Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Niemcy: Poczytna pisarka zamordowana tępym narzędziem
Polska: Dzięki tym zniżkom więcej zostaje w portfelach seniorów
Belgia: Odwołano połowę lotów na lotnisku w Brukseli!
Polska: Jakie tankowanie na majówkę? Stacje kuszą promocjami
Belgia: W maju w Brukseli zostanie otwarty nowy klub jazzowy!
Belgia: Prawie co czwarte dziecko w Brukseli „żyje w niedostatku”
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 29 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Majówka 2025. Gdzie grillować bez obaw, że zapłacimy mandat?

Przed nami majówka. Grill w pełnej gotowości czeka już na rozpalenie. Tylko czy możemy to zrobić w dowolnym miejscu? Sprawdź, gdzie zapłacisz karę.

Blisko połowa Polaków nie wyobraża sobie majówki bez grillowania. To główny punkt programu dla 44 proc. uczestników sondażu Barometr Providenta. A to oznacza, że w czwartek 1 maja grille zadymią jak Polska długa i szeroka.

Warto przy tym pamiętać, że grill to nie tylko przyjemność, ale także odpowiedzialność za to, gdzie i jak to robimy.

Gdzie zatem bez narażania się na mandat można spokojnie grillować?

Na liście są:

prywatne ogrody i posesje domów jednorodzinnych,
ogródki działkowe, ale pod warunkiem, że zezwala na to ich regulamin,
miejsca w parkach miejskich, jeśli takie są; bo niektóre miasta wyznaczają specjalne strefy grillowe z ławkami, koszami na śmieci i miejscami do rozpalania ognia,
pola namiotowe, kempingi i ośrodki wypoczynkowe, które pozwalają na grillowanie.

A czy można grillować na balkonie w bloku?

Otóż odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Co prawda prawo nie zakazuje grillowania na balkonie, ale są jeszcze regulaminy wspólnot mieszkaniowych lub spółdzielni. A one mogą wprowadzać zakaz używania otwartego ognia. Czyli przez mały grill węglowy możemy mieć duże kłopoty.

Kłopoty możemy mieć także wtedy, kiedy nasz grill będzie dymił tak, że stanie się uciążliwy dla sąsiadów. Wówczas grozi nam mandat za zakłócanie porządku publicznego.

To nie wszystko, bo rozpalanie grilla na balkonie może być potraktowane jako zagrożenie pożarowe. A tu już wkracza Kodeks wykroczeń i sprawa robi się poważna.

Co zatem pozostaje? Na balkonie najbezpieczniejszy będzie grill elektryczny.

Gdzie nie wolno grillować?

Na tej liście – oprócz wspomnianych ograniczeń na balkonach i w parkach miejskich – są jeszcze:

lasy i tereny leśne, bo zgodnie z prawem nie wolno rozpalać ognia w odległości mniejszej niż 100 metrów od jego granicy,
klatki schodowe, dachy i garaże.

Ile może nas kosztować złamanie prawa?

Za grillowanie w  niedozwolonym miejscu możemy zapłacić mandat w wysokości od 100 do 500 zł.

Jeśli interweniujące służby uznają, że spowodowaliśmy zagrożenie pożarowe, to za to możemy już stanąć przed sądem. I to on wymierzy nam karę.

Dodajmy jeszcze, że interweniować mogą policja, straż miejska i straż leśna.


28.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Hulajnogą elektryczną nie wjedziesz na chodnik. To nie wszystko

Autor tych propozycji domaga się m.in. zakazu poruszania się hulajnogami elektrycznymi i rowerami po chodnikach. Dokument jest już w Sejmie.

„Obecnie panują olbrzymie rozbieżności pomiędzy rzeczywistością prawną zawarto w ustawie Prawo o ruchu drogowym (…), a tym, jak ustawa ta jest interpretowana m.in. przez Ministerstwo Infrastruktury oraz Policję” – czytamy w petycji.

Dlatego jej autor domaga się „zwiększenia bezpieczeństwa i poczucia normalności ruchu w miejscach dla pieszych i na ścieżkach rowerowych”.

Potrącił 13-latkę i uciekł

Śledząc codzienne doniesienia medialne trudno odmówić mu racji. Kilka dni temu w Lublinie 13-latka szła chodnikiem wzdłuż ulicy. Potrącił ją kierujący hulajnogą elektryczną.

Na podstawie nagrań z kamer miejskiego monitoringu ustalono, że mężczyzna dosłownie pędził. Uciekł z miejsca zdarzenia. Dziewczyna trafiła do szpitala – na szczęście bez poważnych obrażeń.

Policja lubelska opublikowała komunikat, w którym upubliczniła wizerunek sprawcy wypadku. I zaapelowała do osób, które go rozpoznają, o kontakt.

Propozycje autora petycji są już w Sejmie

Petycja w sprawie wprowadzenia zakazu poruszania się hulajnogami elektrycznymi i rowerami po chodnikach wpłynęła do Sejmu 27 marca. W ocenie autora – cytuje portalsamorządowy.pl – chodniki to dziś miejsca mniej bezpieczne od jezdni. Poruszanie się nimi może być groźne dla rodziców z dziećmi, osób starszych czy niepełnosprawnych.

Dlatego autor petycji postuluje, żeby w obszarze zabudowanym zakazać na chodnikach i innych miejscach przeznaczonych do ruchu pieszego używania:

pojazdów z napędem elektrycznym poza elektrycznymi wózkami inwalidzkimi,
pojazdów o charakterze komercyjnym, stosowanych do przewozu lub dostarczania towarów i produktów,
innych pojazdów poruszających się z prędkością powyżej 5 km na godzinę.

Zakaz miałby być wprowadzony „pod groźbą sankcji karnych określonych odrębnymi przepisami”.

Autor postuluje także wprowadzenie zakazu poruszania się z prędkością powyżej 15 km/h na ścieżkach rowerowych w obszarze zabudowanym.  

Propozycje zawarte w dokumencie oceni teraz sejmowa Komisja ds. Petycji, do której już trafił.


27.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nie opłaca się chorować. Jeszcze dłuższe kolejki do lekarzy

Mimo kolejnych zapowiedzi i obietnic wydłużają się kolejki do lekarzy. Tymczasem Senat zgodził się na obniżenie składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Eksperci ostrzegają, że to jeszcze bardziej wydłuży czas oczekiwania na wizytę.

„Już teraz braki NFZ wynoszą ok. 22 mld zł i rosną. Nawet jeśli ubytek spowodowany tą ustawą w wysokości co najmniej 6 mld zł skompensowany zostanie z budżetu państwa, zmiana utrudni władzom publicznym „zapewnianie obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych” – takie jest stanowisko Polskiej Sieci Ekonomii, które zostało trafiło do Senatu.

Chodzi po prostu o to, czy będą pieniądze na finansowanie ochrony zdrowia, na pensje medyków, na zatrudnianie większej liczby lekarzy, co mogłoby pomóc skrócić kolejki do gabinetów. Bo te są ogromne.

Raport NFZ: najdłuższe kolejki do lekarzy specjalistów

„Są bardzo niepokojące, bo czas oczekiwania na poradę do lekarzy – mimo wprowadzanych zmian systemowych – nie jest krótszy” – alarmuje „Fakt”, analizując najnowsze dane kolejkowe NFZ.

Na koniec zeszłego roku najwięcej osób czekało na wizytę do okulisty – ponad 424 tys. osób, do dentysty i neurologa – ćwierć miliona osób, do kardiologa – ponad 180 tys. osób.

Jak wskazuje NFZ w „Sprawozdaniu za IV kwartał 2024 r.”, również w 2023 r. do tych poradni kolejki były najdłuższe.

Ile osób czeka w kolejce do...?

Okulisty – ponad 424 tys.,
dentysty i neurolog – 250 tys.,
kardiologa – ponad 180 tys.

Ile się czeka na wizytę?

Przypadek pilny:

do poradni endokrynologicznej osteoporozy – 234 dni,
do poradni neurochirurgicznej – 177 dni,
do poradni endokrynologii i diabetologii dziecięcej – 119 dni,
do poradni chorób naczyń – 110 dni.
Przypadek stabilny:
do poradni genetycznej dla dzieci – 542 dni,
na oddział chirurgii onkologicznej dla dzieci – 322 dni,
do poradni neurochirurgicznej – 251 dni,
na usunięcie migdałków – 224 dni,
do poradni chirurgii naczyniowej – 207 dni,
na zabieg przegrody nosowej – 181 dni,
na fizjoterapię – 162 dni,
na wszczepienie endoprotezy kolana – 156 dni,
na wszczepienie endoprotezy biodra – 141 dni.


24.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

Polska: Kogo obchodzą te wybory? Całkiem sporo osób [SONDAŻ]

Większość Polaków interesują zbliżające się wybory – wynika z sondażu. Tymczasem przygotowania do przeprowadzenia głosowania wchodzą w kluczową fazę.

Wybory prezydenckie już 18 maja, a przewidywana druga tura – 1 czerwca. Wydawało się, że Polacy już są nimi zmęczeni. Przecież tak na dobre kampania rozpoczęła się na długo przed jej oficjalnym ogłoszeniem. Zrozumiałe jest więc, że trwający już pół roku wyścig stał się nudny.

Sytuacja się jednak zmieniła po ostatnich debatach telewizyjnych i – jak oceniają eksperci – nastąpił restart kampanii.

Śledzimy, co się dzieje w polityce

„Badania pokazują, że aż 66,2 proc. ankietowanych jest zainteresowana kampanią wyborczą. Zdecydowanie zainteresowani politycznym wydarzeniami poprzedzającymi kampanię wyborczą są wyborcy opozycji – PiS i Konfederacji (39 proc.), w mniejszym stopniu partii rządzących – Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, Lewicy (30 proc.).

Przedwyborczą kampanią najbardziej śledzą mieszkańcy małych miejscowości, do 50 tys. (46 proc.) i wyborcy powyżej 70 roku życia (63 proc.). Kampania bardziej interesuje kobiety (69 proc.) niż mężczyzn (63 proc.) – „Rzeczpospolita” opisuje wyniki sondażu IBRiS.

Widać zatem, że raczej interesujemy się polityką i nawet takie wydarzenie jak śmierć papieża Franciszka nie odwróciło naszej uwagi od kampanii.

Przygotowania do kampanii idą pełną parą

Tymczasem Państwowa Komisja Wyborcza już zarządziła druk kart do głosowania. Znajdzie się na nich 13 nazwisk zgłoszonych i zarejestrowanych kandydatów. Nie będzie, jak w przypadku wyborów parlamentarnych losowania numerów na liście. Tym razem kandydaci zostaną uszeregowani w kolejności alfabetycznej. Oto oni:

Artur Bartoszewicz
Magdalena Biejat
Grzegorz Braun
Szymon Hołownia
Marek Jakubiak
Maciej Maciak
Sławomir Mentzen
Karol Nawrocki
Joanna Senyszyn
Krzysztof Stanowski
Rafał Trzaskowski
Marek Woch
Adrian Zandberg


24.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed