Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Hakerzy atakują. Uważaj, jeśli korzystasz z tego komunikatora
Cztery osoby ranne w strzelaninie w pobliżu Bruksela-Midi
Polska: Nowe zasady prawa jazdy dla wszystkich kierowców. Sprawdź, co się zmienia
Temat dnia: Więcej pociągów nocą i w weekendy
Polska: Najpopularniejsze nazwisko w Polsce. I nie jest to Kowalski
Słowo dnia: Straat
Bruksela: 46 aresztowań w wielkiej operacji antynarkotykowej
Belgia: Policjanci zażywali kokainę na służbie?!
Polska: Dochody w dół, wiek w górę. Mniej osób skorzysta z bonu senioralnego
Belgia deportuje część więźniów na Bałkany!
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia: Nadal nie ufamy dacie przydatności do spożycia

Według badania przeprowadzonego przez organizację Too Good To Go, zajmującą się walką z marnowaniem żywności, trzech na czterech mieszkańców Belgii przyznaje, że najpierw ogląda, wącha i smakuje jedzenie, zanim je wyrzuci. Oznacza to, że coraz mniej osób kieruje się wyłącznie datą ważności na etykiecie, w przeciwieństwie do sytuacji z 2022 roku.

Jednocześnie pozostaje wiele zamieszania wokół oznaczeń dotyczących dat. Prawie 40% konsumentów nie rozróżnia daty „najlepiej spożyć przed” od daty „należy spożyć przed”. W efekcie jedzenie nadające się do spożycia jest niepotrzebnie wyrzucane, a w innych sytuacjach klienci ryzykują swoje zdrowie, nieświadomie spożywając produkt po terminie, którego nie należy przekraczać.

Eksperci przypominają, że różnica między tymi oznaczeniami jest kluczowa. Data „najlepiej spożyć przed” wskazuje na jakość produktu, ale żywność często pozostaje jadalna także po jej upływie. Z kolei data „należy spożyć przed” dotyczy bezpieczeństwa i jej przekroczenie może wiązać się z poważnym zagrożeniem zdrowia.

Badanie przeprowadzono online wśród tysiąca mieszkańców Belgii, a jego publikacja została powiązana z rozpoczęciem w kraju Tygodnia Świadomości Marnowania Żywności, obchodzonego od 22 do 28 września. Wyniki pokazują, że starsze pokolenia w większym stopniu kierują się własnymi zmysłami, podczas gdy młodsze częściej trzymają się zapisów na etykiecie. Ponad osiem na dziesięć osób powyżej 55. roku życia przyznaje, że ufa swojemu instynktowi, podczas gdy wśród młodych osób robi to jedynie 2/3 ankietowanych. Kobiety częściej niż mężczyźni sprawdzają świeżość żywności, zanim podejmą decyzję o wyrzuceniu.

„W kuchni nasze zmysły są naszymi najlepszymi sprzymierzeńcami” – powiedziała Isabelle de Bidlot, rzeczniczka Too Good To Go. „Budujące jest to, że coraz więcej osób ufa swojemu osądowi, choć szczególnie młodsze pokolenia zachowują większą ostrożność. Połączenie zdrowego rozsądku z uwagą skierowaną na etykiety może nam pomóc zaoszczędzić sporo jedzenia i pieniędzy”.

Według danych Eurostatu, unijnego urzędu statystycznego, co roku w Belgii marnuje się 1,8 mln ton żywności. Największy udział w tej liczbie, wynoszący 42,7%, przypada na gospodarstwa domowe, co pokazuje, że decyzje podejmowane przez konsumentów mają kluczowe znaczenie w ograniczaniu strat żywności. Specjaliści podkreślają, że edukacja dotycząca prawidłowego rozumienia dat przydatności może istotnie zmniejszyć skalę marnowania żywności. Coraz częściej mówi się również o potrzebie bardziej przejrzystego oznakowania produktów, aby ułatwić konsumentom właściwe decyzje. Organizacje zajmujące się ochroną środowiska wskazują, że ograniczenie strat żywności to nie tylko oszczędność dla domowych budżetów, lecz także ważny krok w walce ze zmianami klimatycznymi.


28.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia także uznaje państwo palestyńskie!

Przemawiając w poniedziałek (22 września) na konferencji w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, belgijski premier, Bart De Wever, ogłosił, że Belgia dołączyła do rosnącej liczby krajów uznających państwo palestyńskie. Konferencja miała na celu omówienie rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie w postaci utworzenia dwóch państw.

De Wever podkreślił, że uznanie nie może być postrzegane jako „nagroda dla Hamasu”. Wspominając o wznowieniu ekspansji izraelskich osiedli kolonialnych na Zachodnim Brzegu, trwającej ofensywie wojskowej w Strefie Gazy i tym, co określił jako „nieopisany kryzys humanitarny”, belgijski premier powiedział, że pokój wydaje się teraz bardziej odległy niż kiedykolwiek.

Chociaż De Wever potwierdził, że Belgia chce dać „silny sygnał polityczny i dyplomatyczny”, podkreślił, że pełne uznanie prawne nastąpi dopiero po uwolnieniu wszystkich zakładników, odsunięciu Hamasu od władzy i przeprowadzeniu wyborów w Palestynie.

Relacje dyplomatyczne, obecność ambasad w stolicach obu państw oraz porozumienie międzynarodowe między Belgią a Palestyną będą uzależnione od rozbrojenia Hamasu. Również w swoim przemówieniu premier Belgii wezwał kraje arabskie do uznania Izraela.

Belgia należy do grona krajów, takich jak Wielka Brytania, Kanada, Francja i Australia, które oświadczyły, że (warunkowo) uznają państwo palestyńskie. Tym samym Belgia jest obecnie jednym ze 150 państw członkowskich ONZ, które uznają Palestynę. Tymczasem Izrael i Stany Zjednoczone potępiły serię oświadczeń o uznaniu Palestyny.


24.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: W Brukseli zniszczono kilkaset sztuk broni palnej!

W zeszły weekend w Regionie Stołecznym Brukseli zniszczono prawie 400 sztuk broni palnej w ramach akcji mającej na celu ograniczenie ilości nielegalnej broni w obiegu. Jak poinformowała regionalna agencja bezpieczeństwa safe.brussels, 377 egzemplarzy pochodziło od osób prywatnych, które legalnie posiadały broń, lecz zdecydowały się dobrowolnie przekazać ją policji. Władze podkreślają, że krok ten miał na celu uniemożliwienie, by broń mogła trafić na czarny rynek.

„Strzelaniny, które od kilku miesięcy nawiedzają nasze dzielnice, odzwierciedlają niepokojącą rzeczywistość: liczba broni palnej w Brukseli stale rośnie” – powiedziała Sophie Lavaux, wysoka urzędniczka regionalna odpowiedzialna za zarządzanie kryzysowe. Jak dodała, niszczenie broni oddanej dobrowolnie to wyraźny sygnał, że władze nie zamierzają dopuścić do jej wykorzystania w przestępczości.

Broń została całkowicie zneutralizowana. Najpierw usunięto z niej amunicję, a następnie przetopiono ją w zakładzie przemysłowym Aperam w Châtelet. Operacja odbyła się pod ścisłym nadzorem policji i zgodnie z rygorystycznymi procedurami bezpieczeństwa. Metal pozyskany z broni trafił z powrotem do obiegu gospodarczego w postaci płynnej stali. „Proces ten wpisuje się w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym” – podkreślił Serge Dallenogare, dyrektor zakładu.

Cała akcja była możliwa dzięki nowemu protokołowi podpisanemu w maju 2025 roku. Dokument sygnowali szefowie sześciu brukselskich okręgów policyjnych, dyrekcja policji federalnej oraz przedstawiciele firmy Aperam. Jak zaznaczyło safe.brussels, porozumienie wzmacnia współpracę wszystkich instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i stanowi element szerszej strategii walki z handlem narkotykami i przemocą związaną z bronią.

Według danych Centralnego Rejestru Broni, w Brukseli ponad 6600 osób posiada broń legalnie, głównie jako członkowie klubów strzeleckich. W skali całego kraju liczba ta sięga około 150 tysięcy. Belgijska ustawa o broni została zaostrzona w 2006 roku – od tego czasu każda sztuka wymaga pozwolenia, a obywatele mogli skorzystać z programu amnestii. Dzięki temu co najmniej 200 tysięcy egzemplarzy broni zostało dobrowolnie oddanych i zneutralizowanych.

Eksperci ds. bezpieczeństwa podkreślają, że choć skala ostatniej operacji była znacząca, wyzwania związane z nielegalnym handlem bronią wciąż pozostają poważne. Broń przemycana do Belgii przez granice lądowe nadal trafia do rąk grup przestępczych, co sprzyja eskalacji przemocy w niektórych dzielnicach. Zdaniem specjalistów, połączenie działań prewencyjnych, współpracy międzynarodowej i lokalnych inicjatyw rozbrojeniowych jest kluczowe, aby w dłuższej perspektywie skutecznie zmniejszyć liczbę incydentów z użyciem broni palnej.


24.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

W Belgii odkryto nowy, rzadki gatunek pszczoły!

W Belgii odkryto nowy, rzadki gatunek pszczoły. Do pierwszej obserwacji doszło na początku sierpnia w posiadłości De Gavers w Harelbeke we Flandrii Zachodniej. Chodzi o murarkę ogrodową (Lithurgus chrysurus), którą dotąd notowano jedynie w rejonach Paryża i Frankfurtu. Jak poinformowała flamandzka organizacja ochrony środowiska Natuurpunt, jest to pierwsze zaobserwowanie tego gatunku w Belgii.

Odkrycie ma szczególne znaczenie, ponieważ w Europie występują tylko trzy gatunki murarek: dwa w Europie Środkowej, w tym murarka pomarańczowa, oraz jeden typowy dla regionów bardziej południowych. Murarka ogrodowa to owad średniej wielkości, mierzący od 10 do 15 milimetrów, o krępej budowie. Samice rozpoznaje się po pomarańczowych włoskach na spodniej stronie ciała, służących do przenoszenia pyłku, oraz po ciemnopomarańczowym końcu odwłoka. 

Murarka żywi się głównie pyłkiem rdestu, ostu i innych roślin o fioletowych kwiatach. Według ekspertów z Natuurpunt, teren De Gavers oferuje jej idealne warunki życia – nasłonecznione żywopłoty i drewniane konstrukcje stanowią miejsca gniazdowania, a bogate w kwiaty łąki dostarczają wystarczająco dużo pożywienia.

Prowincjonalna domena w Harelbeke zyskuje tym samym coraz większą reputację jako schronienie dla nietypowych gatunków pszczół. To właśnie tam odkryto pierwszą karłowatą pszczołę we Flandrii Zachodniej, charakteryzującą się czarnym ciałem z żółtymi paskami i plamkami, a także rzadką pszczołę zielarko-liściarkę, która utworzyła tam stabilną populację. Wszystkie trzy gatunki są ciepłolubne i wyspecjalizowane w korzystaniu z kwiatów z tej samej rodziny.


27.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed