Wiemy, jaki jest najlepszy polski film roku i kto zdobył nagrodę honorową. Wszyscy laureaci Orłów 2024.

Polska Nagroda Filmowa przyznawana jest od 1999 roku. Na uroczystych galach są wręczane orły dla najlepszych polskich produkcji i polskich twórców.

Uhonorowana Agnieszka Holland

Nagradzana jest także wyjątkowa postać polskiego filmu, która otrzymuje Orła honorowego. Ta wiadomość jest komunikowana na kilka dni przed galą. Dlatego już od jakiegoś czasu było wiadomo, że w tym roku specjalny Orzeł trafi w ręce Agnieszki Holland.

To uznana reżyserka pracująca zarówno w Polsce, jak i w zachodniej Europie i Stanach Zjednoczonych. W 2023 r. głośno było o jej filmie „Zielona granica”, który przedstawiał migracyjny kryzys w lasach na granicy z Białorusią.

Link: TUTAJ

"Kos". Film obsypany nagrodami

Co do regularnych kategorii, to za zwycięzcę gali można uznać film „Kos” w reżyserii Pawła Maślony. To brawurowa, westernowa opowieść o Tadeuszu Kościuszce z Jackiem Braciakiem w roli tytułowej. To ten film zgarnął zresztą najwięcej nagród.

Orły 2024: zwycięzcy

FILM EUROPEJSKI
„W trójkącie”

ODKRYCIE ROKU
Grzegorz Dębowski - "Tyle co nic" (reżyseria)



DŹWIĘK
Radosław Ochnio, Adam Szlenda i Filip Krzemień - "Kos"



FILMOWY SERIAL FABULARNY
"1670"



CHARAKTERYZACJA
Aneta Brzozowska - "Kos"



KOSTIUMY
Dorota Roqueplo - "Kos"



SCENOGRAFIA
Katarzyna Sobańska, Marcel Sławiński - "Filip"



MONTAŻ
Nikodem Chabior - "Filip"



MUZYKA
Łukasz L.U.C. Rostkowski - "Chłopi"



ZDJĘCIA
Michał Sobociński - "Filip"



FILM DOKUMENTALNY
"Pianoforte"



NAGRODA PUBLICZNOŚCI
"Chłopi"



DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA
Agnieszka Grochowska - "Kos"



DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA
Tomasz Schuchardt - "Doppelgänger. Sobowtór"



GŁÓWNA ROLA MĘSKA
Eryk Kulm jr - "Filip"



GŁÓWNA ROLA KOBIECA
Magdalena Cielecka - "Lęk"



SCENARIUSZ
Michał Zieliński - "Kos"



REŻYSERIA
Paweł Maślona - "Kos"



FILM
"Zielona granica"

05.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe

(sm)

Przed wyborami parlamentarnymi wojsko pomagało dostarczać paliwo na stacje Orlenu. Kiedy sprawa zaczęła być głośna, koncern zaprzeczał.

To był dziwny czas. Przed październikowymi wyborami do Sejmu i Senatu utrzymywały się podejrzanie niskie ceny paliw. Ludzie, obawiając się, że zaraz zapasy się skończą, tankowali na zapas. To sprawiło, że paliwa rzeczywiście zaczęło brakować.

Orlen – największy w kraju hurtowy sprzedawca paliwa – tłumaczył to awarią dystrybutorów.

Jedno zdjęcie

Jednak coraz głośniej było o tym, że spółka nie jest w stanie na czas uzupełniać braków. Oliwy do ognia dolało opublikowanie zdjęcia, na którym na stacji widać wojskową cysternę.

„Stacja Orlen 1412 w Kielcach. Była „awaria dystrybutorów”, przyjechała wojskowa cysterna i dystrybutory naprawione. Czy PiS bierze paliwo z rezerw wojskowych, czy wojsko powinno zaopatrywać Orlen? Czy oni już rozjebią wszystko, żeby wygrać te wybory? Zdjęcie i info od widza. Zaznaczam, że nie znam się na procedurach i obrocie paliwami, ale śmierdzi mi to na kilometr” – napisał na początku października 2023 r. na twitterowym profilu Szalony Reporter.

Orlen błyskawicznie zareagował. Zaprzeczył, że wojsko pomaga rozwozić paliwo.

„Jednoznacznie dementujemy pojawiające się w internecie sugestie o wykorzystywaniu przez ORLEN wojskowych rezerw paliwowych. To #fakenews” – przekonywała spółka.

Prawda wychodzi na jaw

Teraz jednak wiemy, jaka jest prawda. Daniela Obajtka nie ma już w Orlenie, a „Rzeczpospolita” informuje, że przed wyborami MON (ministrem był Mariusz Błaszczak z PiS) zezwolił na wykorzystanie zasobów wojskowych do pomocy koncernowi.

Każdego dnia było to od 9 do 25 jednostek sprzętu wojskowego o pojemności od 10,3 do 33 tys. litrów. Orlen za użycie cystern oczywiście nie zapłacił.

„Sprzęt zgodnie z wnioskiem PKN Orlen użyczony był nieodpłatnie. Natomiast należy dodać, że dzienny uśredniony koszt funkcjonowania, przy wydzieleniu 25 cystern (22 pojazdy oraz trzy przyczepy cysterny), wynosi ok. 18,5 tys. zł. Uśredniony dzienny koszt wydzielania jednej cysterny na zabezpieczenie przewozu paliw dla Orlen wynosi 840 zł” – tak MON pod nowym kierownictwem ujawnia szczegóły tej operacji.

Dziennikarze policzyli, że usługa kosztowałaby nawet 400 tys. zł. Gdyby trzeba było za nią zapłacić...

Link: TUTAJ

05.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Szalony Reporter X

(sl)

Do końca czerwca ceny energii są zamrożone. Co czeka nasze portfele od lipca? Ministerstwo Klimatu i Środowiska uspokaja: rachunki za bardzo nie urosną.

PiS – przypomnijmy – planował zamrożenie cen energii przez cały 2024 rok. Tyle że w przygotowanym przez rząd Morawieckiego projekcie budżetu nie zaplanował na to pieniędzy.

Dlatego teraz wiele osób boi się drastycznych podwyżek od lipca.

Ile płacimy za prąd w tym półroczu?

Ceny za pierwsze półrocze 2024 zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki (URE). Obniżki są odczuwalne i dla odbiorców, i dystrybutorów energii.

I tak w pierwszym półroczu płacimy 412 zł za 1MWh (0,41 zł za 1 kWh).

O 50 proc. zmieniły się limity zużycia prądu. Po ich przekroczeniu stawka wzrośnie do 693 zł za 1 MWh/0.69 zł za 1 kWh.

Obowiązujące w 2024 r. limity wynoszą:

- 1500 kWh dla gospodarstwa domowego,
- 1800 kWh dla osób z niepełnosprawnością,
- 2000 kWh dla rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny.

Co nas czeka od lipca?

Nie będzie drastycznych podwyżek cen energii – odpowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Na czym projektuje ten optymistyczny wariant przyszłości?

– Ceny energii elektrycznej na światowych rynkach spadają, więc i rachunki nie będą dużo wyższe – wyjaśnił w RMF FM Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska. 

I dodał: – Szykujemy nowe rozwiązania. Szczegóły podamy wkrótce.

05.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Nasze relacje z teściowymi różnie nam się układają. Bywa, że niestety wrogo. Szczęśliwie jest taki dzień w roku, kiedy możemy je wygładzić, naprawić. To 5 marca.

Trzy dni przed Dniem Kobiet (8 marca) wiele z nich ma okazję świętować z rodziną równie ważny z ich punku widzenia – Dzień Teściowej. To dobry moment, żeby docenić naszą drugą mamę.

Kalendarz ważnych dni

Dzień Teściowej obchodzimy 5 marca. Nie jest to – jak np. Dzień Kobiet – oficjalne święto, którym wszyscy żyją. Jest ono jednak wpisane do kalendarza ważnych dni w roku.

To, że nie jest to święto oficjalne, tym bardziej nadaje mu charakter prywatny i dobrowolny. Nie musimy go obchodzić, ale z pewnością sprawimy przyjemność osobie, której z tej okazji złożymy życzenia lub wręczymy drobny prezent.

Skąd wziął się Dzień Teściowej?

Dzień Teściowej – przypomina Interia – po raz pierwszy obchodzono w latach 80 XX wieku we Francji. To święto – czytamy – powstało po to, żeby wyrazić szacunek mamie męża (dawniej świekry) i mamie żony (teściowej).

Wcześniej bardziej było to święto, o którym pisały i mówiły media. Dopiero z czasem wiele osób uznało je za swoje i wpisało do kalendarzy obchodów rodzinnych.

W efekcie dziś jest to jedno z ważniejszych świąt rodzinnych w Europie.

W Stanach Zjednoczonych teściowe są obdarowywane prezentami w 4 niedzielę października.

Prezent dla teściowej

Co podarować, żeby w Dniu Teściowej sprawić naszej teściowej przyjemność? Na pewno nie musi to być nic drogiego, bo ważna jest przede wszystkim pamięć. I sam gest, dzięki któremu poczuje się przez nas doceniana.

Oto 10 pomysłów, które proponuje marka Lancerto (lancerto.com/pl/blog/10):

książka,
ciepły szalik,
zestaw do parzenia herbaty lub kawy,
rękawiczki skórzane,
ulubione perfumy,
bilety do teatru lub kina,
portfel skórzany,
ramka ze zdjęciem rodzinnym,
świeca zapachowa,
voucher upominkowy.

05.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)