Prawie połowa młodych ludzi w Belgii unika rozmów telefonicznych – wynika z badania przeprowadzonego przez Axa Insurance i Trendwolves.

Jak pokazują dane, aż 49% osób w wieku od 18 do 25 lat deklaruje, że obawia się dzwonić z powodu braku pewności siebie lub strachu przed niezręcznymi sytuacjami. Z kolei 45% badanych przyznało, że zdecydowanie woli komunikację za pomocą wiadomości niż rozmów głosowych. Najczęściej wskazywane przyczyny to stres związany z rozmową, obawa przed ciszą w trakcie połączenia, trudności w doborze słów oraz brak pewności, jak zakończyć konwersację.

Co szczególnie niepokoi, ponad połowa respondentów (55%) stwierdziła, że stale korzysta z trybu wyciszenia telefonu, a niemal jedna czwarta (21%) w ogóle nie odbiera połączeń. W badaniu zauważono jednak, że osoby wychowane w rodzinach, w których częściej rozmawiano przez telefon, mają większą pewność siebie i mniejsze opory przed wykonywaniem połączeń.

„Nasze odkrycia wskazują, że unikanie rozmów telefonicznych jest związane głównie z brakiem doświadczenia, presją społeczną i niepewnością co do własnych możliwości. Dzięki ukierunkowanym poradom bariery te można szybko pokonać, co prowadzi do znacznej poprawy samopoczucia” – wyjaśnił dr Gino Verleye, profesor z UGent i VUB, kierujący badaniem.

W odpowiedzi na wyniki ankiety AXA uruchamia kampanię „Dare-to.be”, której celem jest pomoc młodym ludziom w pokonywaniu obaw związanych z rozmowami telefonicznymi. We wtorek na dworcu Liège-Guillemins pojawią się dwie specjalne budki telefoniczne, w których nieznajomi będą mogli dzwonić do siebie, korzystając z przygotowanych kart rozmów, co ma pomóc w budowaniu pewności siebie.

Dodatkowo, od października dostępne będą moduły szkoleniowe wspierające młodych ludzi w radzeniu sobie z lękiem i rozwijaniu umiejętności telefonicznej komunikacji, która – jak podkreślają organizatorzy – pozostaje kluczową kompetencją życiową

30.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Aerospacelab, spółka z siedzibą w Charleroi zajmująca się projektowaniem, produkcją i eksploatacją satelitów, ogłosiła pomyślne zamknięcie rundy finansowania o wartości 94 mln euro, która ma na celu przyspieszenie ambitnych planów rozwoju spółki.

Finansowanie obejmuje 56 mln euro inwestycji z serii B oraz 38 mln euro zobowiązania ze strony europejskiej instytucji finansowej, prawdopodobnie Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) – jak podaje L'Echo.

Runda finansowania z serii B, przeprowadzona w dwóch fazach, ma na celu przyspieszenie realizacji planu rozwoju przemysłu Aerospacelab i umocnienie jego roli w sektorze lotniczo-kosmicznym, poinformowała firma w oświadczeniu.

„Ta zbiórka funduszy wykracza daleko poza zwykłą inwestycję finansową” – powiedział Benoît Deper, prezes i założyciel Aerospacelab. „Wzmacnia naszą wizję i umożliwia projektowanie, produkcję i wdrażanie kolejnych generacji konstelacji satelitarnych na dużą skalę” – dodał.

Znaczna część tego finansowania została już przeznaczona na budowę „Megafactory” Aerospacelab w Marcinelle, która – jak twierdzi firma – będzie jednym z najnowocześniejszych zakładów produkcji satelitów w Europie. Zakład ma produkować do 500 satelitów rocznie, a jego produkcja ma się rozpocząć w 2026 roku, a pełna wydajność ma zostać osiągnięta do 2027 roku.

30.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W zoo Pairi Daiza wykluło się rzadkie pisklę pingwina królewskiego, co stanowi ważny kamień milowy w historii parku.

Mały pingwin, wraz z rodzicami, Rose i Wilsonem, jest w doskonałym zdrowiu – poinformowało zoo w poniedziałek, 25 sierpnia. Przedstawiciele opisali to wydarzenie jako wynik „ponad dwóch miesięcy cierpliwości i inkubacji”. Według komunikatu prasowego, to pierwszy raz w historii parku, kiedy wykluło się zdrowe pisklę pingwina królewskiego.

Pisklę, obecnie pilnie strzeżone przez rodziców, otrzymuje nieustanną opiekę i ochronę i na razie pozostaje niewidoczne dla odwiedzających. Płeć pisklęcia nie została jeszcze ustalona Test DNA rozwieje wszelkie wątpliwości w najbliższej przyszłości.

Cykl rozrodczy pingwina królewskiego trwa od 14 do 15 miesięcy, co oznacza, że gatunek ten może rozmnażać się tylko około dwa razy na trzy lata. W Pairi Daiza, podobnie jak w innych europejskich ogrodach zoologicznych, populacje pingwinów królewskich są zarządzane w ramach Europejskiego Programu Ochrony Gatunków Zagrożonych (EEP). Inicjatywa ta koordynuje działania hodowlane i podnosi świadomość na temat znaczenia ochrony ekosystemów morskich.

W swoim naturalnym środowisku pingwiny królewskie muszą stawiać czoła coraz większym wyzwaniom wynikającym ze zmian klimatycznych, które zmieniają dostępność źródeł pożywienia niezbędnych do przetrwania pingwinów królewskich i ich młodych.

26.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Wraz z początkiem nowego roku szkolnego Brussels Mobility oraz instytut bezpieczeństwa drogowego Vias ostrzegają przed zagrożeniami, jakie czekają na dzieci i nastolatków w ruchu ulicznym. Dane opublikowane w poniedziałek pokazują, że w 2023 roku w wypadkach drogowych w Brukseli rannych zostało 482 dzieci. Choć liczba ta wciąż budzi niepokój, jest to spadek względem 544 ofiar z 2022 roku i po raz pierwszy od lat wynik poniżej symbolicznego progu 500.

Jeszcze przed pandemią roczna liczba poszkodowanych dzieci regularnie przekraczała tę granicę. Urzędnicy z zadowoleniem przyjęli tę tendencję, ale podkreślili, że ścisłe przestrzeganie przepisów ruchu drogowego to najlepsza ochrona dla pieszych, rowerzystów i kierowców. Korzystanie z przejść dla pieszych, zwracanie uwagi na sygnalizację świetlną oraz unikanie telefonów komórkowych podczas jazdy czy chodzenia zostały uznane za nawyki, które mogą ratować życie.

Kierowcom przypomniano także, by nie parkowali bliżej niż pięć metrów od przejść dla pieszych oraz nie zatrzymywali się na ścieżkach rowerowych, ponieważ ograniczają w ten sposób widoczność. Szczególną ostrożność należy zachować wobec młodych rowerzystów i użytkowników hulajnóg.

Odrębne badanie Vias ujawniło skalę ryzykownych zachowań wśród młodzieży. W ankiecie przeprowadzonej wśród 1500 uczniów w wieku od 15 do 19 lat czterech na dziesięciu przyznało, że nie zawsze zapina pasy na tylnym siedzeniu, a prawie dwie trzecie wysyła SMS-y lub sprawdza media społecznościowe podczas jazdy na rowerze. Ponad połowa badanych prowadziła rower z telefonem przy uchu. W całej Belgii w 2023 roku rannych zostało 4609 nastolatków, z czego dwie trzecie stanowili chłopcy.

Presja rówieśnicza odgrywa tu znaczącą rolę – co czwarty nastolatek przyznał, że ryzykował bardziej w towarzystwie przyjaciół, a czterech na dziesięciu podróżowało samochodem prowadzonym przez pijanego kierowcę. Badanie ujawniło także, jak dużą rolę w kształtowaniu postaw mają rodzice. Trzy czwarte ankietowanych nastolatków widziało swoich rodziców przekraczających prędkość, a ponad połowa przyznała, że zauważyła u nich korzystanie z telefonu podczas prowadzenia samochodu. Nic dziwnego, że jedynie 46% młodych ludzi uznaje brak pasów na tylnym siedzeniu za ryzykowny, w porównaniu z 80%, którzy widzą zagrożenie w jeździe bez pasów z przodu.

Niepokojące są również nawyki związane z hulajnogami. Ośmiu na dziesięciu nastolatków przyznało, że jeździ po chodnikach, a siedmiu na dziesięciu przewozi pasażerów, choć obie praktyki są niezgodne z prawem. Prawie 30% badanych potwierdziło jazdę na rowerze w ostatnim miesiącu po spożyciu alkoholu. „Nastolatki naturalnie podejmują większe ryzyko, ale rodzice odgrywają kluczową rolę w dawaniu przykładu i podtrzymywaniu dialogu” – stwierdzono w raporcie. Wspólnie z grupą wolontariuszy XIU, promującą bezpieczeństwo drogowe wśród młodzieży, instytut uruchomił test online dla dzieci w wieku od 12 do 17 lat. Narzędzie składa się z 25 pytań, tworzy profil ryzyka i daje indywidualne wskazówki dotyczące bezpieczniejszego zachowania na drodze.

Brussels Mobility podkreśla, że przesłanie pozostaje niezmienne. „Niezależnie od tego, czy jedziemy pieszo, rowerem czy samochodem, uwaga i przestrzeganie zasad pozostają najlepszym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom”.

26.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)