Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Uniwersytet KU Leuven z pierwszą kobietą-rektorem!
Polska: 14. emerytura 2025. Jest termin wypłaty świadczenia
Belgia: Włamali się do mieszkania, bo... spóźnili się na pociąg?
Polska: Ostrzejsze przepisy dla pijanych kierowców. Chcą tego piwowarzy
Belgia: Policja rozbiła gang przemytników ptaków
Polska: Te miasta najszybciej tracą mieszkańców. I to się nie zmieni
Temat dnia: Tyle dzieci rodzą mieszkanki Belgii. A w Polsce dramat…
Polska: Koniec z trąbieniem pociągów przed przejazdami. Ale nie wszystkimi
Słowa dnia: Scherm, monitor
Belgia, Bruksela: Jutro strajk pracowników organizacji pozarządowych
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić

Telefon jest anonimowy, ale informacja stawia na równe nogi. Dotyczy zadłużeniu i kredytu we frankach. Kiedy oddzwaniamy, numer jest nieosiągalny.

732 202 060. To numer telefonu – jak podaje Wp.pl – z którego ktoś wydzwania w sprawie rzekomo zaciągniętych kredytów i wynikającego z tego zadłużenia. Tyle że ten numer działa tylko w jedną stronę – oddzwonić się już nie da.

Według serwisu nieznany-numer.pl – numer 732 202 060 został wyszukany grubo ponad pół miliona razy. To pokazuje skalę zjawiska.

Internauta: Musiałbym wziąć kredyt już w przedszkolu

Osoby, do których ktoś dzwonił z tego numeru, podkreślają, że jest on cały czas aktywny. Dzwoniący – jak czytamy w serwisie – proponuje swoim „ofiarom”...

„Naciągaczka dzwoni w sprawie rekompensaty za wzięcie kredytu we frankach, którego oczywiście nie brałem, bo bym musiał go wziąć już w przedszkolu” – opisuje swoją historię na stronie nieznany-numer.pl jeden z internautów.

Po odebraniu połączenia słychać kobiecy głos – informuje polsatnews.pl. Kiedy odbierający zaprzecza, że ma kredyt, rozmowa jest szybko przerywana, a próba ponownego nawiązania kontaktu kończy się komunikatem o niedostępności numeru.

„Przy próbie otrzymania informacji, skąd mają takie dane o mnie, pani twierdzi, że nie posiadają żadnych danych... No to skąd niby wie, gdzie dzwonić?” – pyta zasadnie internauta.

Tak chcą wyłudzić nasze dane

Dlatego eksperci ostrzegają, że celem dzwoniących z tego numeru jest pewnie wyłudzenie danych, np. potrzebnych do uzyskania kredytu. Niektórzy internauci informują, że dzwoniący prosił ich od razu o numer PESEL lub numer konta bankowego.

„Na podstawie zgłoszeń użytkowników naszego portalu, pragniemy poinformować, że numer +48732202060 jest głównie kojarzony z oszustwami kredytowymi” – czytamy na stronie nieznany-numer.pl.

Może to sugerować użycie techniki CLI spoofingu.

Co to jest CLI spoofing?

To metoda, w której przestępca dzwoni, podszywając się pod znany numer telefonu, np. bliskiej osoby lub urzędu. Ofiara myśli, że dzwoni ktoś zaufany i może zostać nakłoniona do przekazania swoich danych osobowych lub finansowych. W ten sposób dochodzi do wyłudzeń i strat finansowych.

W pierwszej połowie 2024 r. zgłoszono blisko 56 tys. przypadków oszustw telefonicznych, co pokazuje, jak często dochodzi do takich zdarzeń. M.in. mieszkanka Podkarpacia przez takie oszustwo straciła 110 tys. zł.

Kobieta się ofiarą oszustów, którzy wcielili się w pracownika Biura Informacji Kredytowej i prokuratora z Warszawy. Pod ich wpływem zdecydowała się na kredyt, a gotówkę przelała na konto oszustów.


13.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?

Większość Polaków uważa, że kraju powinna bronić armia zawodowa. Niewielu mniej zgadza się na obowiązkowe szkolenia wojskowe dla każdego mężczyzny – wynika z najnowszego sondażu.

Bezpieczeństwo, wojsko, wydatki na obronność są ważnym elementem programu wyborczego każdego kandydata na prezydenta. Jedni mówią, że trzeba na armię łożyć jeszcze większe pieniądze (np. Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki), inni chcieliby te pieniądze wydawać na inny cel (Joanna Senyszyn). Jedni są za stworzeniem sił zbrojnych UE (Magdalena Biejat), inni są przeciwni (Grzegorz Braun).

Mimo tych różnic łączy ich to, że nie opowiadają się za przywróceniem obowiązkowej zasadniczej służby wojskowe. Choć już do szkolenia cywilów mają różne podejście.

Wojskowe szkolenie kobiet i mężczyzn

W najnowszym sondażu pracownia IBRiS zapytała o to Polaków. Aż 84,1 proc. respondentów popiera przeszkolenie wojskowe kobiet i mężczyzn. 15,4 proc. pytanych chciałoby, aby trwały dłużej niż miesiąc, a 37,4 proc., że takie szkolenie powinno trwać do trzech miesięcy. Znacznie mniej respondentów (14,4 proc.) uważa, że w armii powinno się być ponad rok.

Szkoleń w ogóle nie chce 11,7 proc. uczestników sondażu.

To armia zawodowa powinna bronić kraju

A kto ma nas bronić i jakie podejście do armii zawodowej mają Polacy? Z badania wynika, że nie chcemy, żeby armia opierała się się na rezerwistach wzywanych co jakiś czas na poligon. Mamy na tę kwestię zupełnie inne spojrzenie.

75,9 proc. respondentów uważa, że to na armii zawodowej powinien spoczywać obowiązek obrony kraju.

– Polacy wciąż preferują model zawodowej armii, ale widać coraz większą otwartość na systemowe szkolenie obronne wśród cywilów – podsumowuje wyniki badania IBRiS Kamil Smogorzewski, dyrektor ds. komunikacji pracowni.

I podkreśla, że spada wiara w skuteczność tradycyjnych modeli mobilizacji, jak rezerwiści, na rzecz bardziej zorganizowanych i zawodowych struktur.


13.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

  • Published in Wojna
  • 0

Polska: Kiedy nareszcie będzie ciepło? Jest konkretna data

Odkręcone kaloryfery, grube bluzy i kurtki, nocne przymrozki. Ten maj pogodą nas nie rozpieszcza. Za kilka dni będzie już cieplej – przewidują synoptycy.

Mimo że to niemal połowa maja, to temperatury nie są wiosenne.

– Dwa dni temu w dzień było 16 stopni – narzeka pan Adam. – Niby słońce świeci, ale wystarczy wyjść na kilka minut, żeby się przekonać, że jest zimno. Ogrzewanie już wyłączyłem i nie miałem zamiaru włączać, ale jak to potrwa dłużej, to będzie trzeba. Wszyscy w domy chodzą w grubych bluzach, długich spodniach, a dzieci mają nawet zimowe skarpety – wylicza.

Temperatury nie są majowe i tak niskie, że wiele spółdzielni mieszkaniowych wróciło do ogrzewania mieszkań. I wszyscy zadają jedno pytanie: kiedy nareszcie będzie ciepło?

Zmiana pogody za kilka dni. Będzie ciepło

Zgodnie z ostatnimi przewidywaniami IMGW nadchodzące dni jeszcze nie będą najprzyjemniejsze. Na początku tygodnia wciąż możliwe są przelotne opady, ale również więcej chwil ze słońcem. Temperatury w dzień będą rosnąć.

– W połowie przyszłego tygodnia spodziewamy się wartości do około 20°C. W nocy przymrozki wystąpią już tylko lokalnie – prognozuje IMGW.

Zgodnie z zapowiedziami synoptyków ocieplenia możemy się spodziewać w połowie przyszłego tygodnia.

– Zimna Zośka w tym roku będzie już cieplejsza, bo na 15 maja ma pojawić się ocieplenie, chociaż po Zimnej Zośce może jeszcze wrócić ochłodzenie – zapowiedział Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW.

To jeszcze nie będzie jednak to, na co czekamy. Realnie cieplej zacznie się robić kilka dni później – po 20 maja temperatura ma rosnąć w całym kraju i przekraczać 20 st. C.


12.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]

Uczniowie będą mieli na czym się szkolić. Do mnóstwa szkół podstawowych i ponadpodstawowych trafią nowoczesne pracownie tematyczne.

Dzięki pieniądzom z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności w sumie powstanie kilkanaście tysięcy nowych przestrzeni edukacyjnych. Będą to pracownie sztucznej inteligencji (AI) oraz pracownie nauk przyrodniczych i technicznych określanych jako STEM (czyli: Science, Technology, Engineering, Mathematics).

Według resortu edukacji aż 8 tys. szkół podstawowych i 4 tys. szkół ponadpodstawowych zostanie wyposażonych w pracownie AI, natomiast pracownie STEM trafią do 4 tys. szkół ponadpodstawowych. Każda szkoła mogła otrzymać tylko jedną z wymienionych pracowni – albo AI, albo STEM.

100 tysięcy sal z zestawami do nauki zdalnej

Równolegle z utworzeniem pracowni tematycznych przewidziano także ogromne wsparcie dla cyfryzacji polskich szkół. Aż 100 tys. sal lekcyjnych w ponad 14 tys. szkół zostanie wyposażonych w zestawy umożliwiające prowadzenie nauki zdalnej. To kolejny element realizacji celów KPO, zakładających unowocześnienie infrastruktury edukacyjnej i zwiększenie odporności systemu oświaty na potencjalne zakłócenia, jak pandemia.

Co istotne, w przeciwieństwie do pracowni AI i STEM, w przypadku zestawów do nauki zdalnej nie obowiązywało ograniczenie do jednego zestawu na szkołę.

KPO jako motor technologicznej transformacji szkół

Te działania to element szerszej strategii realizowanej przez państwo w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.

Dzięki tej inwestycji uczniowie zyskają dostęp do nowoczesnych narzędzi i środowisk edukacyjnych, umożliwiających rozwijanie kompetencji przyszłości, takich jak myślenie algorytmiczne, umiejętność pracy z danymi, rozumienie procesów naukowych czy znajomość podstaw sztucznej inteligencji.

Z kolei nauczyciele zyskają warunki do prowadzenia zajęć zgodnych z najnowszymi trendami w dydaktyce.

Te szkoły skorzystają

Ministerstwo Edukacji Narodowej już opublikowało listy szkół, które zakwalifikowały się do wsparcia w ramach wspomnianej inwestycji. Wybór placówek odbywał się według ściśle określonych kryteriów dystrybucji, które zostały udostępnione na stronie internetowej ministerstwa.

Listę beneficjentów znajdziesz: TUTAJ


16.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Subscribe to this RSS feed