Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 29 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Tenis: Świątek bezlitosna w Madrycie: Pewne zwycięstwo nad Noskovą!
Walka o godne zarobki pisarzy: Czy literatura w Belgii czeka na zmiany?
Polska: Czterodniowy tydzień pracy. Nie wiadomo, czy firmy w to wejdą
Belgia, Woluwe-Saint-Lambert: Senior zatruł się tlenkiem węgla
Belgia: Policja poszukuje świadków strzelaniny w Anderlechcie
Polska: 18-latek poszedł popływać i utonął. Zaczął się tragiczny sezon na wodzie
Belgia: Tragiczne skutki kłótni w Turnhout, dwóch zabitych
Polska: Wybory 20205. Jak głosować poza miejscem zamieszkania? Nie trzeba iść do urzędu [WIDEO]
Temat dnia: Ukończone studia gwarancją pracy? „Wielka różnica”

Rekord świata w Bellewaerde

50 godzin – tyle godzin spędził niejaki Sam Clauw na karuzeli, bujającej się łodzi pirackiej, w belgijskim parku rozrywki Bellewaerde. Tym samym Belg pobił dotychczasowy rekord świata, jeśli chodzi o nieprzerwane korzystanie z karuzeli. Dotychczasowy rekord wynosił 48 godzin i został ustanowiony na diabelskim kole w Chicago.

Leżący na zachodzie Belgii park rozrywki Bellewaerde to jedna z największych i najpopularniejszych tego rodzaju atrakcji w kraju. Znajduje się tu wiele karuzel, wybiegów dla zwierząt, placów zabaw i innych atrakcji. Park zajmuje 54 hektary, a co roku przyciąga około 900,000 odwiedzających. 

Dla 28-letniego Sama Clauwa, pochodzącego z miejscowości Zonnebeke, wizyta Bellewaerde nie była żadną nowością. Nowy rekordzista świata dorabiał sobie tutaj już jako student i jak pisze portal deredactie.be od zawsze był wielkim fanem tego miejsca.

Clauw zabrał się do bicia rekordu nie tylko ze względu na miłość do parku i dobrej zabawy. Swoją akcją młody Belg chciał zwrócić uwagę na los zwierząt, którym grozi wyginięcie. Dzięki swej akcji Clauw zebrał 2,350 euro, które zostały przekazane organizacji Amur Leopard and Tiger Alliance (ALTA). Pieniądze zostaną przeznaczone na ratowanie lampartów amurskich. Obecnie na świecie żyje jedynie około 40 przedstawicieli tego gatunku.

 

 Ł.K., Niedziela.BE

Last modified onwtorek, 16 grudzień 2014 20:16

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież