Rzeczniczka prasowa portu lotniczego potwierdziła, że utrudnienia na lotnisku w Brukseli spowodowane atakiem cybernetycznym będą trwały przez także cały wtorek (23 września). Dotychczas spośród 276 zaplanowanych na poniedziałek i wtorek lotów 40 zostało odwołanych, a dziewięć innych ma opóźnienia. Oczekuje się, że utrudnienia będą nadal występowały. Port Lotniczy Bruksela ogłosił, że około 1 na 10 lotów nadal będzie odwołany.
Podobnie jak kilka innych europejskich lotnisk, lotnisko w Brukseli od piątkowego wieczora zmaga się z problemami technicznymi związanymi z systemami odprawy i wejścia na pokład. Powodem jest cyberatak na zewnętrznego dostawcę usług Collins Aerospace. Dostawca usług aktywnie pracuje nad rozwiązaniem problemu i stara się go rozwiązać tak szybko, jak to możliwe. Na razie nie wiadomo, kiedy problem zostanie całkowicie usunięty.
Sytuacja pojawia się w wyjątkowo niefortunnym momencie dla przywódców UE, którzy w tym tygodniu udają się do Nowego Jorku na posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Pasażerowie proszeni są o wcześniejsze sprawdzenie statusu swojego lotu i przybycie na lotnisko dopiero po potwierdzeniu rejsu. Jeśli lot się odbędzie, linie Brussels Airlines zalecają wcześniejszą odprawę w domu. Rzecznik wyjaśnił, że systemy linii lotniczych nie zostały dotknięte cyberatakiem, dlatego osoby, które odprawią się samodzielnie, odczują minimalne utrudnienia.
W weekend wielu pasażerów odprawiało się ręcznie, korzystając z papierowych kart pokładowych. Proces ten był wolniejszy i skutkował dużymi opóźnieniami. W przypadku lotów w strefie Schengen pasażerom zaleca się przybycie z dwugodzinnym wyprzedzeniem, a w przypadku lotów poza strefę Schengen z trzygodzinnym. Rzeczniczka lotniska, Ihsane Chioua Lekhli, podkreśliła: „Proszę przybyć na czas i nadal śledzić kanały informacyjne w celu uzyskania aktualizacji”.
W poniedziałek lotnisko nie doświadczyło większych utrudnień, a większość lotów odbyła się zgodnie z planem. Spośród 277 odlatujących dotychczas lotów 40 zostało odwołanych, a spośród 277 przylatujących odwołano 23. Rzeczniczka portu lotniczego poinformowała, że odprawa będzie odbywać się naprzemiennie przy użyciu długopisu i papieru, a także laptopów i iPadów. Nadal działa odprawa online i kioski do wydruku etykiet bagażowych.
Odwołane loty dotyczyły głównie głównych europejskich węzłów komunikacyjnych, takich jak Londyn, Monachium i Frankfurt. Ponieważ Brussels Airlines latają do tych miejsc kilka razy dziennie, pasażerowie mogą szybciej otrzymać alternatywne połączenia. W sobotę odwołano 25 z 234 planowanych odlotów i 13 przylotów, a w niedzielę 50 z 257 odlotów i 35 przylotów. Władze zwróciły się wówczas do linii lotniczych o odwołanie połowy lotów.
Port Lotniczy Bruksela poinformował, że dzięki zróżnicowanym rozkładom, planowanym opóźnieniom, dodatkowej obsłudze oraz funkcjonowaniu odprawy online i samodzielnego nadawania bagażu, 85 procent odlatujących lotów odbyło się w weekend. Lotnisko Charleroi nie odnotowało żadnych zakłóceń i nie przejęło dodatkowych lotów. Rzecznik wyjaśnił, że ruch pasażerski był duży, ale zaplanowany.
Nie wiadomo, kiedy Collins Aerospace będzie w stanie przywrócić pełne działanie systemów. Amerykańska firma obsługuje systemy odprawy i wejścia na pokład na wielu lotniskach na świecie. Charakter ataku nie jest jeszcze w pełni znany. Spółka macierzysta RTX poinformowała o zakłóceniach o charakterze cybernetycznym. Agencja Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa ENISA potwierdziła w poniedziałek, że użyto oprogramowania ransomware, które blokuje systemy poprzez szyfrowanie danych i wymaga okupu za ich odblokowanie.
Podobne zakłócenia wystąpiły również na londyńskim lotnisku Heathrow i lotnisku Berlin Brandenburg, ale w Brukseli sytuacja jest poważniejsza. Organizacja ochrony konsumentów Testachats przypomniała, że pasażerowie, których loty zostały odwołane, mają prawo do alternatywnego rozwiązania lub pełnego zwrotu kosztów biletu. Linie lotnicze nie muszą jednak wypłacać odszkodowań finansowych, gdyż odwołania wynikają z siły wyższej. Pasażerowie, których loty są opóźnione, mają prawo do pomocy w postaci posiłków lub noclegu opłacanego przez linie lotnicze - jeśli jest to konieczne.
23.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
