Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana

Polska: "Są bardzo podatni na manipulacje". Minister Czarnek nauczy historii po nowemu

Polska: "Są bardzo podatni na manipulacje". Minister Czarnek nauczy historii po nowemu Fot. Gov.pl

Zapowiadane od wielu miesięcy zmiany w nauczaniu historii zaczynają nabierać nowego kształtu. W jednym z wywiadów minister edukacji Przemysław Czarnek wyjawił, że uczniowie wkrótce znajdą w swoich planach lekcji zupełnie nowy przedmiot.

Realizują zapowiedzi

Już maju, przy okazji ogłaszania założeń Polskiego Ładu, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński opowiadał o planowanej rewolucji w nauczaniu historii. W ocenie obozu rządzącego, polska młodzież ma niewystarczającą wiedzę na temat krajowych wydarzeń XX i XXI wieku. Rozdzielenie przedmiotu na dwa nurty ma spowodować, że nastolatkowie zyskają umiejętność świadomej oceny współczesnej działalności politycznej.

„Będziemy wprowadzali programy, które pozwolą młodzieży szkolnej zapoznawać się z Polską i lokalnie, to będzie jakby jeden program, i w skali ogólnopolskiej. Chodzi o to, aby młodzi ludzie Polskę poznawali, a co za tym idzie, poznawali jej historię, jej kulturę, by się z nią wiązali.” – zapowiadał Jarosław Kaczyński podczas jednej z majowych konferencji.

„To będzie prawdziwy hit”


W tygodniku „Sieci” ukazała się rozmowa Marcina Wikły z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem. Szef resortu opowiadał m.in. o swoich dobrych relacjach z młodzieżą, z którą cyklicznie się spotyka; podejściu do krytyki i manifestacjach organizowanych w ostatnim czasie na terenie Warszawy. Szczególną uwagę przykuła jednak wypowiedź na temat nowego, szkolnego przedmiotu. „Historia i teraźniejszość” ma być tym, co już kilka miesięcy temu zapowiadali przedstawiciele PiS.

„Pokolenie dzisiejszych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy o wydarzeniach z drugiej połowy dwudziestego wieku. Bez tej wiedzy są bardzo podatni na manipulację, nie znają mechanizmów, które na nich oddziałują.” – ocenił minister Czarnek.

Wyjaśnił również, że według niego nauczyciele pracują w złym systemie. Aby wyjść temu naprzeciw, konieczne ma być m.in. stworzenie na nowo podręczników oraz programu nauczania.

„Jesteśmy gotowi, by odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków. Dlatego uczniowie od pierwszych klas szkół ponadpodstawowych dostaną nowy przedmiot, który będzie się nazywał: historia i teraźniejszość.” – powiedział szef resortu dodając, że „będzie to hit, nie tylko z nazwy”.

19.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Gov.pl

(sp)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież