Belgia: Ile kosztuje 15-kilometrowy korek? „Obliczyliśmy to”

Stanie w długim korku to nie tylko nerwy i frustracja. To również realne straty finansowe, na przykład firm transportowych.

Oczywiście koszty generowane przez korek zależą od wielu czynników, nie tylko jego długości. Istotne są też czas trwania korku, jego miejsce, pora dnia oraz to, jakie pojazdy utknęły w danym korku - opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Naukowcom z Uniwersytetu w Antwerpii udało się jednak stworzyć narzędzie, za pomocą którego można obliczyć koszty korku. Chodzi zarówno o koszty bezpośrednie (np. straty firm transportowych, zmarnowane paliwo), jak i pośrednie (np. nadgodziny pracowników, którzy muszą odrobić czas stracony w korkach).

Do tego doliczono też koszty społeczne, takie jak zanieczyszczenie spalinami środowiska naturalnego oraz starty wynikające z częstszych wypadków drogowych i stłuczek.

Naukowcy obliczyli koszty przykładowego korku po wypadku na E19. Doszło do niego w godzinach porannych, korek miał długość ponad 15 km, a stojące w nim auta poruszały się z prędkością jedynie 10 km/godz. Z obliczeń naukowców wyszło, że łączne koszty takiego korku wyniosły ponad 202 tys. euro, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

07.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)