Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 19 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Nauczyciel sztuk walki, który znokautował włamywacza, skazany!
Polska: Jesień już za drzwiami. Sprawdź, czy razem z nią zmieniamy czas
Belgia: Trzymał ciało 14-letniego syna w łóżku, bo wierzył, że... „wskrzesi go Bóg"
Polska: To on miał prowadzić auto i spowodować wypadek. Szuka go policja
Belgia: Rozbił się samolot wojskowy z Jordanii. Dwie osoby ranne
Polska: Banalna wpadka szefa gangu. „Hoss” w rękach policji [WIDEO]
Belgia: Intensywnie różowa woda w fosie zamku Laar w Reet
Polska: Tak niektórzy żerują na powodzi. Ceny wszystkiego idą w górę
Belgia: Kobieta urodziła dziecko na stacji metra w Brukseli

Polska: O co chodzi z kiełbasą z kota? Wyjaśniamy kontrowersyjną ofertę

Polska: O co chodzi z kiełbasą z kota? Wyjaśniamy kontrowersyjną ofertę Fot. iStock / screen Facebok "Koci Smakosz - rodzinna masarnia Gawędzcy"

Wśród internautów zawrzało po tym, jak w sieci pojawiła się oferta masarni, produkującej wyroby z kociego mięsa. „W naszym domu mięso z kotów gościło na stole od lat. Była to rodzinna tradycja.” – opisuje „Koci Smakosz”, prezentując swoją ofertę. Do kupienia jest kiełbasa, soczysta polędwiczka , a także delikatnie pieczone filety.

Duże zainteresowanie

Na profilu facebookowym masarni można wyczytać, że jest to rodzinna firma, która początkowo produkowała kocie przetwory jedynie na własne potrzeby, jednak przedsięwzięcie zyskało wielu zwolenników spoza domostwa. Autorzy chwalą się, że zapewniają wiele miejsc pracy, zatrudniając 40 osób. Ubój zwierząt prowadzony na miejscu ma zapewnić czworonogom jak najmniej bolesną śmierć. Zanim przeznaczone zostaną na rzeź, koty karmione są wysokiej jakości pożywieniem. Mają zapewniony też wolny wybieg. Wraz z rozwojem masarni, oferta została wzbogacona niedawno o mięso z rasowych okazów.

„Aktualnie w asortymencie mamy wszelkiego rodzaju wyroby: szynkę wiejską, kruche i delikatne pieczone kocie filety, schab wiejski, pieczeń z kota, pasztet koci, świeżą i soczystą wędzoną polędwiczkę, boczek, ale nie tylko. Ciekawą propozycję stanowią również przepyszne kiełbasy wiejskie podsuszane oraz kabanosy. Istnieje też możliwość zakupienia całego zabitego kota. Mamy przetwory premium , kotów rasowych oraz tańsze z dachowców (…).” – czytamy kontrowersyjną reklamę.

Udany performance

Część internautów odwiedzających „masarnię Gawędzkich” wzięła do siebie publikowane słowa. Pojawiły się obraźliwe i złośliwe komentarze, padła nawet groźba, że sprawa zostanie skierowana do prokuratury. Na szczęście wszystkie obawy miłośników kotów okazują się być bezzasadnymi. W rzeczywistości masarnia „Koci Smakosz” nie istnieje. Strona została stworzona przez grupę wegan, którzy chcieli pokazać mięsożercom, że cierpienie zwierząt hodowanych z przeznaczeniem na rzeź nie różni się niczym od tego, które odczuwają domowi pupile.

„Dlaczego czujesz się źle na myśl o jedzeniu kociego mięsa jednocześnie jedząc części ciała innych zwierząt np. świni? Dlaczego korzystasz z produktów, które powodują ich cierpienie? Jeśli zastanawiasz się, co łączy kota i zwierzęta ,takie jak świnie, krowy, kury, to fakt ,ze żadne z nich nie chce być wykorzystywane i zabijane. Nie ma humanitarnego/bezbolesnego sposobu na odebranie życia.” - wyjaśniają organizatorzy akcji na Instagramie, do którego kierują wszystkich użytkowników Facebooka.

20.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / screen Facebok "Koci Smakosz - rodzinna masarnia Gawędzcy"

(sw)

 

Last modified onponiedziałek, 20 wrzesień 2021 13:00

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież