Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Koniec z automatycznym przedłużaniem abonamentów!
Polska: Renta wdowia. Wdowy i wdowcy skarżą się na ostre kryteria
Belgia: Uczestnik festiwalu Tomorrowland znaleziony martwy w hotelu
Polska: Tak Polacy przenoszą numery telefonów. Na topie są małe sieci
Belgia: Pyton na wolności! Burmistrz ostrzega
Polska: Nowy rząd Tuska. Bez Bodnara i Leszczyny. Awans Sikorskiego
Polska: Sezon na grzyby ruszył na dobre. Leśnicy apelują o rozsądek
Słowo dnia: Kunstschilder
Belgia, Bruksela: Nie żyje kolejny użytkownik hulajnogi elektrycznej
Niemcy: Bosch zwolni ponad 1000 pracowników
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Pyton na wolności! Burmistrz ostrzega

W naturze występuje w Afryce Zachodniej i Środkowej, np. w Senegalu, Sudanie i Ugandzie. Teraz jednak można na niego również natrafić w gminie Tielt-Winge w Brabancji Flamandzkiej…

Mowa o pytonie królewskim, egzotycznym gatunku węża-dusiciela, który w Belgii w naturze oczywiście nie powinien występować. W miniony weekend wąż tego gatunku uciekł jednak prywatnym hodowcom w okolicach centrum handlowego Gouden Kruispunt.

Właściciele wężą najpierw szukali go na własną rękę, ale bezskutecznie - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. W końcu we wtorek zdecydowali się poinformować policję.

Poszukiwany wąż ma około 1,3 m długości i nie jest jadowity. Burmistrz Tielt-Winge jednak ostrzega: jeśli ktoś zauważy tego węża, powinien przede wszystkim zachować spokój i powiadomić odpowiednie służby, dzwoniąc pod numer telefonu 101.

Absolutnie nie należy podejmować prób schwytania węża na własną rękę, podkreśliła pani burmistrz Katrien Houtmeyers. Z zasady pyton królewski nie powinien być niebezpieczny, ale to jednak długi na ponad metr gad, który znalazł się nagle w obcym mu środowisku..

W naturze pytony królewskie polują na małe ssaki, takie jak myszy i szczury oraz na ptaki. Jest to popularny gatunek wśród wielbicieli i hodowców węży, także w Belgii. We Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, trzymanie tego gada jako „zwierzęcia domowego” nie jest zakazane, czytamy na łamach „Het Laatste Nieuws”.


23.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Kunstschilder

W przeciwieństwie do huisschilder osoba określana słowem kunstschilder raczej nie maluje ścian, sufitów lub drzwi, ale przede wszystkim obrazy, np. portrety, pejzaże, abstrakcje albo martwe natury.

Samo słowo schilder oznacza w języku niderlandzkim, używanym poza Holandią także w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii (czyli Flandrii), malarza. W zależności od kontekstu może to być zarówno malarz pokojowy, jak i artysta malarz.

Jeśli chcemy wyraźnie zaznaczyć, że chodzi o artystę malarza, to powiemy kunstschilder. Samo słowo kunst oznacza sztukę, zaś np. schilderkunst to malarstwo, a obraz to schilderij.

Fachowiec zajmujący się malowaniem ścian, sufitów, okien lub drzwi to z kolei huisschilder, czyli malarz pokojowy (dosłownie „malarz domowy”, bo huis to dom). Zarówno artysta, jak i fachowiec, używają pędzla (kwast) i farby (verf).

Istnieje forma żeńska słowa schilder. Jest to schilderes, czyli malarka. Można też powiedzieć kunstschilderes (artystka malarka), natomiast forma huisschilderes (malarka pokojowa) nie jest raczej używana.

Malarstwo stało w Belgii (lub na terenach tworzących obecną Belgię) na wysokim poziomie i wymienić można wielu cenionych i znanych malarzy belgijskich lub flamandzkich, takich Peter Paul Rubens, Jan van Eyck, René Magritte i James Ensor.

Wymowę słowa kunstschilder znajdziemy TUTAJ.

Więcej słów dnia


23.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Koniec z automatycznym przedłużaniem abonamentów!

Wykupiłeś płatną wersję wersję aplikacji, dostęp do usługi streamingowej, abonament gazety online albo członkostwo w siłowni i zapomniałeś? To częsta sytuacja - i nieraz kosztowna.

Wiele tego rodzaju usług, abonamentów i prenumerat odnawia się automatycznie. Na siłowni już od miesięcy nie byliśmy, z aplikacji skorzystaliśmy tylko raz, a z płatnej wersji portalu w ogóle nie korzystamy - ale co miesiąc albo co rok z naszego konta pobierana jest automatycznie opłata…

Czas z tym skończyć, uznał belgijski rząd. Rada ministrów zatwierdziła projekt zmian w prawie, nakazujący firmom oferującym tego rodzaju automatycznie przedłużane usługi poinformowanie o tym klientów - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Nowe prawo zakłada, że firma będzie musiała poinformować klienta z co najmniej 15-dniowym wyprzedzeniem o automatycznym przedłużeniu płatnej usługi. Jednocześnie będzie go musiała poinformować o tym, jak może zrezygnować z przedłużenia tego rodzaju abonamentu, członkostwa lub prenumeraty. Wiadomości takie powinny być wysyłane listownie, mailem albo za pośrednictwem smsa.

Na wejście w życie nowych przepisów trzeba jednak jeszcze trochę poczekać. Rząd dał firmom rok na przygotowanie się do nowych zasad, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.


23.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Co drugi senior w domu opieki na antydepresantach!

Aż połowa mieszkańców belgijskich domów spokojnej starości zażywała w ubiegłym roku (przynajmniej przez jakiś czas) leki antydepresyjne - poinformowały dzienniki „De Standaard”, „Le Soir” i „La Libre”.

Często leki te podawane są seniorom nie do końca zgodnie z ich przeznaczeniem. Najczęściej zażywanym przez seniorów przebywających w domach spokojnej starości antydepresantem jest na przykład trazodon, którego działaniem ubocznym jest łatwiejsze zasypianie.

I to właśnie z tego powodu trazodon jest przeważnie podawany seniorom w domach opieki w Belgii: nie ze względu na depresję, ale jako lek nasenny i uspokajający. To niepokojący trend, choć nie nowy. Z poprzednich analiz wynika, że już od siedmiu lat około połowa seniorów w domach opieki dostaje (przynajmniej od czasu do czasu) leki antydepresyjne.

Także grupa seniorów, zażywających leki przeciwpsychotyczne (neuroleptyki) jest wielka. W ubiegłym roku takie leki dostawała (sporadycznie lub stale) około jedna trzecia mieszkańców belgijskich domów opieki nad seniorami.

Podejrzewa się, że czasem podaje się je seniorom, którzy nie mają zdiagnozowanych chorób psychicznych, uprawniających tego rodzaju leczenie. Podanie leków przeciwpsychotycznych bywa nieraz traktowane jako sposób na „uspokojenie” seniora.


23.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed