Belgia: Branża gastronomiczna zatrudnia coraz więcej studentów
- Written by Klaudia
- Published in Kuchnia
- Add new comment
Belgijski sektor gastronomiczny w coraz większym stopniu polega na studentach, osobach pracujących w niepełnym wymiarze godzin i będących na emeryturze. Jak wynika z nowego raportu, liczba godzin przepracowanych przez tych pracowników wzrosła dwukrotnie począwszy od 2017 roku.
Według raportu Instytutu Zrównoważonego Rozwoju opublikowanego w gazecie L'Echo, około 29% godzin przepracowanych w branży gastronomicznej w zeszłym roku dotyczyło pracowników o „specjalnym statusie”, w tym studentów, pracowników tymczasowych, osób pracujących w godzinach nadliczbowych, a także pracowników zatrudnionych na podstawie „elastycznych form zatrudnienia”.
Program flexi-job pozwala osobom, które już mają pracę lub są na emeryturze, pracować bez ograniczeń godzinowych bez płacenia podatku. Według badania przeprowadzonego przez grupę Liantis, w zeszłym roku coraz większa liczba belgijskich pracodawców korzystała z pracowników wykonujących flexi-job (36,4%), przy czym pracownicy zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin są szczególnie mile widziani w sektorze gastronomicznym (gdzie aż 58,3% pracowników korzysta z tego statusu).
„Ten typ zatrudnienia jest tańszy dla pracodawcy, ale nie zapewnia bezpieczeństwa ani pracownikowi, ani pracodawcy (...)” – powiedział Luc Marchal, rzecznik federacji sektorowej Horeca Wallonia.
Jego zdaniem, problemem jest niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, poza tym potrzebna jest reforma podatkowa w celu zmniejszenia kosztów pracy.
18.08.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)