Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Mniej skonfiskowanej kokainy to… problem?
Belgia: Z powodu bankructw zlikwidowano 25 tys. miejsc pracy
Belgia: Pogoda na czwartek (10 października)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 10 października 2024, www.PRACA.BE)
Polska: Coraz więcej szpitali odmawia przyjęcia pacjentów. Bo nie mają pieniędzy
Belgia: Tylko jeden belgijski uniwersytet w globalnym TOP 50
Polska: Agitacja do ostatniej chwili. Tak mogą się zmienić wybory w Polsce
Belgia: 29-latek zaginiony imprezie w Antwerpii
Polska: Ksiądz ukarany, odwołany, zwolniony. Bo ma dwójkę dzieci?
Belgia, Flandria: W tych gminach mieszkania najtańsze, a w tych najdroższe

Polska: Burza w zerówce. Dzieci nie mogą uczyć się pisać

Polska: Burza w zerówce. Dzieci nie mogą uczyć się pisać Fot. Canva

Urząd zakazuje nauki pisania. Rodzice maluchów są oburzeni. Kuratorka oświaty wyjaśnia.

Pan Maciej ma już dzieci w szkole podstawowej, ale dobrze pamięta czas zerówki.

– Zeszyciki, ćwiczeniówki, robienie szlaczków – wspomina. – Było też pierwsze pisanie liter i cyferek. Kiedyś wychowawczyni szepnęła mi, że uczą dzieci pisać nielegalnie – dodaje.

Burza o zerówkę. Poszło o pisanie liter

– Moja córka poszła od września do zerówki. Po wakacjach pobiegła do przedszkola podekscytowana. Była taka dumna, że idzie do zerówki, bo tam będą uczyli się już literek. Mówiła mi o tym przez całe lato. Dlatego od pierwszego dnia w nowym roku szkolnym pytałam ją, jakie literki już poznała. Zawsze odpowiadała, że jeszcze się ich nie uczą i nawet nie mają jeszcze własnych książeczek. Było to dziwne, bo w młodszych grupach dzieci je miały. Myślałam, że może jest jakiś problem w drukarni i książki jeszcze do naszego przedszkola nie dotarły. Ostatnio jednak mieliśmy zebranie z rodzicami i panie wytłumaczyły nam, że... „jest problem” – Onet opisuje reakcję pani Hanny z Tarnowa.

Chodzi o to, że małopolska kuratorka oświaty oficjalnie „zakazała” nauczania dzieci w zerówkach pisania. Nauczyciele przyznają, że otrzymali takie odgórne wytyczne. Niewskazane jest, żeby dzieci miały przygotowane do takich zajęć podręczniki. Nauczyciele mają także nie uczyć kreślenia liter.

To oburza rodziców, którzy nie rozumieją tej zmiany. Tylko czy to na pewno jest zmiana?

Kuratorka odsyła do podstawy programowej. A tam...

Gabriela Olszowska, małopolska kuratorka oświaty, tłumaczy, że nie wydała żadnego zakazu i nie chce nazywać tego też wytycznymi.

– Ja po prostu przypomniałam pedagogom pracującym na tym etapie edukacji, jaka jest podstawa programowa w przedszkolu i na co kładzie nacisk. Nie jest to nacisk na pisanie i wypełnianie zadań z podręczników. W przedszkolu nie powinno się akcelerować nauki pisania. Ręka 6-latka jest mniej rozwinięta niż ręka 7-latka – wyjaśnia.

Że tak jest, wystarczy zajrzeć do podstawy programowej dla nauczania przedszkolnego i nauczania wczesnoszkolnego. Tam przeczytamy, że dziecko ma się nauczyć pisać i czytać przed ukończeniem 3 klasy szkoły podstawowej.


1.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież