Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Matura i korepetycje. Już warto zapisać dziecko na lekcje
Belgia: 54-latek ofiarą fatalnej bójki w Chimay
Polska: Stare telefony i tablety do wymiany. Sieć 3G przestaje działać
Belgia: Eskalacja bójki w Antwerpii. 4 osoby zranione nożem!
Polska: Pieniądze na mały i wielki sport. Tak Tusk chce zmienić finansowanie ze spółek
Temat dnia: Belgia ma problem. Dług publiczny wciąż olbrzymi
Polska: Listonosz nie przyszedł z listem, bo mu się nie chciało. A my mamy problem
Słowo dnia: Kardinalen
Belgia: Strzelanina w Brukseli. Jedna osoba ciężko ranna
Niemcy: Trwa obława po morderstwie w Bad Nauheim

Polska: Kierowca zatopił swoje auto, bo pomyliły mu się biegi

Polska: Kierowca zatopił swoje auto, bo pomyliły mu się biegi Fot. OSP Mikołajki Facbook

Chciał przestawić swój samochód. Wyszło mu to nie najlepiej, bo pomyliły mu się biegi. Jego Tesla wjechała prosto do wody. Potrzebna była pomoc strażaków.

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło nad jeziorem Tałtowisko na Mazurach (powiat giżycki). Kierowca chciał odjechać od brzegu jeziora. I – owszem – odjechał, ale w przeciwną stronę, prosto do wody. A że Tesla nie amfibia, poszła na dno.

Do akcji ruszyli strażacy

„Mężczyzna, chcąc przestawić samochód (…), pomylił biegi, w wyniku czego auto wjechało do jeziora i zatonęło” – relacjonowali na FB strażacy OSP z Mikołajek.

Bo to oni zostali wezwani na ratunek. Na miejscu pojawiły się jednostki straży pożarnej z Mikołajek i Rynu oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Komendy Powiatowej PSP w Mrągowie.

Najpierw nurkowie musieli znaleźć pod wodą miejsce, do którego można byłoby podczepić linę. Potem strażacy wydobyli zatopione auto na powierzchnię. W pracy wspomagała ich wyciągarka.

Szczęśliwie – nikomu nic się nie stało. Poza – rzecz jasna – stratami materialnymi.

Link: TUTAJ

Tam niestety kierowca zmarł

Do podobnego zdarzenia doszło w Cytrynowie (Wielkopolska). Jak relacjonowali na swojej stronie internetowej strażacy z PSP w Gnieźnie, do stawu wjechał samochód osobowy. W środku była jedna osoba.

Z pomocą wyciągarki samochód został wyciągnięty z wody. Strażacy od razu zaczęli ratować wydobytego z auta kierowcę. Rozpoczęli jego reanimację. Po kilkunastu minutach zostały przywrócone czynności życiowe.

Mężczyzna trafił do szpitala. Niestety 42-latek zmarł po kilku godzinach.

Do szpitala trafiła także kobieta, która przyjechała razem z mężczyzną, ale pozostała na brzegu. Po tym, co się wydarzyło, była w szoku.


11.09.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. OSP Mikołajki Facbook

(sw)

Last modified onśroda, 11 wrzesień 2024 16:55

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież