Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pracownicy sklepu second hand znaleźli wśród datków... granat!
Polska: Wiemy już, kiedy ZUS wypłaci 14 emerytury? Znamy harmongram
Belgia: Lime musi natychmiast wycofać swoje hulajnogi z Brukseli
Polska: Płatne parkowanie niesprawiedliwe. RPO chce zmian przepisów
Belgia: Ostre cięcie wydatków w Gandawie. „Burmistrz zemdlał”
Polska: Za granicą taniej niż w Polsce. Porównanie cen mówi wszystko
Temat dnia: Szokująca śmierć 11-letniego Fabiana. Policjant wraca do pracy
Polska: Fala upałów. Tak szybko samochód zamienia się w piekarnik
Słowo dnia: Familienaam
Belgia: Poszedł po frytki... Wyłowiono ciało 19-latka

Polska: Policja oceniła zachowanie Krzysztofa Hołowczyca. Ściągnął na siebie kłopoty [WIDEO]

Polska: Policja oceniła zachowanie Krzysztofa Hołowczyca. Ściągnął na siebie kłopoty [WIDEO] Fot. Krzysztof Hołowczyc Facebook (sc)

Słynny rajdowiec umieścił w internecie film, na którym widać, jak przekracza dozwoloną prędkość. Teraz policja ujawniła, co z tym zrobiła.

Nadal się ściga, chociaż szczyt kariery ma już za sobą. Krzysztof Hołowczyc (rocznik 1962) to jeden z najbardziej znanych i najpopularniejszych polskich kierowców rajdowych. Na koncie ma m.in. mistrzostwa Polski, mistrzostwa Europy, udział w rajdzie Dakar.

Lista grzechów Hołka

Głośno jest też o jego działalności społecznej i... wykroczeniach drogowych:

2012 – wjechał skuterem w samochód,
2013 – jechał z prędkością 161 km/h w miejscu z ograniczeniem do 90 km/h,
2018 – 113 km/h w obszarze zabudowanym,
2022 – jego auto dachowało,
2023 r. – sam się „podłożył policji”.

Film i prędkość

Chodzi o nagranie, jakie Hołek sam umieścił w sieci. Widać na nim, jak rozpędza potężne bmw na odcinku, na którym powinien jechać maksymalnie 90 km/h. Film wciąż jest w sieci.

Nagranie swego czasu przeanalizowali dziennikarze serwisu brd24.pl i ocenili, że Hołowczyc przekracza dopuszczalne prędkości na publicznych drogach.

„Hołowczyc „latał bokiem” swoim bmw we wsi. Potem poruszając się drogą ekspresową (wszystko wskazuje na to, że jest to droga ekspresowa S51), rozpędził swoje auto do 167 km/h. To aż o 47 km/h więcej niż dozwala prawo.

Na tym samym filmie zatrzymał się na lokalnej trasie prowadzącej do wsi Dorotowo nad Jeziorem Wulpińskim. To miejsce, gdzie zostaje już odwołane ograniczenie do 60 km/h, ale jechać można najwyżej 90 km/h” – czytamy.

I to właśnie ten portal zwrócił uwagę policji skierowali na to nagranie.

Jest decyzja

Mundurowi zajęli się sprawą, przesłuchali rajdowca i podjęli decyzję: odstąpili od skierowania do sądu wniosku o ukaranie kierowcy.

Tłumaczeniem jest „brak dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego”.

– Decyzja została podjęta po przeprowadzeniu czynności w sprawie o wykroczenia, w tym analizy materiału wideo oraz przesłuchań kierowcy i osoby, która operowała kamerą – poinformowała podkom. Anna Balińska z KMP w Olsztynie.

Film: TUTAJ


12.06.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Krzysztof Hołowczyc Facebook

(sc)

Last modified onśroda, 12 czerwiec 2024 10:51

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież