Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wiadomo, kto zagra Łęcką w „Lalce”. Będzie o nią zabiegał Dorociński
Belgia: 80-latka ofiarą napaści seksualnej. Sprawca miał... 13 lat!
Polska: Co dalej z pracami domowymi? Wiceministra edukacji: Popełniliśmy błąd
Temat dnia: 100 tys. bezrobotnych straci zasiłek. Co zrobią?
Polska: Koniec z bazarkami w Poczcie Polskiej. Stoiska mają zniknąć
Słowo dnia: Haasje
Belgia: Ukradli 1833 beczek piwa. Teraz usłyszeli wyrok
Niemcy: Lekarz z Berlina oskarżony o 15 morderstw!
Polska: Koszmar 1,5-rocznego dziecka. Wykorzystywali je i nagrywali
Belgijscy kolejarze zakończyli 24-godzinny strajk

Niemiecka para przyznaje się do zabicia Ukrainki. „Pragnęliśmy jej dziecka"

Niemiecka para przyznaje się do zabicia Ukrainki. „Pragnęliśmy jej dziecka" Fot. Shutterstock, Inc.

We wtorek, 7 stycznia, sąd w południowo-zachodnich Niemczech wysłuchał zeznań pary, która przyznała się do zamordowania 27-letniej Ukrainki i jej 51-letniej matki w celu uprowadzenia dziecka młodszej kobiety.

43-letni mężczyzna i jego 44-letnia żona zostali oskarżeni o zamordowanie dwóch kobiet i porwanie nowonarodzonej dziewczynki 27-latki, a następnie przedstawianie jej jako własnej córki. Do zdarzeń doszło po tym jak para straciła dziecko i nie mogła ponownie zajść w ciążę. Według prokuratorów z niemieckiego miasta Mannheim, motywem podwójnego morderstwa było „długo niespełnione marzenie o posiadaniu córki”.

Jak ustalono, 44-letnia Niemka dołączyła do grupy w serwisie Telegram, której celem było udzielanie pomocy ukraińskim uchodźcom, którzy niedawno przybyli do Niemiec. Tam nawiązała kontakt z 27-letnią ofiarą, która potrzebowała pomocy w tłumaczeniu dokumentów.

W marcu 2024 roku para zaprosiła 27-latkę i jej matkę na kolację do restauracji i najprawdopodobniej podała swoim ofiarom środki uspokajające. Kiedy starsza kobieta poczuła się źle, para zaproponowała podwiezienie jej do szpitala. Zamiast tego mężczyzna zabrał kobietę do lasu i zabił ją, a następnie wrzucił jej ciało do pobliskiego jeziora.

Małżeństwo powiedziało młodszej kobiecie, że jej matka miała atak serca. Podejrzani zabrali 27-latkę i jej córeczkę do auta proponując, że zawiozą je do szpitala. Następnie wywieźli 27-latkę w okolice miasta Hockenheim, gdzie mężczyzna zabił ją – jak twierdzi prokuratura – „przynajmniej trzema uderzeniami w głowę”. Następnie para podpaliła jej ciało i zabrała dziecko ofiary do domu. Wkrótce zgłoszono zaginięcie 27-latki i jej matki. Ciało młodszej kobiety znaleziono 7 marca, a parę aresztowano kilka dni później. Ciało starszej kobiety wyłowiono z jeziora 19 marca.

Podejrzani nie stawili się osobiście na pierwszym procesie. „Żałuję wszystkiego, co zrobiłem” – wyznał mężczyzna w oświadczeniu odczytanym przez prawników. „Naprawdę chcieliśmy mieć córkę, to było wielkie marzenie mojej żony”. „Popełniłam wielki błąd” - dodała kobieta.

Dziewczynka mająca niespełna rok przez jakiś czas mieszkała w rodzinie zastępczej w Niemczech, skąd jej ciotka zabrała ją i wróciła z nią do Ukrainy.


10.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onśroda, 08 styczeń 2025 16:09

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież