Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Inflacja spada do najniższego poziomu od początku ubiegłego roku!
Belgia: Były radny skazany po wypadku, w którym zginął rowerzysta
Belgia: Gdzie ryzyko śmierci na drodze wyższe, w Belgii czy w Polsce?
W Belgii wzrasta liczba skarg na cyfrową przemoc seksualną
Wskaźnik zaszczepień wśród dzieci we Flandrii nadal wysoki
Niemcy: Niewielki wzrost PKB
Energia słoneczna niemal pokryła zapotrzebowanie Belgii na prąd!
Słowa dnia: Vlag van Polen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 2 maja 2025, www.PRACA.BE)
Sport, tenis: Zaczęło się fatalnie, skończyło po mistrzowsku – Świątek górą nad Keys

Polska: Zakaz wyprzedzania ciężarówek. Przewoźnicy straszą gigantycznymi korkami

Polska: Zakaz wyprzedzania ciężarówek. Przewoźnicy straszą gigantycznymi korkami Fot. iStock

Na autostradach i drogach ekspresowych jedna ciężarówka nie będzie mogła wyprzedzić drugiej. Przewoźnicy mówią, że nie ma się z czego cieszyć, bo będzie tylko gorzej.

– Proponowane zmiany zbliżone są do rozwiązań niemieckich, ale niestety są mniej elastyczne – powiedział serwisowi dziennik.pl Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska.

Chodzi o to, żeby upłynnić ruch na drogach

W taki sposób skomentował najnowszy pomysł Ministerstwa Infrastruktury. Jego szczegóły nie są jeszcze znane, ale idea już tak. Najkrócej: rząd chce zakazać ciężarówkom wyprzedzania się. Te przepisy mają obowiązywać na autostradach i drogach ekspresowych.

– To sytuacja nader niebezpieczna, gdy kierowca ciężarówki jedzie za samochodem ciężarowym i decyduje się na wyprzedzanie – ocenił minister Andrzej Admaczyk.

I dodał, że: – Generalnie chodzi o to, żeby upłynnić ruch na drogach szybkiego ruchu, zmniejszyć duże zagrożenie wynikające z faktu wyprzedzanie się samochodów ciężarowych.

W Niemczech zrobili to z głową

Każdy kierowca miał chyba w życiu taką sytuację. Widział, jak jedna ciężarówka wyprzedza drugą. To niebezpieczna i długo trwająca operacja. Takie zakazy funkcjonują (w różnej formie) w krajach zachodnich, ale – jak mówi Wroński – polski pomysł jest daleki od ideału.

– W Niemczech zakaz wyprzedzania na autostradowych jezdniach posiadających jedynie dwa pasy ruchu wprowadzany jest za pomocą znaków drogowych. Tam, gdzie wprowadzenie takiego zakazu spowodowałoby więcej szkód niż korzyści, po prostu rezygnuje się z odpowiedniego oznakowania. W Polsce nie będzie to możliwe, bo resort planuje zmiany w prawie o ruchu drogowym. Tym samym nie będzie można dostosowywać organizacji ruchu do faktycznych potrzeb – tłumaczy.

Później trzeba będzie to odkręcać

I wyjaśnia, że o ile na autostradach zakaz nie powinien być kłopotem dla innych kierowców, to już na ekspresówkach nie będzie to korzystne rozwiązanie. Chodzi o to, że ciężarówka może jechać np. 60 km/h i to spowoduje zator drogowy.

Przecież za takim pojazdem ustawi się kilka innych tirów.

– Nie chcę komentować szerzej skutków gospodarczych wynikających z m.in. opóźnienia dostaw wykonywanych w trybie „just in time” do tych polskich zakładów, które w wyniku optymalizacji wykorzystania dostępnych zasobów nie posiadają magazynów. Brak szerszego komentarza na ten temat, wynika z faktu, że w okresie wyborczym takie argumenty nie trafiają do uszu polityków. A szkoda, bo później trzeba będzie to odkręcać. Tak jak ma to obecnie miejsce w przypadku zbyt restrykcyjnego systemu punktowego – przypomniał Wroński.

27.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media //fot. iStock

(sm)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież