Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Zara otworzy największy sklep na świecie w Antwerpii!
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci
Ojciec jako żywiciel rodziny – stereotyp silny również w Belgii
Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
Belgia: 4 na 10 osób nigdy nie korzysta z AI w pracy
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

W sobotę Bruksela pogrąży się w ciemności na godzinę. Powód?

Światła na Wielkim Placu w centrum Brukseli zostaną ponownie wyłączone w sobotę, 25 marca, w ramach „Godziny dla Ziemi”, inicjatywy wzywającej obywateli, miasta i firmy do zgaszenia świateł w ramach symbolicznej akcji poświęconej Ziemi.

Akcja jest międzynarodowym apelem o mobilizację dla naszej planety i ma miejsce w tym samym tygodniu, w którym opublikowano najnowszy raport Międzyrządowego Zespołu ONZ ds. Zmian Klimatu (IPCC). Światowi naukowcy nadal ostrzegają, że globalne ocieplenie zbliża się do katastrofalnego poziomu, co wymaga natychmiastowych, radykalnych zmian.

Pomiędzy godziną 20:30 a 21:30 w sobotni wieczór w akcji wezmą udział miliony ludzi i setki miast na całym świecie, w tym w Brukseli. Wielki Plac w belgijskiej stolicy pogrąży się w ciemności przy dźwiękach akustycznego koncertu Quiron Quartet – poinformował belgijski oddział organizacji WWF.

Od godziny 16:00 na placu będą obecni przedstawiciele WWF, którzy będą prowadzili działania mające na celu podniesienie świadomości w zakresie ochrony przyrody. Punkt orientacyjny Brukseli, Atomium, również wyłączy światła na godzinę.

Brukselski operator transportu publicznego STIB również weźmie udział w akcji i zmniejszy oświetlenie na 26 stacjach metra w całym regionie – światła nie zostaną całkowicie wyłączone ze względów bezpieczeństwa.

27.03.2023 Niedziela.BE // fot. Werner Lerooy / Shutterstock.com

(kk)

Belgia: 70 uchodźców zajmujących budynek w Saint-Josse-ten-Noode otrzyma nowe zakwaterowanie

70 osób ubiegających się o azyl, które od 12 marca zajmują budynek przy Boulevard du Roi Albert II w brukselskiej gminie Saint-Josse-ten-Noode, otrzyma zakwaterowanie.

Budynek, który w przyszłości stanie się Narodowym Centrum Kryzysowym, od prawie dwóch tygodni jest okupowany przez grupę około 70 osób ubiegających się o azyl, a także sympatyzujących z nimi obywateli. Belgijska Agencja Budowlana zwróciła się do sędziego pokoju o zwolnienie budynku.

Osoby okupujące budynek są od początku prawnie uprawnione do otrzymania w Belgii schronienia. Po przeprowadzeniu przez sędziego pokoju mediacji pomiędzy prawnikami osób ubiegających się o azyl oraz rządem federalnym ustalono w czwartek, 23 marca, że osoby te wkrótce przeprowadzą się do nowej lokalizacji.

„Sędzia pokoju podjął decyzję, która przynosi nam jasność, co do sytuacji” - poinformowała sekretarz stanu ds. azylu i migracji, Nicole de Moor. Niektórzy uchodźcy trafią do centrów Fedasil, a inni zamieszkają w lokalach zarządzanych przez władze Regionu Stołecznego Brukseli.

27.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polska: Ma 66 lat i jest rekordzistą. Nie chcesz być na jego miejscu

Ma 66 lat. Niewiele brakuje mu do setki... milionów zadłużenia. Co więcej – jego dług ciągle rośnie. To on otwiera ranking najbardziej zapożyczonych Polaków.

Raport na temat dłużników ich długów przygotował InfoDług. Według niego dłużników w Polsce systematycznie przybywa. Jest ich już 2,68 mln. I nie są to osoby, które po prostu mają jakieś tam zobowiązania finansowe, ale zobowiązania mocno przeterminowane. W sumie jest tego niemal 79 mld zł.

„W ciągu minionego roku wartość długów wzrosła o 6,4 mld zł. Głównie za sprawą alimentów oraz opóźnionych o co najmniej 30 dni rat kredytów, ale także niezapłaconych rachunków z telekomów czy nieopłaconych polis ubezpieczeniowych. Niesolidnych dłużników przybyło 18 tys. i jest ich tylu, ilu mieszkańców mają łącznie dwa województwa: zachodniopomorskie i lubuskie” – podsumowują eksperci.

Wymienione województwa są na czele rankingu dłużników.

W których województwach mieszka najwięcej dłużników?

Z raportu wynika, że pierwsze miejsce zajęło Mazowsze i zepchnęło z tej pozycji Śląsk. Dłużników w województwie mazowieckim jest 82 na 1000 dorosłych mieszkańców.

Jeżeli jednak liczbę dłużników zestawi się z populacją regionu, najgorzej wypadają woj. zachodniopomorskie i lubuskie. Liczby to ponad 110 osób na 1000 pełnoletnich mieszkańców.

Średnia zaległość przeciętnego niesolidnego dłużnika obniżyła się wśród młodych osób między 18 a 24 rokiem życia – o 8,2 proc. do 6917 zł oraz u 25-34 latków – o 1,4 proc. do 16 018 zł.

Jednak w pozostałych grupach obserwuje się spore wzrosty. Np. w grupie wiekowej 55-64 lata kwota zadłużenia wzrosła o ponad 10 proc. do 37 198 zł. Osobom po 64. roku życia zaległości narosły o 6,3 proc., do 27 643 zł.

Statystycznie nadal najwięcej osób opóźniających płatności za rachunki i kredyty przypada na pełnoletnich mieszkańców zachodniej Polski oraz województw kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskiego.

Skąd pochodzi dłużnik-rekordzista?

Tylko dłużnicy z pierwszej dziesiątki mają do spłacenia niemal pół miliarda złotych. Najniżej w tej części zestawienia jest osoba z – uwaga! – 29,5 mln zł zaległości.

Jest także nowy lider tego ponurego zestawienia. Tytuł największego dłużnika w Polsce stracił właśnie 49-letni Pomorzanin. Zastąpił go mieszkaniec Lubelszczyzny, którego zaległość wzrosła w rok o grubo ponad 6 mln zł. Obecnie ma on do spłaty 81,2 mln zł.

01.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Wziąłeś 3 tysiące złotych na węgiel? To teraz przyjdzie do ciebie urzędnik

Do wielu osób mogą zapukać kontrolerzy, żeby sprawdzić, czy ogrzewają domy węglem. Chodzi o tych, którzy wzięli dodatek węglowy, czyli dotację do opału.

To – przypomnijmy – 3 tys. zł na zakup węgla. Program został uruchomiony, kiedy ceny węgla poszybowały. O ile rok wcześniej tona opału kosztowała ok. 1 tys. zł, to po ataku Rosji na Ukrainę stawka skoczyła do ponad 3 tys.

Ostatnio jednak cena w składach spadła i nawet węgiel sprzedawany przez samorządy, w cenie maksymalnej 2 tys. zł za tonę, nie jest już tak atrakcyjną ofertą.

Komu należał się dodatek?

Przypomnijmy, że o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł mogła starać się tylko osoba, która ogrzewa dom lub mieszkanie węglem. I to źródło ciepła wskazała w złożonej w swoim urzędzie miasta lub gminy deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Przypomnijmy także, że urzędnicy mogli sprawdzać, czy pieniądze się należą. Tak było w przypadku pani Anny z Lublina.

– W kamienicy mam kominek, w którym mogę palić zarówno węglem, jak i drewnem. Początkowo zadeklarowałam drewno, ale gdy dowiedziałam się o dodatku do węgla, chciałam zmienić zdanie. Wówczas przyszedł urzędnik, zobaczył kominek i ocenił, że nie mogę dokonać zmiany w deklaracji. Pieniędzy nie otrzymałam – wspomina.

Sprawdzą, czy ogrzewasz węglem

Teraz kontroli będzie znacznie więcej. Urzędnicy – jak podała „Rzeczpospolita” – mają chodzić po domach i sprawdzać, czy osoby, które otrzymały dodatek, faktycznie ogrzewają dom lub mieszkanie węglem.

„Wywiady środowiskowe powinny być prowadzone przed wypłatą świadczenia, gdy pojawią się wątpliwości przy weryfikacji oświadczeń we wniosku o dodatek węglowy. Nie ma wsparcia na pustostany. W Gdyni przeprowadzono ponad 600 kontroli, podczas których sprawdzana była poprawność danych w deklaracjach złożonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, liczba osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego, a także to, czy pod jednym adresem znajduje się więcej niż jedno gospodarstwo domowe” – czytamy w dzienniku.

Lista nieprawidłowości

Podczas kontroli wykrywane są nieprawidłowości. Były też przypadki zawiadomienia policji o próbie wyłudzenia pieniędzy.

Na przykład „w Bydgoszczy od listopada 2022 r. do lutego 2023 r. wykonano ponad 1400 wywiadów środowiskowych. Niekiedy okazywało się, że gdy strażnicy przychodzili pod wskazany adres, był tam pustostan lub lokal, w którym prowadzona jest działalność gospodarcza. Zdarzyły się także przypadki stosowania innego rodzaju paliwa oraz źródła ciepła niż zadeklarowane czy kilku gospodarstw domowych w jednym lokalu” – dodaje gazeta.

Straż Miejska wykryła także przypadki palenia śmieciami. A to już zakończyło się mandatami.

Z kolei w Dąbrowie Górniczej natrafiono na przypadek, że właściciel nie tylko nie mieszkał pod wskazanym w deklaracji adresem, a nawet nie używał ogrzewania.

01.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed