Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 19 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Nauczyciel sztuk walki, który znokautował włamywacza, skazany!
Polska: Jesień już za drzwiami. Sprawdź, czy razem z nią zmieniamy czas
Belgia: Trzymał ciało 14-letniego syna w łóżku, bo wierzył, że... „wskrzesi go Bóg"
Polska: To on miał prowadzić auto i spowodować wypadek. Szuka go policja
Belgia: Rozbił się samolot wojskowy z Jordanii. Dwie osoby ranne
Polska: Banalna wpadka szefa gangu. „Hoss” w rękach policji [WIDEO]
Belgia: Intensywnie różowa woda w fosie zamku Laar w Reet
Polska: Tak niektórzy żerują na powodzi. Ceny wszystkiego idą w górę
Belgia: Kobieta urodziła dziecko na stacji metra w Brukseli

Polska przegrywa przed europejskim sądem. Milionowe kary za każdy dzień

Polska przegrywa przed europejskim sądem. Milionowe kary za każdy dzień Fot. gov.pl

Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał orzeczenie w sporze między Polską a Czechami. To nie kończy jeszcze sprawy, ale będzie nas to sporo kosztowało.

Poniedziałkowy wyrok to finał ciągnącego się od lutego sporu. Właśnie wtedy czeski rząd skierował do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE) skargę związaną działalnością kopalni odkrywkowej Turów. Działa ona na potrzeby pobliskiej elektrowni należącej do Polskiej Grupy Energetycznej. Strona czeska argumentowała, że rozbudowa kopalni zagraża m.in. dostępowi do wody w regionie Liberca i generalnie działalność górnicza szkodzi środowisku po drugiej stronie granicy. Tymczasem w kwietniu tego roku, minister klimatu przedłużył koncesję na wydobycie w Turowie do 2044 r. Dotychczasowa zgoda wskazywała rok 2026.

Miesiąc później TSUE zapobiegawczo nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni, do czasu wydania wyroku. Polska się do tego nie zastosowała. Rządzący politycy tłumaczyli, że zaprzestanie działalności oznacza nie tylko zwolnienia, ale także poważne konsekwencje gospodarcze. Bez tego surowca nie mogłaby pracować elektrownia, która wytwarza 7 proc. prądu w Polsce i zaopatruje w energię ok. 3,2 mln gospodarstw domowych.

Polsko – czeskie negocjacje, za które po naszej stronie odpowiada wicepremier Jacek Sasin, nie przyniosły zakończenia sporu. Jednocześnie Czechy domagały się od Trybunału zasądzenia zapłaty przez Polskę 5 mln euro dziennie za niewykonanie obowiązku zaprzestania wydobycia.

TSUE właśnie orzekł w tej materii. Nie podzielił stanowiska naszych sąsiadów, ale nie był też łagodny. Trybunał zobowiązał Polskę do zapłaty (na rzecz Komisji Europejskiej) 500 tys. euro (ok. 2,3 mln zł) dziennie za niedostosowanie się do wcześniejszego polecenia. „Począwszy od dnia doręczenia niniejszego postanowienia aż do chwili, w której wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r.” – podał TSUE w komunikacie.

20.09.2021 Niedziela.BE // źródlo: News4Media // fot. gov.pl

(sw)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież