Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Kolumbijczycy, Filipińczycy i Hindusi pracują w Polsce coraz częściej. Ukraińcy przenoszą się dalej na Zachód
Prognoza pogody dla Belgii - piątek, 24 października
Polska: Horror w gabinecie lekarskim. Pacjentka próbowała udusić lekarza stetoskopem
Belgia: 7 miliardów euro rocznie z Flandrii i Brukseli do Walonii. Nowy raport ujawnia skalę przepływów podatkowych
Polacy piją coraz rzadziej, ale częściej sami. Nowy trend w konsumpcji alkoholu zaskakuje ekspertów
Prognoza pogody dla Belgii - od czwartku 23 października do niedzieli 26 października 2025
Belgia: Ojciec skazany na 20 lat więzienia za trwające dekadę wykorzystywanie seksualne córki
Kolejarze w Belgii zapowiadają trzydniowy strajk. Sparaliżowany może być cały kraj
Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu
Belgia: Alexander De Croo obejmie wysokie stanowisko w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)

Kogo byśmy przyjęli przy wigilijnym stole? Polacy odpowiedzieli

Kogo byśmy przyjęli przy wigilijnym stole? Polacy odpowiedzieli Fot. iStock

Czy jesteśmy skłonni ugościć imigranta znad granicy? Którego polityka najchętniej widzimy przy wigilijnym stole? Znamy odpowiedzi na te pytania.

Jedną z polskich tradycji wigilijnych jest pozostawienie na stole jednego wolnego nakrycia. To miejsce dla niespodziewanego gościa. Zwyczaj nakazuje przyjąć i ugościć każdego, kto tego wieczoru zapuka do drzwi. Czy jednak na pewno Polacy są tak otwarci i czy są w stanie zaoferować schronienie każdemu? Takie pytanie pada co roku przed Świętami Bożego Narodzenia, a odpowiedzi padają różne – w zależności od sytuacji społecznej.

Najnowszy sondaż dotyczący tej kwestii przeprowadził IBRIS na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita”. O zdanie zapytano 1100 respondentów w dniach 17-18 grudnia. „Wyraźna większość respondentów w badaniu IBRiS (56,6 proc.) zaprosiłaby do własnego stołu wigilijnego migranta/uchodźcę znad granicy polsko-białoruskiej” - podaje gazeta i zaznacza, że decyzja zależy od wskazanego przez odpowiadających stosunku do praktyk religijnych. „Grupą, w której odsetek osób deklarujących zaproszenie przybysza znad granicy jest najniższy, są respondenci wierzący i praktykujący regularnie: 17 proc. badanych w tej grupie zdecydowanie przyjęłoby taką osobę na wigilii, 28 proc. raczej (razem 'na tak' jest 45 proc.). Grupa 'na nie' jest nieco liczniejsza – 31 proc. raczej nie przyjęłaby uchodźcy, a 17 proc. zdecydowanie nie – razem 48 proc.” - czytamy.

Gdy jednak pod lupę wziąć osoby praktykujące nieregularnie, to z badania płyną inne wnioski. 22 proc. z nich jest zdecydowanych przyjąć gościa „znad granic”. 30 proc. zapytanych mówi „raczej tak”, a zdecydowanie odmówiłoby 15 proc. respondentów. „Kolejna kategoria to wierzący i niepraktykujący. W tej grupie 32 proc. jest zdecydowanie za zaproszeniem, 28 – raczej. Z kolei 21 proc. jest raczej przeciwne, a 14 – zdecydowanie” - podaje dziennik.

Trochę podobny sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster przeprowadził na zlecenie „Super Expressu”. Tym razem jednak poproszono respondentów o wskazanie dwóch polityków, których Polacy zaprosiliby na wigilię. 62 proc. pytanych wskazało na lidera PO Donalda Tuska, natomiast 38 proc. wybrało prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Z czego wynikają te różnice? Prof. Rafał Chwedoruk wyjaśnia, że Donald Tusk jest „bardziej medialny”, a przy świątecznym stole mamy tendencję do poruszania luźniejszych tematów. Do takich bardziej odpowiedni Polakom wydaje się przewodniczący PO niż prezes PiS.

24.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

 

Last modified onczwartek, 23 grudzień 2021 14:02

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież