Belgia, biznes: Body Shop zniknie z Belgii? „Nie wytrzymał konkurencji”
Sąd w Holandii ogłosił upadłość belgijskiej części sieci sklepów kosmetycznych The Body Shop. Wcześniej ogłoszono bankructwo The Body Shop w Wielkiej Brytanii, skąd pochodzi ta firma.
Także w Niemczech rozpoczęła się już procedura upadłościowa The Body Shop - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Sprawą belgijskich sklepów zajął się sąd w Holandii, bo podlegały one centrali w kraju wiatraków.
Belgijski sklep internetowy The Body Shop nie działał już od dłuższego czasu, podobnie jak część filii. W Belgii The Body Shop miał w sumie 16 oddziałow.
Nie wiadomo, czy seria bankructw kolejnych spółek The Body Shop w różnych krajach oznaczać będzie definitywny koniec tej sieci. Jak informują media, istnieje szansa na restrukturyzację brytyjskiej spółki-matki, a to oznaczałoby, że sklepy - być może z innym właścicielem i w innej formie - nadal by działały.
Sieć The Body Shop została założona w 1976 r. przez aktywistkę Anitę Roddick. Długo miała wizerunek bardzo ekologicznej, odpowiedzialnej klimatycznie firmy.
W 2006 r. Roddick sprzedała The Body Shop globalnemu gigantowi L’Oréal, co nie wpłynęło dobrze na „aktywistyczny wizerunek” The Body Shop. Sieć straciła swój „unikalny charakter” i nie wytrzymała konkurencji z innymi sieciami sklepów kosmetycznych odwołujących się do ekologii, natury i odpowiedzialnego rozwoju.
W 2017 r. sieć sprzedano brazylijskiemu koncernowi Natura & Co., a w minionych miesiącach należała ona do niemieckich koncernów Aurelius i Alma 24 - czytamy w „Het Laatste Nieuws”.
01.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)