Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Bruksela: Kolejne przypadki agresji wobec pracowników zbierających śmieci
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni

Polska: Nowa etykieta z datą ważności ma powstrzymać wyrzucanie żywności

Polska: Nowa etykieta z datą ważności ma powstrzymać wyrzucanie żywności Fot. iStock

Etykieta: „najlepiej spożyć przed” jest jednym z powodów, dla których pozbywamy się produktów wypełniających nasze lodówki. Ten nawyk mają zmienić nowe treści na etykietach.

„Często po upływie” lub „często dobre dłużej”. Takie informacje – oprócz formuły „najlepiej spożyć przed” – miałyby się pojawić na opakowaniach produktów, które trafiają na sklepowe półki. Taki jest cel i nad tym pracuje Komisja Europejska.

Powód tych działań jest prosty: marnujemy tony żywności, bo literalnie czytamy informację „najlepiej spożyć przed”. KE – jak podaje serwis next.gazeta.pl – chce to powstrzymać i zmienić tę treść we wszystkich państwach Unii Europejskiej.

Miliardy ton na śmietnikach

Co roku na świecie marnuje się ok. 1,3 mld ton żywności, która wciąż nadaje się do spożycia – alarmuje Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). W Polsce – według NIK– co roku na śmietniki trafia prawie 5 mln ton jedzenia, czyli co sekunda ląduje w nich 150 kg, najczęściej z powodu zepsucia lub przeterminowania.

Jak wynika z raportu Federacji Polskich Banków Żywności, niemal połowie (49 proc.) Polaków zdarza się wyrzucać chleb. Owoce marnuje 46 proc., warzywa wyrzuca 37 proc. Polaków. Wysoko w tym zestawieniu są również wędliny (45 proc.) i jogurty (27 proc.).

Czemu kupujemy za dużo? FPBŻ tłumaczy, że wiele osób woli mieć pieczywo na zapas. Kupujemy też pieczywo kiepskiej jakości, które szybko się psuje. W przypadku owoców i warzyw jest trochę inaczej: lubimy takie, które nie mają żadnych skaz, np. bruzd czy nietypowego kształtu. Wydaje się nam, że skoro są ładne, to mogą poleżeć dłużej. Okazuje się, że nie mogą.

Komisja proponuje zmianę przepisów

W 2018 r. Komisja Europejska ustaliła, że z 88 milionów ton odpadów żywnościowych wytwarzanych rocznie w UE ok. 10 proc. ma związek z oznaczeniem dat i niewłaściwym ich rozumieniem przez kupujących.

„Błędna interpretacja znaczenia terminów „wykorzystanie do” i „najlepiej przed” może przyczynić się do marnotrawienia żywności w gospodarstwach domowych” – stwierdzają autorzy w raportu.

Dlatego Komisja Europejska – jak podaje serwis – proponuje zmianę przepisów dotyczących dat ważności na produktach. Na opakowaniach znalazłyby się nowe informacje: obok „najlepiej spożyć przed” mogą pojawić się nowe, np. „często po upływie” lub „często dobre dłużej”.

Ich zadaniem jest doprecyzowanie informacji  na temat przydatności produktu. Komisja Europejska chce bowiem, aby do 2030 r. państwa członkowskie UE ograniczyły marnowanie żywności o 50 proc.

15.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież