Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Ruszył Brukselski Festiwal Filmów Krótkometrażowych!
Polska: Nie opłaca się chorować. Jeszcze dłuższe kolejki do lekarzy
Belgia: Nagana za... atak nożem! Szokujący wyrok dla 21-latka
Belgia, biznes: W marcu najwięcej bankructw od dekady
Polska: Kogo obchodzą te wybory? Całkiem sporo osób [SONDAŻ]
Belgia: Ponad stuletnie dęby zostaną ścięte? „Uratujmy je”
Polska: Kamizelka kuloodporna i hełm dla każdego Polaka
Temat dnia: Klienci Delhaize przez miesiące płacili za produkty, których nie kupili!
Polska: Za różaniec chcą kilkaset złotych. Tak zarabiają na papieżu Franciszku
Słowo dnia: Staken

Polska: Sztuczna inteligencja rozprawi się z urzędniczym bełkotem

Polska: Sztuczna inteligencja rozprawi się z urzędniczym bełkotem Fot. Canva

Czytasz i czytasz i dalej nie wiesz, o co chodzi? To typowy problem wielu Polaków, którzy próbują rozszyfrować pisma z urzędów.

Wielu Polaków czuje się przytłoczonych skomplikowanymi frazami i  tonem pism urzędowych. Być może wkrótce ten problem rozwiąże sztuczna inteligencja (AI).

AI uprości pisma

Od wielu lat podejmowane są działania mające uprościć język urzędowy. W Polsce wdrażanie międzynarodowego standardu prostego języka urzędowego rozpoczęło się w 2010 roku. Były specjalne słowniczki dla urzędników, były szkolenia. Wciąż nie jest lepiej. Teraz do pomocy wkracza sztuczna inteligencja.

W Poznaniu wprowadzono narzędzie „Proste pismo”, które wykorzystuje sztuczną inteligencję do przekształcania skomplikowanych dokumentów w proste i zrozumiałe teksty. System być może na dobre przyjmie się również w innych miastach: Kraków, Gdańsk, Rybnik czy Jastrzębie-Zdrój.
Sztuczna inteligencja analizuje treść pisma i proponuje uproszczenia, np. zamianę „z uwagi na fakt, iż” na „ponieważ” czy „niniejszy” na „ten”.

Tychy dają przykład

Jednym z pierwszych miast w Polsce, które zaczęło upraszczać język urzędowy, były Tychy. Od 2018 roku przeprowadzono tam 7 bloków szkoleniowych, w których udział wzięła większość pracowników urzędu. Po 2 latach od wprowadzenia projektu aż 90 proc. mieszkańców potwierdziło zauważalną poprawę w zrozumiałości urzędowych pism.

Podobne działania podjął prezydent Warszawy, który zarządził używanie prostego języka we wszystkich dokumentach. Pracownicy urzędu otrzymali specjalne poradniki i słowniczki oraz uczestniczyli w szkoleniach z przejrzystej komunikacji z interesantami.

Praktyka rozmija się z teorią

Uproszczenie języka urzędowego ma ogromne znaczenie społeczne i kulturowe. W Polsce zgodnie z normą komunikaty powinny być zrozumiałe na poziomie B2. To oznacza, że użytkownik o średnich kompetencjach językowych nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem. Niestety praktyka często nie przystaje do teorii.

A czy korzystanie z wewnętrznych rozwiązań AI zamiast usług zewnętrznych dostawców jest bezpieczne? Jak najbardziej. Należy jednak dla pewności usunąć wszelkie dane osobowe z dokumentów przed przesłaniem ich do systemu.

Czy wreszcie Polak bez problemu dogada się z urzędnikiem?


25.07.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Last modified onczwartek, 25 lipiec 2024 16:46

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież