Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kogo obchodzą te wybory? Całkiem sporo osób [SONDAŻ]
Belgia: Ponad stuletnie dęby zostaną ścięte? „Uratujmy je”
Polska: Kamizelka kuloodporna i hełm dla każdego Polaka
Temat dnia: Klienci Delhaize przez miesiące płacili za produkty, których nie kupili!
Polska: Za różaniec chcą kilkaset złotych. Tak zarabiają na papieżu Franciszku
Słowo dnia: Staken
Belgia: Spontaniczny protest kierowców Ubera w Brukseli
Niemcy, Berlin: Wybuch epidemii choroby Legionistów!
Polska: Rekordowa średnia pensja w Polsce. Dużo ponad najniższą krajową
Polska: Majówka 2025. Bez szaleństw. Wydamy tyle, ile mamy w portfelu

Oszustwa telefoniczne - uważaj na regułę 30 sekund

Oszustwa telefoniczne - uważaj na regułę 30 sekund fot. Shutterstock, Inc.

Starsze osoby przekazują rzekomym policjantom reklamówki z pokaźnymi sumami pieniędzy, a wszystko zaczyna się od telefonu.

Schemat oszustwa jest prosty. Dzwoniący mężczyzna lub kobieta podaje się za policjanta i informuje o prowadzonych działaniach przeciwko oszustom. Aby uwiarygodnić swoje działanie, naciągacz często prosi, by oddzwonić pod nr 997 tuż po rozłączeniu się z nim. Dzięki tak zwanej regule 30 sekund na linii dalej pozostaje oszust, który potwierdza  (już jako dyżurny policji) słuszność sprawy. Oszukane osoby zostają wówczas proszone o to by spakować do reklamówki wszystkie pieniądze jakie mają w domu i wyrzucić przez okno. Tam stoi już „policjant po cywilnemu”.

Reguła 30 sekund - o co chodzi?

"Kiedy dzwoni do nas telefon i okazuje się, że po drugiej stronie rzekomo ma być policjant z centralnego biura śledczego, on z kolei prosi o uwiarygodnienie: możemy sprawdzić te informacje - tak nam mówi, wystarczy odłożyć telefon i zadzwonić na numer 997. To jest ta reguła około 30 sekund, która dotyczy telefonu stacjonarnego. Jeżeli odłożymy słuchawkę, podniesiemy ją ponownie i nie minie 30 sekund, to tak naprawdę połączenie nie zostało przerwane i na linii mamy wciąż tę osobę, która do nas dzwoniła"- wyjaśnia komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy policji.

Pamiętajmy!

Policjanci nigdy nie dzwonią do mieszkańców, właścicieli firm, instytucji finansowych i nie proponują udziału w prowadzonych przez siebie działaniach.
"Funkcjonariusze nigdy nie odbierają pieniędzy, a także nie proszą o ich przekazywanie osobom obcym czy przelewanie na konta bankowe. W pierwszej kolejności to każdy z nas indywidualnie jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoje i swojego mienia. Nie dajmy się naciągnąć oszustom"- apeluje komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy policji.

12.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.


Last modified onponiedziałek, 12 kwiecień 2021 12:24

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież