Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: Rekordowa liczba zwierząt w schroniskach. Ale adopcji też więcej
Polska: Sprawdź, czy komornik może z nas ściągnąć nie nasz dług
Belgia: Aresztowano 4 mężczyzn przyłapanych z 224 kg ketaminy
Polska: Potrzebne koce i żywność. W całym kraju ruszyły zbiórki dla powodzian
Słowo dnia: Gisteren
Polska: Wielka woda niszczy wszystko. Miasta padają jedno po drugim
Belgia: Pogoda na poniedziałek, wtorek i środę (16, 17 i 18 września)
Belgia, Bruksela: Poważne utrudnienia w ruchu z powodu strajku
Niemcy: W zoo w Karlsruhe urodziła się mała żyrafa!
Polska: Nowe święto państwowe. Trwa zbiórka podpisów. Marszałek Hołownia jest na TAK
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia: Przedstawiciele mniejszości etnicznych pomogą rozwiązać braki kadrowe?

Braki kadrowe od dawna są problemem w Belgii i oczekuje się, że sytuacja będzie się tylko pogarszać. Przedstawiciele mniejszości etnicznych mogliby pomóc w zażegnaniu kryzysu poprzez zapełnienie dostępnych wakatów.

Nigdzie w Unii Europejskiej firmy nie mają większych problemów z obsadzeniem wolnych stanowisk pracy niż w Belgii, gdzie wskaźnik wakatów w trzecim kwartale 2023 roku wyniósł 4,7%, co plasuje kraj znacznie powyżej średniej UE wynoszącej 2,6%. Połowa belgijskich przedsiębiorstw podejrzewa, że braki kadrowe będą dalej rosły do 2027 roku, w związku ze starzeniem się społeczeństwa.

Władze wszystkich szczebli wezwano do większej kreatywności w znajdowaniu rozwiązań, w tym ułatwianiu zatrudnienia i udostępnianiu większej liczby miejsc pracy dla migrantów zarobkowych spoza UE. Tylko w zeszłym tygodniu zatwierdzono rozszerzenie portalu „Praca w Belgii”, przyspieszającego zatrudnianie pracowników z zagranicy i mającego pomóc firmom borykającym się z niedoborami pracowników w znalezieniu odpowiednich kandydatów za granicą.

Jednakże w niedawnym raporcie firmy konsultingowej McKinsey podkreślono, że lepsza integracja i włączenie na rynek pracy przedstawicieli mniejszości etnicznych już mieszkających w kraju, może pomóc w szybszym obsadzeniu tych wakatów.

W krajach UE mniejszości stanowią średnio 10% populacji, podczas gdy w Belgii odsetek ten wynosi około 15%. W tym przypadku największym regionem pochodzenia jest Bliski Wschód i Afryka Północna (MENA) (41%), a następnie Afryka Subsaharyjska (21%).

Szkodliwym i błędnym przekonaniem jest to, że brakuje im umiejętności i kwalifikacji niezbędnych do zatrudnienia, jednak dane Statbel sugerują coś innego. W Belgii nieco mniej niż 1/3 (32%) przedstawicieli mniejszości posiada wykształcenie wyższe, w porównaniu z 27% Belgów. Osoby te mają także prawie dwukrotnie wyższe kwalifikacje niż te potrzebne na ich obecnym stanowisku. Zamiast włączać te umiejętności na rynek pracy, wiele z tych osób należących do mniejszości etnicznych spotyka się z chroniczną dyskryminacją rasową na rynku pracy w Belgii, w wyniku czego bezrobocie wśród mniejszości jest ponad trzykrotnie wyższe niż wśród pozostałej części populacji.

McKinsey argumentuje, że wysiłki na rzecz zwalczania dyskryminacji rasowej na rynku pracy i wzmożenie wysiłków na rzecz rekrutacji pracowników z tych grup nie tylko pomogą poprawić sytuację finansową tych osób, ale pozwolą obsadzić 1/4 wakatów, co doda 120 miliardów euro rocznie do PKB na poziomie europejskim.

17.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belg podejrzany o terroryzm nie otrzymał prawa wjazdu na Filipiny

Jak wynika z oświadczenia opublikowanego w poniedziałek, 12 lutego, przez filipiński urząd imigracyjny, 31-letniemu Belgowi wpisanemu do międzynarodowej bazy danych dla terrorystów, odmówiono wjazdu na lotnisko w Manili, stolicy Filipin.

Obywatelowi Belgii odmówiono prawa wstępu w dniu 7 lutego, po przylocie do kraju samolotem z Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 27-letniej kobiecie podróżującej z podejrzanym również zakazano wjazdu do azjatyckiego kraju.

Funkcjonariusz imigracyjny pracujący w Terminalu 3 zauważył, że Interpol, międzynarodowa organizacja policyjna, umieścił mężczyznę na liście „podejrzanych o przestępstwa związane z terroryzmem”.

Filipiny określiły mężczyznę jako „niepożądanego cudzoziemca, który może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego i narodowego”. Po zatrzymaniu go filipiński urząd imigracyjny umieścił mężczyznę na czarnej liście, zakazując mu wjazdu do kraju.

Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa mężczyzna. Przypuszcza się, że został odesłany do Abu Zabi samolotem wraz ze swoją towarzyszką podróży.

13.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W Belgii coraz trudniej znaleźć... księgowych!

Jak podaje L'Echo, znaczna część firm księgowych w całej Belgii rozważa redukcję zatrudnienia w związku z ciągłym wzrostem obciążenia pracą. Może mieć to potencjalnie poważne konsekwencje dla małych firm i start-upów.

Wyzwania stojące przed dyplomowanymi księgowymi są wieloaspektowe, a na ich dylemat składa się splot czynników. Napływ nowych klientów w połączeniu z rosnącą złożonością ram regulacyjnych spowodował zwiększone obciążenie pracą.

Badanie przeprowadzone przez Instytut Doradców Podatkowych i Księgowych (ITAA) we współpracy z dostawcą danych Wolters Kluwer, wykazało, że prawie połowa z 600 ankietowanych firm księgowych wyraziła niechęć do rozwoju lub nawet rozważa zmniejszenie swojej działalności.

Zwłaszcza niezależni księgowi borykają się z trudnościami w pozyskiwaniu nowych pracowników, a ponad połowa z nich preferuje redukcję zatrudnienia. Niedobór wykwalifikowanych specjalistów pogłębia obciążenie spowodowane rosnącymi wymaganiami klientów.

Niepewną sytuację, w jakiej znajduje się zawód księgowego, podkreśla fakt, że już trzeci rok z rzędu znajduje się on w pierwszej dziesiątce zawodów, w których występuje niedobór personelu. Niedobór ten dodatkowo pogłębia luka pokoleniowa, ponieważ liczba odchodzących na emeryturę dyplomowanych księgowych przewyższa liczebność nowych pracowników. Niewystarczająca liczba kandydatów na kursy z zakresu rachunkowości nie zaspokaja rosnącego zapotrzebowania, co pogłębia niedobory wykwalifikowanych specjalistów.

13.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W Antwerpii hucznie przywitano Chiński Nowy Rok!

W ubiegły weekend w chińskiej dzielnicy Antwerpii hucznie przywitano Chiński Nowy Rok. W słynnej paradzie wzięło udział około 2000 osób. Na gości czekał jarmark noworoczny, specjalna wystawa, taniec chiński oraz warsztaty. Nadchodzący rok to Rok Smoka, który jest rokiem szczególnym dla Chińczyków.

Dla Chińczyków Nowy Rok jest najważniejszym świętem w całym roku. Ten rok jest wyjątkowy, ponieważ w chińskim kalendarzu 4721 rok to Rok Smoka. „Wiele osób lubi smoka, ponieważ to potężne zwierzę. Również dlatego tak wiele osób przyszło dzisiaj” – mówi organizator, Joe Choi.

Parada tańca lwów zgromadziła ponad 2000 osób. Podczas parady ludzie wieszają sałaty na markizach sklepów i restauracji w dzielnicy chińskiej. Mężczyźni w lwich kostiumach jedzą sałatę, która symbolizuje szczęście. Z kolei w Bibliotece Permeke odbył się specjalny targ z chińskim jedzeniem i napojami, chińskim tańcem, warsztatami Tai Chi i wystawą.

„Chiński Nowy Rok to najważniejsze święto w naszej kulturze. Życzymy sobie nawzajem powodzenia, dobrobytu i dobrego zdrowia” – wyjaśnia Mark Neirynck, który pracuje dla Biura Gospodarczo-Handlowego Hongkongu, przedstawicielstwa Hongkongu w Belgii i Unii Europejskiej.

Oficjalnie obchody Nowego Roku dla Chińczyków trwają 15 dni, każdy dzień ma swoje tradycje.

13.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed