Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Apel premiera o dyskrecję trafił w próżnię
Szokujący wyrok: za miejsce na cmentarzu nie trzeba płacić. Polacy mogą odzyskać tysiące złotych
Belgia: Jedna trzecia brukselskiego dobrobytu odpływa do innych regionów
Belgia: Masowe oszustwa na egzaminach na prawo jazdy. 151 kandydatów złapanych
Kolumbijczycy, Filipińczycy i Hindusi pracują w Polsce coraz częściej. Ukraińcy przenoszą się dalej na Zachód
Prognoza pogody dla Belgii - piątek, 24 października
Polska: Horror w gabinecie lekarskim. Pacjentka próbowała udusić lekarza stetoskopem
Belgia: 7 miliardów euro rocznie z Flandrii i Brukseli do Walonii. Nowy raport ujawnia skalę przepływów podatkowych
Polacy piją coraz rzadziej, ale częściej sami. Nowy trend w konsumpcji alkoholu zaskakuje ekspertów
Prognoza pogody dla Belgii - od czwartku 23 października do niedzieli 26 października 2025

Polska: Poseł PiS twierdzi, że ceny spadają. Bo tańsza jest… pietruszka

Polska: Poseł PiS twierdzi, że ceny spadają. Bo tańsza jest… pietruszka Fot. Poseł PiS Mieczysław Baszko / Pixabay / Wikipedia / Adrian Grycuk

Mimo że inflacja bije kolejne rekordy, niektórzy politycy nieco inaczej widzą gospodarczą rzeczywistość. Należy do nich poseł PiS Mieczysław Baszko, który wśród galopujących cen dostrzegł obniżki.

Według Głównego Urzędu Statystycznego w październiku inflacja wyniosła 17,9 proc. To rekord na przestrzeni wielu ostatnich lat. Choć wzrost cen mocno drenuje portfele Polaków, nie wszyscy dostrzegają ten problem. Jednym z takich ekonomicznych ignorantów poseł PiS Mieczysław Baszko.

Pietruszka „pogrążyła” posła

W okresie bardzo trudnym finansowo dla wielu polskich rodzin Baszko stwierdził, że inflacja wyhamowuje. Swoje przekonanie zbudował m.in. na reklamach, w których pokazywane są obniżki cen w sklepach wielkopowierzchniowych. Produkty spożywcze rzeczywiście są droższe, ale według polityka „bezpieczeństwo żywnościowe musi kosztować”. Przekonywał dziennikarzy, że aby obniżki zobaczyć, trzeba – tak jak on – regularnie chodzić do sklepu.

– Ja chodzę i zakupy robię od 35 lat i wiem, jak się kształtują ceny. Pamięta pani? Jak pandemia nastała, to pietruszka kosztowała 25 zł, a teraz kosztuje 8 – tłumaczył. Te słowa wzburzyły opinię publiczną.

Polacy odczuwają kryzys

Niestety optymizm posła trudno podzielić, patrząc na oficjalne wyliczenia GUS-u. Zgodnie z nimi w styczniu 2022 roku inflacja wyniosła 9,4 proc., w lutym – 8,5, w marcu – 11, kwietniu – 12,4, maju –13,9, czerwcu – 15,5, lipcu – 15,6, sierpniu – 16,1, wrześniu – 17,2, a w październiku 17,9 proc.

Kryzys ekonomiczny odczuwa większość Polaków. Ponad połowa ankietowanych w badaniu dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” wskazała, że najbardziej uciążliwy jest dla nich wzrost cen. Inflacja szczególnie dotyka osoby w wieku 18-29 lat.

Przypomnijmy, że według prognoz ekspertów na koniec roku cukier może kosztować 7-9 zł za kilogram, chleb nawet 17 zł, a kostka masła nie mniej niż 10.

16.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Poseł PiS Mieczysław Baszko / Pixabay / Wikipedia / Adrian Grycuk

(sl)

 

Last modified onwtorek, 15 listopad 2022 15:53

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież