Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Karty szczepień pod lupą sanepidu. Nie jest z nami tak źle
Temat dnia: Trzy osoby zamordowane w Roeselare. Obława zakończona
Polska: Na razie nie będzie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na stacjach paliw
Belgia: Tragedia podczas „Niedzieli bez samochodu". Nie żyje 10-latka
Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce
Flandria: Wiemy za mało o technikach pierwszej pomocy
Polska: Kryzys zaufania. Polacy pokazali sądom czerwoną kartkę
Belgia: W Parlamencie Europejskim wystawa o waleczności Ukrainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 22 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz więcej wypadków z hulajnogami podczas dojazdów do pracy
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Wilgoć, grzyb, groźne instalacje. W takich mieszkaniach wciąż żyje sporo Polaków

Takie mieszkania często nie mają kanalizacji ani bieżącej wody, a ich zły stan techniczny może zagrażać zdrowiu i życiu mieszkańców. Nikt ich jednak nie remontuje.

Aż 11–17 proc. polskiego społeczeństwa mieszkało w tzw. warunkach substandardowych. Chociaż liczba takich mieszkań zmniejsza się, wciąż jest ich zbyt wiele. Lokale o niskim standardzie są głównie problemem gmin, bo większość to mieszkania komunalne lub socjalne. I to gminy powinny je remontować i modernizować, ale brakuje im na to pieniędzy.

Według NIK-u w większości skontrolowanych gmin przeprowadzano tylko część wymaganych kontroli budynków lub nie przeprowadzano ich w ogóle. Brak pieniędzy na remonty to główny powód, dla którego gminy nie dbają należycie o swój zasób mieszkaniowy. Choć samorządy mogą ubiegać się o zewnętrzne finansowanie na remonty, tylko co drugiej gminie się to udaje.

Grzyb, wilgoć, brak centralnego ogrzewania

Według Narodowego Programu Mieszkaniowego do 2030 roku liczba osób zamieszkujących mieszkania substandardowe powinna spaść do 3,3 mln. Tymczasem mieszkania o niskim standardzie to ponad połowa zasobu mieszkaniowego wśród skontrolowanych gmin.

Z blisko 700 budynków aż 554 powstało jeszcze przed 1945 rokiem, a co trzeci z nich został zbudowany jeszcze w XIX wieku. Niemal co trzecie mieszkanie w takich budynkach miało niski standard. Z około 3200 mieszkań ponad 2000 nie miało dostępu do WC, a w niektórych przypadkach – do sieci wodociągowej.

Często spotykane problemy to brak centralnego ogrzewania (co prowadzi do wilgoci i rozwoju grzyba), zagrożenia pożarowe (np. wadliwe instalacje elektryczne), brak wyraźnych tabliczek z nazwą ulicy i numerem albo niewłaściwe zachowania mieszkańców, które pogarszają stan budynku.

W ocenie NIK wynika to z bierności gmin

W swoim raporcie NIK zwraca uwagę na bierność gmin. Samorządy wydają się pogodzone z fatalnym stanem swojego zasobu mieszkaniowego i niewiele robią, żeby go poprawić. Często pomijają kontrole stanu technicznego budynków, a nawet jeśli je przeprowadzają – nie wyciągają z nich wniosków.

Również rzadko przygotowują długoterminowe plany remontów, a jeśli już je mają, to ich nie realizują, tłumacząc się brakiem pieniędzy. Jednocześnie nie zawsze podejmują działania, który pomogłyby im zdobyć dodatkowe fundusze, czy skuteczniej ściągać zaległości czynszowe od swoich dłużników.

20.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)


Polska: Pralka się zepsuła, a gwarancja właśnie wygasła. Nowe przepisy mają to zmienić

Unia Europejska chce wymóc na producentach wydłużenie życia sprzętów. Ma to zakończyć niechlubną praktykę, że coś się psuje zaraz po upływie gwarancji.

Suszarka do włosów nagle przestaje pracować. Pralka cieknie. Lodówka zaczyna głośno buczeć, a na jej dnie zbiera się woda, bo już nie chłodzi. Kto tego nie przeżył?

Sprzęty się psują – to normalne. Ale do szewskiej pasji doprowadza fakt, że awarie zdarzają się zaraz po upływie albo tuż przed upływem okresu gwarancyjnego. Stało się to już normą.

Unia zaczyna działać

I to właśnie z tym chce powalczyć Unia Europejska. Biljana Borzan, eurodeputowana z Chorwacji, jest sprawozdawczynią projektu nowej dyrektywy, która ma na producentów urządzeń nałożyć nowe obowiązki.

Od razu wytłumaczmy, że ten ukłon w stronę konsumentów nie jest podyktowany wyłącznie tym, żeby ludziom żyło się wygodniej. Głównym powodem zmian jest ekologia.

UE ma już dosyć nowych, kilkuletnich sprzętów, które psują się po okresie obowiązywania gwarancji i lądują na śmietnikach. W wielu przypadkach klientowi bardziej opłaca się wyrzucić cieknąca pralkę i kupić nową, zamiast zapłacić fachowcowi, żeby ja naprawił.

Na dłużej

Parlament Europejski zgodził się już na wprowadzenie proponowanej dyrektywy w życie. Jednak droga do tego jest jeszcze długa, a warto przypomnieć, że pierwsze głosy o przedłużeniu żywotności urządzeń w UE padły już w 2017 roku.

Bo to właśnie o żywotność chodzi w proponowanych rozwiązaniach. Te zmiany Unia Europejska chce wymóc na producentach rękami klientów. Otóż na etykietach sprzętu ma być dodana informacja wskazująca, czy towar ma gwarancję dłuższej żywotności.

Jednocześnie ma obowiązywać zakaz stosowania „cech konstrukcyjnych”, które skracają żywotność produktu lub prowadzą do jego przedwczesnego zużycia. Jak to rozumieć? Producent będzie musiał mocniej przyłożyć się do wyprodukowania pralki czy lodówki, żeby nie zepsuły się zbyt szybko.

20.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Belgia: Pogoda na pierwszą połowę tygodnia

Środa (17 maja) rozpocznie się mgliście i pochmurno, szczególnie nad południową częścią kraju. Lokalnie mogą wystąpić również przelotne opady deszczu. W ciągu dnia pojawią przejaśnienia.

Maksymalna temperatura waha się od 11 stopni na obszarze Hautes Fagnes, do 15 lub 16 stopni we Flandrii. Wiał będzie umiarkowany wiatr.

15.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Pogoda na pierwszą połowę tygodnia

Wtorek (16 maja) rozpocznie się słonecznie we Flandrii i pochmurno na południe od rzek Sambry i Mozy. Stopniowo będzie się zwiększać zachmurzenie. Nad morzem pozostanie słonecznie. W dużej mierze utrzyma się sucha pogoda, chociaż możliwe są przelotne opady deszczu, zwłaszcza na wschodzie kraju. Maksymalna temperatura wyniesie od 10 do 11 stopni Celsjusza w Ardenach i do 14 stopni w centrum kraju. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr, który w porywach może sięgnąć prędkości do 55 km/h.

Środa (17 maja) rozpocznie się mgliście i pochmurno, szczególnie nad południową częścią kraju. Lokalnie mogą wystąpić również przelotne opady deszczu. W ciągu dnia pojawią przejaśnienia. Maksymalna temperatura waha się od 11 stopni na obszarze Hautes Fagnes, do 15 lub 16 stopni we Flandrii. Wiał będzie umiarkowany wiatr.

16.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed