Belgijscy turyści utknęli we Włoszech. Teraz wrócili do domów
- Written by Klaudia
- Published in Świat
- Add new comment
Przedstawiciele TUI potwierdzili, że około 170 belgijskich turystów, którzy utknęli na dwa dni w Neapolu i Palermo na południu Włoch, w końcu mogło powrócić do Belgii w niedzielne popołudnie (21 lipca).
Problemy zaczęły się w piątek (19 lipca), na lotnisku w Neapolu w południowych Włoszech, kiedy samolot przewożący belgijskich turystów lecący do Palermo, a następnie do Brukseli, wymagał przeprowadzenia kontroli technicznej jednego ze skrzydeł.
„Prawie wszystko, co mogło pójść nie tak, poszło nie tak” – powiedział rzecznik prasowy TUI, Piet Demeyere. Firma straciła cenne godziny, próbując porozumieć się ze swoim lokalnym opiekunem.
Opiekun obiecał dodatkową wodę i posiłki dla udręczonych oczekiwaniem i upałem pasażerów. Jednak obietnice te nie zostały spełnione. Ostatecznie okazało się, że załoga samolotu nie była w stanie polecieć, więc konieczne było przenocowanie we Włoszech.
Około 30 pasażerów w Neapolu zostało zakwaterowanych w hotelu, podczas gdy inni spędzili noc na lotnisku. Wszyscy pasażerowie czekający w Palermo otrzymali pokoje hotelowe w piątkową noc.
Samolot w końcu odleciał do Palermo w sobotę, ale po przylocie konieczna była kolejna kontrola. Pasażerów wysadzono i podjęto decyzję o locie innym samolotem z Brukseli do Włoch w celu ich odebrania, co wymagało zorganizowania drugiego noclegu.
„Niestety, napotkaliśmy ogromne trudności w znalezieniu noclegu w Palermo” – przyznał Demeyere. W rezultacie coraz bardziej sfrustrowani i niezadowoleni pasażerowie zdecydowali się spędzić noc na lotnisku.
W niedzielę samolot miał wystartować w południe, ale odleciał dopiero o około 14:45. Opóźnienie nie było spowodowane problemami technicznymi, ale turbulencjami w regionie.
TUI obiecuje zrekompensować poszkodowanym pasażerom utrudnienia kwotą 400 euro na osobę. Poza tym firma zobowiązuje się do zwrotu wszystkich dodatkowych poniesionych kosztów.
22.07.2024 Niedziela.BE // fot. HiStockPhoto / Shutterstock.com
(kk)