Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Co z wycieczkami szkolnymi? Nie będzie ich bez dodatkowych pieniędzy
Belgia: Kamery w toalecie i pod prysznicem. Urzędnik-podglądacz przed sądem
Polska: Zgon stwierdzi już nie lekarz rodzinny, ale koroner. Nowe przepisy coraz bliżej
Belgia: Tragiczny pożar w Wenduine. Nie żyje jedna osoba
Polska: Fiskus bierze ich na celownik. Specjalny system przegląda internet i typuje cel
Temat dnia: Napoje bezalkoholowe podbijają Belgię! Duży wzrost
Polska: Po wyborach. To się na pewno nie uda z prezydentem Nawrockim
Słowo dnia: Muizenval
Belgia: Zabił nożem 38-latkę, a następnie oddał się w ręce policji
Niemcy: 70-latka oskarżona o zabicie policjanta

Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej

Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej Fot. Canva

Temat jawności majątków polityków powraca przy okazji każdych większych wyborów, tym razem – prezydenckich.

Obowiązek ujawniania stanu posiadania dotyczy dziś prezydenta, premiera, ministrów, parlamentarzystów, a także marszałków Sejmu i Senatu. Nie obejmuje jednak ich małżonków – nawet jeśli ci mają spory majątek.

Choć w Sejmie złożono projekty ustaw mające to zmienić, prace nad nimi utknęły. „Fakt” ustalił, że posłowie wciąż czekają na rządowy projekt, który ma rozpocząć nową turę dyskusji nad uregulowaniem tej kwestii.

Donald Tusk: „To w interesie klasy politycznej”

Premier Donald Tusk już po wyborach parlamentarnych w 2023 roku zapowiadał konieczność rozszerzenia obowiązku składania oświadczeń majątkowych również na małżonków osób sprawujących ważne funkcje publiczne.

W jego opinii ujawnianie majątków przez współmałżonków polityków – niezależnie od tego, czy chodzi o parlamentarzystów, ministrów, czy samorządowców – powinno stać się standardem. Przede wszystkim zwiększyłoby transparentność, co w polityce jest bardzo istotne.

Podobne projekty ustaw zostały złożone zarówno przez Koalicję Obywatelską, jak i PiS. Obejmują one nie tylko polityków i ich żony czy mężów, ale także radnych oraz prezesów państwowych i komunalnych spółek. Jednak na razie na pomysłach się skończyło.

Spór o konstytucyjność i prawo do prywatności

Choć zapowiedzi zmian brzmiały jednoznacznie, Sejmowa Podkomisja Nadzwyczajna, która miała się nimi zająć, obradowała tylko kilka razy. Wstrzymanie prac wynikało z głosów konstytucjonalistów, którzy ostrzegli, że projekt w obecnej formie może naruszać prawo do prywatności oraz zapisy konstytucji.

Kontrowersje wzbudził przede wszystkim pomysł, by majątki ujawniali także ci małżonkowie, którzy mają z politykiem rozdzielność majątkową. Ich zdaniem mogłoby to stanowić nieproporcjonalną ingerencję w prawa obywatelskie.

Nowy projekt dopiero po wyborach prezydenckich?

Jak wynika z ustaleń „Faktu”, powrót do tematu ma nastąpić, ale dopiero po nadchodzących wyborach prezydenckich. Przewodniczący sejmowej podkomisji Adam Łącki potwierdził, że trwa przygotowanie nowego, rządowego projektu ustawy, który ma być bardziej dopracowany pod względem prawnym. Prace mogłyby ruszyć już w czerwcu 2025 roku.

Nie wiadomo jednak, kiedy nowe przepisy mogłyby wejść w życie. Nowa ustawa ma również zawierać zapis o obowiązku składania oświadczeń majątkowych w formie elektronicznej – obecnie wielu posłów wypełnia je odręcznie, przez co często są one nieczytelne.


10.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież