Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Mohamed w TOP 10. Tak najczęściej nazywają się Belgowie
Niemiecki eksport broni będzie rekordowy w tym roku?
Belgia: Więcej pasażerów belgijskich portów lotniczych
Polska: Dlaczego poprawki o prawie autorskim są tak ważne? Rząd po stronie BigTech-ów
Belgia: Wzrost liczby kradzieży kieszonkowych i przypadków nękania
Belgia: Pogoda na 6 i 7 lipca
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 6 czerwca 2024, www.PRACA.BE)
Świętujemy – Feestdag van Vlaanderen (Święto Flandrii) – sobota 11 lipca
Belgia: Mało czasu na odpoczynek? Belgia nie wypada źle
Belgia: 95% gospodarstw ma dostęp do sieci 5G

Polska: Za kilka dni samochody zaczną się zmieniać. Wchodzą nowe przepisy

Polska: Za kilka dni samochody zaczną się zmieniać. Wchodzą nowe przepisy Fot. Canva

Każde nowe auto musi być wyposażone w kamery i dodatkowe systemy bezpieczeństwa. Decyzje już zapadły.

Będzie pikało, dawało znać i budziło kierowcę. Tak mają działać systemy, których wprowadzenie na producentach samochodów wymusza Unia Europejska.

Przepisy wchodzą w życie 7 lipca i zmienią sposób prowadzenia aut.

ADDW już za chwilę

Od razu wyjaśnijmy, że systemy mają być montowane w nowych samochodach. I to takich, które przejdą dopiero homologację. Oznacza to, że system ADDW (więcej o nim za chwilę) stanie się powszechnym widokiem dopiero za jakiś czas.

Dodatkowo w samochodach, które są już w homologacji, system ma być obowiązkowo montowany za dwa lata.

ADDW to nowy pomysł UE na poprawienie stanu bezpieczeństwa na drogach. Jego zastosowanie oznacza konieczność zamontowania kamer w kabinach pojazdów, ale obiektyw nie będzie zwrócony na drogę. To nie będzie kamera samochodowa, która już teraz jest tak chętnie wykorzystywana przez kierowców.

Koniec spania za kierownicą

Czym jest ADDW ( Advanced Driver Distraction Warning)?

To rozwiązanie, które ma pilnować kierowcę. Kamery będą zwrócone na człowieka, a ich zadaniem będzie śledzenie reakcji prowadzącego pojazd. Takie rozwiązanie już część producentów aut stosuje, ale raczej w droższych i lepiej wyposażonych modelach.

Chodzi i o to, że gdy kamera (a wraz z nią system) wykryje, że kierowca nie skupia się na jeździe, ma wzrok odwrócony w inną stronę przez dłuży czas, nie uważa, to da znać głośnym dźwiękiem. Żeby przestało pikać czy wyć, kierowca musi zacząć zachowywać się prawidłowo.

3,5 sekundy wystarczy

Kiedy system zarejestruje, że kierowca skupia się za długo na odpowiedniej strefie, to będzie przywoływał człowieka do porządku. Może to być kontrolka, dźwięk lub wibrująca kierownica.

Takie sygnały będą wydawane, gdy samochód będzie jechał z prędkością 20-50 km/h, a wzrok w trzeciej strefie będzie utrzymywał się minimum 6 sekund.

W przypadku prędkości 50 km/h i większej do wszczęcia alarmu trzeba tylko 3,5 sekundy.


03.07.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Last modified onczwartek, 04 lipiec 2024 09:08

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież