warunki w obozie są dramatyczne, zaś – jak uznał sąd – dzieci nie powinny cierpieć z powodu decyzji swoich rodziców, sąd przychylił się do wniosku i nakazał sprowadzenie dzieci do kraju, nakładając również wspomnianą karę grzywny za każdy dzień zwłoki. Co jednak istotne, państwo jest zobowiązane jedynie do zadbania o los dzieci, nie zaś ich rodziców. Nakazano rządowi zapewnienie pomocy konsularnej, zorganizowanie podróży oraz zapewnienie dokumentów tożsamości. 26. stycznia minął ostateczny termin realizacji tych celów. Dopóki państwo nie podejmie działań w tej sprawie, kara będzie zwiększała się codziennie o 50 tys. euro.

„Pieniądze te trafią na konto utworzone dla dzieci” - w rozmowie z Het Nieuwsblad, przekazali Mohamed Ozdemir oraz Abderrahim Lahlali, prawnicy reprezentujący cztery dżihadystki. Zgromadzona kwota zostanie podzielona na dziesięć i dzieci będą mogły zgłosić się po pieniądze po ukończeniu 21. roku życia. Jeśli dożyją tego wieku. „Chcemy jednak podkreślić, że nasze klientki nie dbają o te pieniądze. Jest to nasz sposób na wywarcie presji na urzędnikach”. Prawnicy kobiet zapowiedzieli również, że jeśli coś złego przytrafi się dzieciom, zostanie złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez państwo belgijskie.

Belgijski rząd nie komentuje sprawy
„Sądzimy, że na ten moment komentowanie tej sprawy nie jest najwłaściwsze” - przekazał rzecznik prasowy ministerstwa spraw zagranicznych, odmawiając tym samym komentarza w tej sprawie. Nie jest jasne, czy państwo belgijskie zamierza dostosować się do wyroku sądu oraz zapłacić karę grzywny. Belgijskie media twierdzą, że gabinet rozważa złożenie apelacji od wyroku. Państwo mogłoby teoretycznie złożyć apelację od wyroku, ale zdaniem Lahlali jest to mało prawdopodobne. Minister spraw zagranicznych, Philippe Goffin, mówił wcześniej, że rząd nie zamierza złożyć apelacji i potwierdził tę informację w liście skierowanym do prawników kobiet. Zresztą termin złożenia apelacji również upłynął.

Nieco inne informacje pochodzą od rzecznika prasowego premiera, który przekazał, że Belgia robi wszystko, co w jej mocy, aby zgromadzić potrzebne do sprowadzenia dzieci dokumenty. „Wszystkie nasze dyplomatyczne kontakty zostały uruchomione i jesteśmy na etapie organizacji misji ratunkowej dla dzieci zgodnie z międzynarodowym prawem oraz podstawowymi zasadami bezpieczeństwa” - przekazał rzecznik premiera.

W międzyczasie prawnicy reprezentujący rodziny kobiet złożyli apelację, chcąc zmusić Belgię do sprowadzenia do kraju również rodziców dzieci. Problemem jest bowiem fakt, że Kurdowie, którzy pilnują obozu, przekazali że nie ma zgody na rozdzielenie dzieci z matkami. Ostatecznie jednak sąd w Brukseli zdecydował, że sprowadzone zostaną tylko dzieci, co skomplikowało sprawę jeszcze bardziej.

 

30.01.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Bociany powróciły do Planckendael miesiąc przed czasem

Około 10 bocianów z parku Planckendael w pobliżu Mechelen powróciło z zimowej migracji miesiąc przed czasem – poinformowało kierownictwo zoo.

Obecnie władze parku zastanawiają się, czy tak wczesne pojawienie się bocianów jest związane z łagodniejszymi temperaturami, jakie tej zimy panują w Belgii. Wszystko wskazuje na to, że to kolejny efekt globalnego ocieplenia.

Co ciekawe, w zoo Planckendael mieszka około 20 bocianów, które nigdy nie migrują. Zwierzęta żyją w gniazdach ulokowanych wysoko nad parkiem, ale często można je zauważyć, kiedy – ku uciesze gości – spacerują po parkingu.

Kiedy większość bocianów odlatuje na zimę, o ich gniazda dba personel zoo Planckendael. „Dobre, wygodne gniazdo jest bardzo ważne, bociany są bardziej wierne swemu gniazdu niż partnerowi” - napisano w oświadczeniu prasowym parku. „Planckendael z radością wita bociany z powrotem”.

W Belgii kolonie bocianów żyją w różnych częściach kraju, ale większość z nich odlatuje na zimę do ciepłych krajów.

 

29.01.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Flamandzki rząd uruchamia aplikację mającą zachęcić obywateli do zdrowego gotowania

Flamandzki Instytut Zdrowego Życia uruchomił właśnie nową aplikację, której celem jest promowanie zdrowego gotowania. Znajdują się tam przygotowane przez ekspertów przepisy na niskobudżetowe i proste dania.

Z uwagi na dużą liczbę dostępnych w sieci informacji na temat zdrowego żywienia oraz odchudzania (które często nie są zgodne z prawdą), instytut – we współpracy z flamandzkim rządem oraz Departamentem Ekonomii, Nauki i Innowacji – postanowił uruchomić nową aplikację, która dostarczy obywatelom sprawdzone przez ekspertów informacje.

„Tak naprawdę dieta większości mieszkańców Flandrii prawdopodobnie zostałaby przez nas zaakceptowana” - przekazał Loes Neven, ekspert ds. żywności we Flamandzkim Instytucie Zdrowego Życia. „Jednym z najprostszych sposobów na utrzymanie zdrowej diety, jest przygotowywanie świeżych posiłków”.

Poprzez aplikację oraz stronę internetową zekergezond.be, rząd chce zapewnić obywatelom dostęp do sprawdzonych informacji na temat zdrowego odżywiania. W aplikacji i na stronie można znaleźć wiele przepisów na zdrowie i niedrogie dania skomponowane przy uwzględnieniu wytycznych z najnowszej piramidy żywienia. Użytkownicy będą mogli wybrać przepis używając filtrów takich, jak: stopień trudności, cena, długość przygotowania.

Aplikacja jest dostępna w the App Store oraz Google Play.

 

29.01.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Tańsze pociągi z Belgii do Niemiec

Od wczoraj mieszkańcy Belgii mogą korzystać z tańszych pociągów Thalys do Niemiec – za najtańszą taryfę zapłacimy teraz 16 euro.

Od wczoraj obowiązują tańsze ceny biletów Standard Mini – zamiast 19 euro, za najtańsze bilety zapłacimy 16 euro. Spadek cen jest związany z obniżeniem podatku VAT w Niemczech – poinformowała agencja prasowa Belga. Co jednak istotne, tańsze są jedynie bilety z najniższej kategorii cenowej, które nie podlegają wymianie ani zwrotowi. Ceny biletów z kategorii Standard, Comfort oraz Premium pozostały bez zmian.

Liczba biletów dostępnych w kategorii Standard Mini pozostanie taka sama. Szybkie pociągi Thalys jeżdżą z Brukseli do kilku niemieckich miast, w tym: Aachen, Kolonii, Düsseldorfu, Duisburga, Essen oraz Dortmundu.

„Obniżki cen są ważnym elementem przekonywania obywateli do częstszych podróży pociągiem” - przekazał dyrektor Thalys, Bertrand Gosselin.

 

29.01.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed