Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Policja w Antwerpii odkryła ciało 60-latka mężczyzny. „Zmarł rok temu”
Niemiecka policja aresztowała dwóch rosyjskich szpiegów!
Polska: Znowu słychać lament plantatorów. Boją się o zbiór truskawek
Polska: Zakazy, ograniczanie, podwyżka. Sposoby na utrudnianie dostępu do alkoholu
Co czwarty mieszkaniec Belgii rozważa zmianę kariery
Belgia: Ceny w Belgii rosną już szybciej niż w Polsce!
Belgia: Pogoda na 18 i 19 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 18 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Linie lotnicze Brussels Airlines wznawiają loty do Izraela po ataku Iranu
Polska: Uwaga, kierowcy. Szykuje się rewolucja w mandatach

Polska: Kupujemy tyle samo, ale płacimy więcej. Dlatego stać nas na mniej

Polska: Kupujemy tyle samo, ale płacimy więcej. Dlatego stać nas na mniej Fot. iStock

Wydajemy coraz więcej na żywność. Przestaliśmy jednak kupować tzw. dobra trwałe. Powód? Brakuje nam na to pieniędzy. Takie zakupy odkładamy na przyszłość.

Jak podał GUS, w grudniu ubiegłego roku, a więc w miesiącu bożonarodzeniowym, sprzedaż detaliczna wzrosła w Polsce zaledwie o 0,2 proc. rok do roku. Tymczasem – jak donosi InnPoland – analitycy prognozowali wzrost na poziomie 1,4 proc. Co się takiego zadziało?

Mniej paliwa, mebli, RTV, prasy i książek

Wzrosła inflacja, a z nią ceny – odpowiada GUS. I wyjaśnia, że jeśli nawet co miesiąc kupujemy to samo i tyle samo, to nasze rachunki rosną. Według danych GUS załamała się przy tym sprzedaż artykułów RTV, AGD, elektroniki, czyli tzw. dóbr trwałych.

Z danych GUS wynika zatem, że chociaż „dalej rosną wydatki związane z zakupami pierwszej potrzeby – to jednak wciąż jest to efekt większej liczby konsumentów po migracji z Ukrainy – czytamy na Twitterze Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Przyjrzyjmy się szczegółowym danym. I tak sprzedaż paliw spadła o 7,8 proc., mebli, artykułów RTV i AGD o 10,4 proc., prasy i książek o 8 procent. Więcej wydawaliśmy za to na leki i kosmetyki (7,6 proc.) czy odzież i obuwie (7,2 proc.).

Przyczyną spadku konsumpcji są też niższe zarobki.

Sklepy znikają lawinowo

W Polsce spada liczba sklepów. I od lat. To efekt wysokiej inflacji i malejącej konsumpcji.

W w 2008 r. było ich ok. 460 tys., teraz prawie 90 tys. mniej – wynika z najnowszych danych wywiadowni Dun & Bradstreet, przygotowanych dla „Rzeczpospolitej”. Tak szybkiego spadku, jak w ostatnich miesiącach dawno jednak nie było. W ciągu roku zniknęło z rynku 4 tysiące sklepów.

Najgorzej mają małe sklepy ogólnospożywcze. Jak pisze dziennik, w ubiegłym roku w Polsce zawiesiło działalność ponad 9500 sklepów, o 72 proc. więcej niż przed rokiem. Najbardziej ubyło sklepów spożywczych, przybyło trochę kwiaciarni, sklepów sportowych i medycznych.

25.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Last modified onwtorek, 24 styczeń 2023 12:02

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież