Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Płacenie za streaming? Już tylu ludzi to robi
Belgia: Inflacja w Belgii najwyższa w całej strefie euro!
Niemcy: Coraz więcej zagranicznych lekarzy
Słowa dnia: Kom binnen
Polska: Rewolucja w lekach. W życie wchodzą właśnie nowe zasady ich dawkowania
Belgia: Przybywa niezdolnych do pracy. W tych branżach ryzyko największe
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 4 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia ubiega się o organizację European Youth Olympic Festival W 2029 roku
WHO: „Pandemia spowodowała wzrost liczby dzieci z nadwagą”
Strajki kosztowały Brussels Airlines aż 14 milionów euro!
Redakcja

Redakcja

Motoryzacja: Innowacyjne laboratorium zbada przyczepność opon na śniegu. W Polsce 1/3 kierowców jeździ cały rok na letnich

6 milionów Polaków nie zmienia opon na zimowe – wynika z szacunków Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego. Czujność kierowców w ostatnich latach uśpiły niezbyt mroźne i suche zimy. Tymczasem Polska charakteryzuje się największą liczbą ofiar na drogach w całej Unii Europejskiej. Zmusić kierowców do zmiany opon z letnich na zimowe może tylko wprowadzenie takiego obowiązku, co zresztą popiera 82 proc. poruszających się po drogach Polaków. Jednocześnie firmy oponiarskie pracują nad coraz lepszą przyczepnością swoich opon w najtrudniejszych warunkach. Służy temu m.in. zaawansowane laboratorium badań nad śniegiem, w którym Goodyear wytwarza modele 3D śniegu i bada je, korzystając z najnowszych technologii.

Badanie nad śniegiem odgrywa istotną rolę w rozwoju technologii oponiarskich. Producenci opon badają właściwości śniegu po to, aby zastosować jeszcze lepsze technologie i rozwiązania. Wszystko to przekłada się na lepsze właściwości jezdne opon, co z kolei istotnie wpływa na komfort jazdy, bezpieczeństwo i zachowanie opony w trudnych warunkach zimowych – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Jezierski, kierownik ds. komunikacji w regionie Europy Wschodniej-Północ w Goodyear.

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego w Polsce mamy największą w Unii Europejskiej liczbę ofiar na drogach. Od kilkudziesięciu lat na polskich drogach każdego roku dochodzi do niemal pół miliona wypadków oraz kolizji, w których ginie ponad 3 tys. osób. Jedną z przyczyn tych niechlubnych statystyk może być brak wymiany opon z letnich na zimowe.

Z badań przytaczanych przez PZPO wynika, że aż 1/3 polskich kierowców (6 mln) zimą jeździ na oponach nieprzystosowanych do zimowych warunków. Eksperci podkreślają, że konieczne jest wprowadzenie przepisów nakazujących zmianę opon w zimie. Oczekują tego również sami kierowcy. Według ubiegłorocznych badań Moto Data „Badanie użytkowników samochodów” przytaczanych przez PZPO 82 proc. zmotoryzowanych popiera taki obowiązek.

Raport Komisji Europejskiej wskazuje, że w krajach, w których wprowadzono taki wymóg, średnio o 46 proc. zmalało prawdopodobieństwo wystąpienia wypadków w porównaniu z jazdą na letnich oponach w warunkach zimowych. Liczba śmiertelnych wypadków spadła średnio o 3 proc., ale w niektórych krajach nawet o 20 proc. Testy Auto Express i RAC przytaczane przez PZPO pokazują, że na ośnieżonej drodze przy prędkości 48 km/h auto na oponach zimowych zahamuje o 31 metrów wcześniej niż pojazd na letnich.

– Tylko dobra opona zimowa będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo i komfort prowadzenia samochodu w trudnych warunkach zimowych na zaśnieżonych drogach – podkreśla Paweł Jezierski.

Dlatego najwięksi producenci opon inwestują w badania nad interakcją śniegu i różnego rodzaju mieszanki gum. Goodyear uruchomił  zaawansowane laboratorium badań nad śniegiem, które mieści się w Centrum Innowacji Goodyear w Luksemburgu.

– W warunkach laboratoryjnych wytwarzamy śnieg o różnych właściwościach i badamy jego tarcie na oponę. Wszystkie wnioski płynące z badań, przy których też stosujemy nowoczesne technologie takie jak modelowanie 3D, sprawiają, że możemy stosować innowacyjne rozwiązania, dopasowywać kształt bieżnika oraz rodzaj mieszanki do właściwości danego śniegu – tłumaczy ekspert Goodyeara.

Choć wydaje się, że śnieg jest zawsze taki sam, to jednak ciągle zmienia swój stan. Poszczególne kryształki zrastają się w punktach styku (tzw. spiekanie), co powoduje przyleganie śniegu do opony. W zależności od warunków śnieg przykleja się do bieżnika w mniejszym lub większym stopniu. O ile suchy puch waży około 30 kg/m³, o tyle ubity śnieg na ziemi już 500 kg/m³, a twardy nawet 800 kg/m³. Na interakcję śniegu i opony wpływają również inne czynniki, m.in. temperatura powietrza czy prędkość, najważniejsze znaczenie ma jednak struktura śniegu.

 Zwarty śnieg pozostaje w rowkach bieżnika, świeży puch niemal całkowicie przykrywa oponę, natomiast twardy i ubity śnieg niemal nie przywiera do opony, stwarza jednak również trudne warunki na drodze – wskazuje Paweł Jezierski. – W praktyce opona zimowa sprawdza się bardzo dobrze, kiedy ma odsłonięte wszystkie krawędzie chwytne, kiedy śnieg nie przywiera do niej. Wtedy liczba rowków ma znaczenie i sprawia, że samochód ma jeszcze lepszą przyczepność.

Im więcej odsłoniętych rowków na oponie, tym bezpieczniej. Istotne znaczenie ma także liczba lameli, czyli nacięć klocków bieżnika, które zwiększają przyczepność. W oponach klasy premium, np. Goodyear UltraGrip 9+, znajduje się 2,5 tys. specjalnie zaprojektowanych lameli.

– O jakości opony zimowej świadczą głównie trzy elementy: specjalna mieszanka bieżnika, dopasowany zimowy bieżnik oraz dodatkowe żłobienia zwane lamelami, które gwarantują dodatkową przyczepność – wymienia ekspert Goodyeara.

Inżynierowie z laboratorium badań nad śniegiem produkują kryształki śniegu w różnych formach. Analizują je za pomocą tomografii mikrokomputerowej i następnie tworzą modele 3D próbek śniegu. W laboratoriach miesza się też różne rodzaje śniegu tak, by odtworzyć warunki panujące na ośnieżonych drogach. W ten sposób sprawdzają tarcie opony, dopasowując mieszanki gumowe, profile i ułożenie lameli. Wyniki badań testowane są przez zawodowych kierowców na zimowych torach Szwajcarii, Skandynawii i Nowej Zelandii.


25.02.2021 Niedziela.BE // mówi: Paweł Jezierski, kierownik ds. komunikacji w regionie Europy Wschodniej-Północ, Goodyear // fot: Evan Lorne / Shutterstock.com // tagi: opony zimowe, rodzaje śniegu, wpływ śniegu na opony, bezpieczeństwo na drogach zimą, interakcje opony i śniegu, Goodyear, niedziela.be

(new seria / kmb)

 

Małgorzata Rozenek: Jeżeli chcemy przygotować sobie beach body na lato, to musimy zacząć działać już w lutym. Zmiany są widoczne już po trzech tygodniach prawidłowego odżywiania się

Prezenterka podkreśla, że poprzez swój najnowszy program „Rozenek cudnie chudnie” ma do spełnienia misję. Chce zmotywować kobiety do zadbania o swój wygląd, zachęcić je do zmiany nawyków żywieniowych i pozwolić im uwierzyć, że wcale nie trzeba mieć milionów na koncie, by wyglądać jak prawdziwa gwiazda. Wystarczy konsekwentnie zmieniać swój styl życia na zdrowszy.

Małgorzata Rozenek tłumaczy, że jej program opiera się na sprawdzonych radach dietetyków i trenerów personalnych. Ona sama po ciąży miała możliwość sprawdzenia różnych ćwiczeń, diet i zabiegów. Teraz swoimi doświadczeniami dzieli się z innymi kobietami. Obala mity i pokazuje wszystko bez zakłamań po to, aby każda z pań, oglądając ten program, mogła wybrać dla siebie właściwy sposób odżywiania i odpowiednią aktywność fizyczną. Prezenterka zapewnia, że już pierwszy odcinek spotkał się z pozytywnym odzewem ze strony widzów.

– Mnie osobiście program bardzo się podoba, ale to nie jest ważne, czy mi się podoba. Najważniejsze jest, że podoba się widzom. Zaliczył bardzo mocny debiut i mam bardzo dużo pozytywnych sygnałów, że ogląda się go świetnie. To jest program poradnikowy i on taki ma być. Chciałabym, żeby efektem były takie informacje jak były po „Perfekcyjnej”, że „pani Małgosiu, dała mi pani kopa do działania”. I teraz już też dostaję takie informacje: „zainspirowała mnie pani do zmiany” mówi agencji Newseria Lifestyle ”

Program „Rozenek cudnie chudnie” zadebiutował na antenie TVN Style w lutym i jak przekonuje jego gospodyni, moment premiery nie był przypadkowy.

Jeżeli chcemy przygotować sobie beach body, jeżeli chcemy być zadowoleni z siebie latem, to właśnie już w lutym powinniśmy zacząć działać. Luty jest do tego idealnym momentem, dlatego że mamy odpowiednią ilość czasu na to, żeby przeprowadzić pewne zmiany – mówi prezenterka.

Radzi, by zacząć od zmiany sposobu odżywiania. Trzeba odstawić na bok wszelkie niezdrowe produkty, a wprowadzić do swojej diety takie, które są bogate w witaminy i składniki odżywcze.

– Mówi się, że 21 dni tworzy nasze prawidłowe nawyki. Naukowcy nie do końca są z tym zgodni, ale jest tak, że te trzy tygodnie prawidłowych nawyków zaczynają być widoczne. Efektem zdrowego trybu życia jest wysmuklenie sylwetki, poprawa jakości włosów i poprawa jakości skóry. I dlatego namawiam do zdrowego trybu życia, a reszta przyjedzie w bonusie – mówi.

Małgorzata Rozenek zachęca więc  do działania wszystkich, którzy chcą zadbać o swoją formę. Nie zgadza się też ze stwierdzeniem, że osobom zamożnym łatwiej jest schudnąć. Jej zdaniem w momencie wyjściowym każdy ma równe szanse, ale wszystko zależy od stopnia determinacji, silnej woli i zaangażowania. Poza tym wprowadzenie do swojego codziennego menu zdrowych produktów wcale nie oznacza, że musimy głębiej sięgnąć do portfela.

– Często mówi się, że pieniądze pewne rzeczy ułatwiają, i rzeczywiście, one na pewno ułatwiają, ale nie sam proces chudnięcia i wracania na ścieżkę zdrowia. Zdrowy tryb życia i zdrowe jedzenie wbrew pozorom kosztuje mniej, niż gdybyśmy pili alkohol, palili papierosy, jedli przetworzone produkty. Jak pójdziesz do warzywniaka i kupisz sobie warzywa, a w sklepie zrezygnujesz z niezdrowych słodyczy, z niezdrowego alkoholu i z nikotyny, tylko kupisz zdrową kaszę, to nagle okaże się, że zostaną ci jeszcze pieniądze na to, żeby pójść i zrobić sobie jakiś zabieg – mówi prezenterka.

Nowy cykl Małgorzaty Rozenek ma też zburzyć mit gwiazd, które już miesiąc po narodzinach dziecka chwalą się w mediach społecznościowych szczupłym i wysportowanym ciałem. Prezenterka przekonuje, że powrót do formy sprzed ciąży to długa i niełatwa droga, a odchudzać trzeba się z głową.

Program „Rozenek cudnie chudnie” można oglądać w poniedziałki o godz. 20:10 na antenie TVN Style oraz na platformie VOD Player.pl.


25.02.2021 Niedziela.BE // mówi: Małgorzata Rozenek, prezenterka // tagi: Małgorzata Rozenek, „Rozenek cudnie chudnie", program, odchudzanie, zdrowy styl życia, szczupła sylwetka, niedziela.be

(new seria / kmb)

 

Polska: Sukces reformy komorniczej – rekordowa skuteczność egzekwowania alimentów

Skuteczność ściągalności świadczeń alimentacyjnych wzrosła w 2020 r. do ponad 20 proc. To najwyższy wynik w ostatnich pięciu latach. Ale nie tylko w tej dziedzinie działalność zreformowanej służby komorniczej przynosi bardzo dobre efekty. Pomimo pandemii koronawirusa i ograniczeń wynikających z ustaw covidowych, udało się utrzymać wysoki poziom skuteczności egzekucji.

Skuteczność egzekucji wzrosła w 2020 roku o 7,8 proc. w porównaniu z 2018 rokiem, czyli okresem sprzed reformy. W 2020 r. wyniosła 23,5 proc. a w 2018 r. – 15,75 proc. Pomimo znacznych ograniczeń związanych z epidemią skuteczność egzekucji w ubiegłym roku była prawie na takim samym poziomie co rok wcześniej (różnica to zaledwie 0,14 proc.). W porównaniu z 2018 r. również w 2019 r. skuteczność egzekucji była zdecydowanie wyższa – o 7,9 proc.

Jeszcze wyraźniej widać wzrost skuteczności egzekucji w sprawach alimentacyjnych. W 2019 r. wynosiła ona 16,41 proc., a w 2020 r. już 20,1 proc. To rekordowy wynik w ostatnich pięciu latach.

Rok 2020 był też rekordowy pod względem wszystkich wyegzekwowanych kwot. Komornicy odzyskali w sumie aż 9 mld 249 mln zł. To najwyższy wynik w historii - lepszy niż w 2019 r., kiedy suma wyegzekwowanych kwot wyniosła 9 mld 107 mln zł, jak też w 2018 r. (9 mld 18 mln zł). Do uzyskania takiego efektu przyczyniła się reforma komornicza wprowadzona na początku 2019 r. Nowe przepisy znacząco poprawiły skuteczność i zlikwidowały patologie, które obniżały zaufanie do komorników.

- Już w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów skuteczność kwotowa wzrosła z 14,39 do 16,5 proc., a dziś mamy rekordową sumę wyegzekwowaną przez komorników. Gdyby nie trudności związane z pandemią, rezultaty z pewnością byłyby jeszcze lepsze. To pokazuje, że zmiany przepisów polegające na uproszczeniu sposobu pobierania opłat, obniżeniu niektórych stawek, zwiększeniu liczby komorników, przy jednoczesnym ściślejszym nadzorze nad ich działalnością, dają pozytywne efekty – podkreślił w "Dzienniku Gazecie Prawnej" wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, który nadzoruje w resorcie problematykę komorniczą.|

 


25.02.2021 Niedziela.BE // źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

Praca/Kariera: W branży IT stabilna posada to za mało, by przyciągnąć pracownika

Nie tylko atrakcyjne warunki zatrudnienia i ciekawe projekty, ale również możliwość angażowania się w różne akcje społeczne i charytatywne, przyciągają do firmy młodych zdolnych specjalistów. O specyfice pracy w branży Fintech opowiedzieli PAP przedstawiciele firmy Match-Trade Technologies zajmującej się tworzeniem zaawansowanych technologii dla rynków Forex i kryptowalut.

PAP: Branża IT to od lat rynek pracownika, a firmy ostro konkurują, żeby pozyskać najlepszych. Co Match-Trade ma do zaoferowania swoim pracownikom?

Michał Karczewski, Chief Operating Officer:
To prawda, obecnie pracownicy IT mogą przebierać w ciekawych ofertach. Branża Fintech dynamicznie się rozwija, co definiuje dynamikę rozwoju MTT. Duży przyrost klientów spowodował, że musieliśmy znacznie zwiększyć nasze zasoby ludzkie. Od kilku miesięcy praktycznie non stop prowadzimy rekrutacje. Wychodzimy przy tym z założenia, że ogromnie ważne jest „work-life balance” i atmosfera w pracy. Dlatego, poza sprawdzeniem kompetencji patrzymy na to, jakim kandydat jest człowiekiem, czy będzie dogadywał się ze współpracownikami. W firmie panują przyjazne relacje i chcemy, żeby każdy czuł się swobodnie.

Arkadiusz Dankowski, Chief Information Officer: Uważamy, że oprócz osiągania celów biznesowych ponosimy również odpowiedzialność społeczną, dlatego dajemy możliwość działania na tym polu naszym pracownikom. By wesprzeć wyrównywanie szans wśród młodych ludzi, zdecydowaliśmy się objąć patronatem 2 domy dziecka, w Warszawie i w Kórniku-Bninie k. Poznania, które borykały się z brakiem sprzętu niezbędnego do nauki zdalnej. Kupiliśmy sprzęt i przygotowaliśmy salki komputerowe, żeby dzieci miały fajne miejsce do nauki i zabawy. Wszystkim zajęli się nasi pracownicy. Gdy tylko zostaną zniesione obostrzenia, rozpoczynamy projekt mentoringowy i warsztaty, podczas których nasi pracownicy będą uczyć dzieci podstaw programowania aby wesprzeć osoby chcące rozwijać swoje zainteresowania w IT.

PAP: A w kwestii rozwoju zawodowego co oferujecie potencjalnym pracownikom?

AD: Nasi pracownicy mają możliwość migracji między różnorodnymi projektami. A zajmujemy się naprawdę ciekawymi zagadnieniami. Na początku 2020 roku wydaliśmy naszą własną platformę transakcyjną, Match-Trader, która zaledwie po roku konkuruje z rynkowymi gigantami. Zaprojektowaliśmy też aplikację do zarządzania platformami brokerskimi rozbudowaną o CRM oraz moduł business intelligence do tworzenia zaawansowanych analiz biznesowych. Stworzyliśmy również własny procesor płatności, podobny do PayPal z tą różnicą, że nasz obsługuje kryptowaluty.

PAP: Czym konkretnie zajmuje się firma Match-Trade Technologies?

MK: Specjalizujemy się w systemach transakcyjnych dla rynku Forex, kontraktów CFD oraz akcji, a także kryptowalut. Najważniejszy obszar naszej działalności stanowią rozwiązania IT, ale w zeszłym roku pozyskaliśmy również licencję na dostarczanie płynności finansowej klientom instytucjonalnym na terenie Unii Europejskiej. Nasz nowy brand, Match-Prime, również wykorzystuje nasze autorskie rozwiązania, czyli platformę i silnik transakcyjny.

PAP: Terminom takim jak Forex czy kryptowaluty często towarzyszą kontrowersje. Dlaczego tak się dzieje?

MK: Na rynku Forex i kryptowalutowym ludzi pociąga możliwość szybkiego i dużego zarobku, która przyćmiewa ogromne ryzyko, jakimi są obarczone te instrumenty. Niestety, to powoduje, że wciąż pojawiają się nieuczciwe podmioty próbujące wykorzystać niewiedzę ludzi na temat skomplikowanych produktów finansowych. Takie działania rzucają cień na całą branżę, dlatego jako firma technologiczna przy podpisywaniu umów przeprowadzamy pełen proces KYC (Know Your Client), aby zminimalizować ryzyko współpracy z firmami, które mogłyby używać naszych rozwiązań do prowadzenia działalności niezgodnej z prawem.

PAP: Czy Match-Trade działa również na polskim rynku?

MK: Obsługujemy klientów z całego świata, ale duża część działalności firmy jest prowadzona z Polski zarówno pod względem rozwoju IT, jak i supportu naszych klientów. Dlatego stworzyliśmy stronę praca.match-trade.com dla kandydatów, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o pracy w Match-Trade.

PAP: W jakim kierunku firma będzie się rozwijać w najbliższych latach?

AD: Dążymy do tego aby stworzyć własne środowisko technologiczne. Chcemy oferować naszym klientom instytucjonalnym kompleksową ofertę produktów IT, które będą płynnie współdziałały w ramach naszego systemu. Branża Forex dynamicznie się rozwija, ale królują w niej systemy sprzed 20 lat. Widzimy, jaką popularnością cieszą się nasze rozwiązania, ale mamy też świadomość, że łączenie ich z przestarzałymi platformami nie pozwala w pełni wykorzystywać ich potencjału.

MK: Znamy potrzeby i bolączki klientów, ponieważ sami wywodzimy się z jednego z największych brokerów w Europie - X Trade Brokers. Wiemy, że polscy programiści są w światowej czołówce ekspertów IT, dlatego za parę lat chcemy być w Top 3 w branży dostawców technologii forexowych na świecie.


25.02.2021 Niedziela.BE // źródło: PAP MediaRoom // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

Subscribe to this RSS feed