Strajk w bpost w Veurne trwa już kolejny dzień i nie widać końca konfliktu. Dzisiejsze poranne rozmowy między kierownictwem a listonoszami nie przyniosły porozumienia. Według firmy do pracy wróciło 13 z 48 listonoszy, ale związkowcy mówią o zaledwie sześciu.

Pracownicy żądają natychmiastowego utworzenia dwóch stałych etatów, twierdząc, że nowe trasy doręczeń są zbyt obciążające. Bpost z kolei proponuje jedynie cztery tymczasowe stanowiska do końca roku. -  „Chcemy pomóc listonoszom, ale nie za wszelką cenę” - tłumaczy rzecznik bpost, Mathieu Goedefroy.

Związkowiec Bruno Derveaux z federacji socjalistycznej ma nadzieję, że trwające indywidualne rozmowy z 48 listonoszami doprowadzą do kompromisu.- „To może potrwać nawet dwa dni. Dopiero po tych spotkaniach zdecydujemy, czy strajk będzie kontynuowany” - zapowiada. Tymczasem przesyłki w regionie wciąż nie są doręczane, a mieszkańcy czekają na rozwiązanie sporu, który zaczyna rozlewać się na kolejne oddziały bpost.

27.10.2025 Niedziela.BE // Shutterstock, Inc.

(eo)

To nie jest ranking, z którego można być dumnym. Polska znalazła się w trzeciej lidze światowych systemów emerytalnych, w grupie „C” - razem z Namibią, Wietnamem i Chinami. Tak wynika z raportu Mercer CFA Institute Global Pension Index 2025, który objął ponad 60 proc. populacji świata.

Z wynikiem 57 punktów na 100 możliwych, Polska zajęła 36. miejsce, co oznacza, że nasz system „ma pewne dobre cechy, ale też poważne ryzyka”. Eksperci zwracają uwagę, że większość świadczeń opiera się na bieżących składkach do ZUS, a nie na realnych oszczędnościach.

W raporcie podkreślono, że Polska powinna zwiększyć udział prywatnych oszczędności i aktywizować osoby starsze, by w przyszłości uniknąć deficytu w systemie.

Tymczasem kraje takie jak Dania, Holandia czy Izrael zdobyły najwyższe noty, pokazując, że stabilny system emerytalny to efekt wieloletniej, konsekwentnej polityki.

27.10.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(eo)

Policja w Wommelgem (prowincja Antwerpia) odkryła w bagażniku samochodu z francuskimi tablicami rejestracyjnymi 25 tysięcy paczek podrabianych papierosów Marlboro - poinformowała policja strefy Minos. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych i przesłuchanych, a jeden z nich trafił w ręce służby celnej.

Funkcjonariusze zauważyli podejrzany samochód na Autolei i postanowili go skontrolować. Dwaj mężczyźni w wieku 30 i 43 lat nie potrafili przekonująco wyjaśnić, co robią w Belgii. W trakcie kontroli w aucie znaleziono 245 euro w gotówce, dwa telefony komórkowe oraz wyrzucony przez okno trzeci telefon, a w przestrzeni ładunkowej - tysiące paczek papierosów.

Policja skonfiskowała całą kontrabandę, aresztowała mężczyzn i przekazała sprawę celnikom, którzy prowadzą dalsze dochodzenie. Śledczy podejrzewają, że zatrzymani mogli być częścią międzynarodowej siatki przemytników tytoniowych.

27.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(eo)

W nocy z soboty na niedzielę Belgowie - podobnie jak reszta Europy - przestawili zegarki z 3:00 na 2:00, oficjalnie przechodząc na czas zimowy. Choć większość urządzeń zrobiła to automatycznie, temat zmiany czasu wciąż budzi emocje.

W Belgii, podobnie jak w Polsce, od lat toczy się dyskusja o sensowności tego rozwiązania. Zwolennicy utrzymania dwóch czasów w roku przekonują, że dzięki temu można lepiej wykorzystać światło dzienne. Przeciwnicy podkreślają jednak, że różnica jednej godziny negatywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Badania pokazują, że w pierwszych dniach po zmianie czasu rośnie liczba wypadków drogowych, zaburzeń snu i problemów z koncentracją.

Mimo apeli o zniesienie przestawiania zegarków, Unii Europejskiej nie udało się wprowadzić jednolitych przepisów. Każdy kraj miał sam zdecydować, czy pozostaje przy czasie zimowym, czy letnim - i od tego momentu temat utknął w martwym punkcie. Na razie więc, co pół roku, Europa znów „bawi się w zegarmistrza”, a Belgowie - jak dziś - zyskują godzinę snu, ale często tracą kilka dni spokoju.

26.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(eo)