Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 5 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Chłopiec z Brukseli zaginął na morzu u wybrzeży Francji
Słowo dnia: Permis de conduire / Rijbewijs
Polska: Kasjer w sklepie pyta cię o numer telefonu? Uważaj
Temat dnia: Belgia ogranicza dostęp do schronisk dla azylantów
Polska: Zapłacą więcej za mieszkanie komunalne. Liczą się dochody
Belgia: Agresywny pasażer pociągu potraktowany dezodorantem
Belgia: Do końca sierpnia utrudnienia w ruchu na obwodnicy Brukseli
Belgia: Policja aresztowała wandala niszczącego samochody
Polska: Uprzejmie donoszę. Do skarbówki trafiają dziesiątki tysięcy donosów

Belgijski minister zdrowia chce powstrzymać Holendrów przed robieniem zakupów w Belgii

Belgijski minister zdrowia chce powstrzymać Holendrów przed robieniem zakupów w Belgii fot. Shutterstock, Inc.

Belgijski minister zdrowia, Frank Vandenbroucke, obawia się, że w związku z wprowadzonym wczoraj w Holandii lockdownem, tłumy Holendrów ruszą do sklepów w Belgii.

Z tego powodu minister chce, aby belgijscy burmistrzowie byli wyjątkowo czujni i aby zadbali o to, aby dzielnice handlowe nie były zatłoczone – w rozmowie z Radio 1, przekazał Vandenbroucke.

Po wprowadzeniu w Holandii lockdownu zamknięte zostały wszystkie sklepy z wyjątkiem tych, które są uznawane za „kluczowe dla funkcjonowania społeczeństwa” (to głównie sklepy spożywcze, supermarkety i apteki). Niemal wszystkie sklepy, choć z pewnymi ograniczeniami, są wciąż otwarte w Belgii, co z kolei doprowadziło do obaw, że w tym gorącym, zakupowym okresie Holendrzy masowo ruszą do belgijskich sklepów.

„Nasi burmistrzowie są odpowiedzialni za kontrolowanie napływu ludzi na ulicach handlowych. Wiedząc, że Holendrzy dla rozrywki mogą przyjechać do nas na zakupy, musimy dać im jasny przekaz: niestety, ale u nas nie ma czegoś takiego, jak zakupy dla rozrywki. W sklepie można przebywać maksymalnie przez 30 minut, w pojedynkę, poza tym ograniczamy liczbę ludzi na ulicach handlowych” - poinformował minister.

 

15.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież