Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Aż tylu młodych rowerzystów korzysta z telefonów. „Bardzo groźne”
Polska: Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”
Polska: Od dziś w aptekach więcej szczepień. Zabieg jest darmowy
Słowo dnia: Woede
Belgia, Zeebrugge: Mężczyzna pobity na śmierć
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: W Genk powstaje islamska szkoła

Islamska społeczność z Limburgii w przyszłym roku chce otworzyć nową szkołę w Genk – informuje lokalna gazeta Het Belang van Limburg.

Do nowej szkoły zapisało się już 50 uczniów. Flamandzka gazeta donosi, że za inicjatywą stoi ruch Milli-Görüs, do którego należy osiem meczetów w prowincji, a także szkoły w Brukseli oraz w Charleroi.

Osoby, które stoją za pomysłem, sądzą że obecny system edukacji nie zapewnia wystarczających szans rozwoju dla młodych muzułmanów. "Jesteśmy jednak przekonani, że sytuacja nie jest beznadziejna" – wyjaśnia Ramazan Erbas, koordynator nowo powstałej placówki.

Szkoła otrzyma nazwę Crescent College. "Będziemy udzielali również lekcji języka tureckiego oraz arabskiego, aby młodzi ludzie mogli lepiej opanować swój język ojczysty. Będziemy pierwszą szkołą we Flandrii, która zapewni muzułmańską edukację".

Również społeczność turecka otworzyła swoją szkołę w Houthalen, jednakże założyciele nie chcą, aby Lucerncollege był uznawany za czysto muzułmańską szkołę.

Zresztą także przedstawiciele Crescent College zapewniają, że szkoła będzie otwarta dla wszystkich uczniów, bez względu na wyznawaną religię. Być może siedzibą placówki będzie budynek starej szkoły Regina Mundi, jednakże nie jest to informacja potwierdzona.

Flamandzka minister edukacji, Hilda Crevits, przekazała że jeszcze nie przyjrzała się dokładnie projektowi.

 

23.03.2018 KK Niedziela.BE

 

Prawa zwierząt w… konstytucji Belgii?

W konstytucji powinien znaleźć się zapis o prawach zwierząt – uważają przedstawiciele flamandzkiej partii socjaldemokratycznej SP.A.

Temat ten poruszono w sobotę 17 marca na kongresie tej partii w Antwerpii. Delegaci jednocześnie podkreślili, że produkcja żywności powinna odbywać się z „szacunkiem dla zwierząt i otoczenia”, opisuje dziennik De Standaard. W spotkaniu uczestniczyło około 1,3 tys. działaczy.

Według SP.A należy ograniczyć przemysłową produkcję żywności i stawiać na lokalne produkty. Socjaldemokraci chcą też, aby w ciągu dziesięciu lat zanieczyszczenie środowiska związane z rolnictwem zmniejszyło się o połowę, informuje flamandzki dziennik.

W trakcie kongresu mówiono też często o służbie zdrowia. – Tych, którzy potrzebują opieki, nie pozostawimy samych sobie – powiedział przewodniczący SP.A, John Crombez. Według niego obecnie zbyt często zdarza się, że osoby potrzebujące opieki zbyt długo muszą na nią czekać. Dlatego również prawo do opieki zdrowotnej powinno być wpisane do konstytucji, uważa SP.A.


22.03.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Belgia, Bruksela: Druga rocznica zamachów 22 marca. Ofiary niezadowolone z przebiegu ceremonii upamiętniającej

Dziś mija druga rocznica ataków terrorystycznych na lotnisku w Brukseli i stacji metra Maalbeek. Przebieg ceremonii, która miała upamiętnić ten tragiczny dzień, został skrytykowany przez ofiary i rodziny ofiar zamachów, które postanowiły pojawić się dziś na lotnisku.

- Nie jesteśmy przypadkowymi ludźmi, tylko ofiarami tych zamachów - skarżyli się ludzie, którzy na lotnisku zostali odgrodzeni barierkami od tablicy pamiątkowej. - Nikt nie wiedział, kiedy rozpoczęła się i zakończyła minuta ciszy - dodała inna osoba.

Rządowa delegacja, wraz z premierem, pojawiła się na miejscu za wcześnie i bardzo szybko opuściła lotnisko. W zamieszaniu niemal niezauważenie minęła 7:58 - to o tej godzinie dwa lata temu na hali lotniska wybuchła bomba.

- To miała być chwila zadumy, ale wszystko zniszczyli. Jestem bardzo rozczarowana. Mój smutek tylko się pogłębił - powiedziała pracownica lotniska Danielle Iwens, która w zamachu straciła bliskiego kolegę. - Sprawdziłam swój zegarek, delegacja rządowa odjechała dokładnie o 7:57 - dodała Danielle.

Oburzenie wywołał również fakt, że ludzie byli odgrodzeni barierkami od tablicy pamiątkowej.

- To nie są widzowie, ale osoby emocjonalnie zaangażowane w to wydarzenie. Zginęli tu ich bliscy, a premier nawet zapomniał się przywitać - powiedziała Guillaume Denoix de Saint-Marc z organizacji reprezentującej ofiary zamachów.

 

22.03.2018 MŚ Niedziela.BE

 

Belgia: Książę Laurent nie weźmie udziału w publicznej obronie

Książę Laurent nie stanie przed obliczem Izby Reprezentantów, choć miał przystąpić do publicznej obrony swojej osoby.

Wczoraj wieczorem o sprawie donosił serwis VTM Nieuws, dziś w rozmowie z agencją prasową Belga informację tę potwierdził prawnik Laurenta, Laurent Arnauts. "Moim zdaniem pytanie o jego obecność nie jest najistotniejsze".

Arnauts mówił również: "Nie otrzymaliśmy jeszcze kompletnej dokumentacji od rządu, dlatego też przygotowanie obrony oraz przesłuchania w ciągu dwóch dni wydaje się trudne".

Książę ryzykuje utratę ok. 15% dofinansowania. Wszystko z powodu jednej imprezy. Laurent wziął udział w obchodach 90-lecia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w Ambasadzie Chin w Brukseli i specjalnie na tę okazję włożył na siebie swój mundur, choć nie otrzymał oficjalnego pozwolenia na uczestnictwo w obchodach.

Ponieważ w Belgii za politykę zagraniczną odpowiada rząd, członkowie rodziny królewskiej muszą otrzymać oficjalne pozwolenie na udział w tego rodzaju spotkaniach. Sierpniowy wybryk rozwścieczył premiera Belgii, który zapowiedział wówczas sankcje w stosunku do niepokornego członka rodziny królewskiej.

Komitet zwołany 8 marca pozwolił bratu króla Filipa na publiczną obronę.

 

21.03.2018 KK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed