Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: „Zamach na papieża”. W roli głównej zobaczymy Bogusława Lindę
Belgia: Trwają poszukiwania ciała młodej matki zaginionej w 2010 roku
Polska: Speedweek na drogach Policjanci zmierzą nie tylko prędkość
Belgia: 18-latek ranny w strzelaninie w Anderlechcie
Polska: Kontrolerzy pukają do drzwi. Sprawdzają mieszkania po remontach. Kary są wysokie
Belgijskie wojsko zrzuciło pomoc humanitarną w Strefie Gazy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 5 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Chłopiec z Brukseli zaginął na morzu u wybrzeży Francji
Słowo dnia: Permis de conduire / Rijbewijs
Polska: Kasjer w sklepie pyta cię o numer telefonu? Uważaj
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Nowe podręczniki, nowe egzaminy. Będzie reforma szkoły

Od września 2026 pierwsi uczniowie mają zacząć się uczyć zgodnie z nową podstawą programową. To doprowadzi ich do nowej matury i egzaminu ósmoklasisty. Mimo że są wakacje, MEN nie daje zapomnieć o szkole.

Choć trwają wakacje i mało kto myśli teraz o szkole, to szefowa MEN Barbara Nowacka nie daje o niej w pełni zapomnieć. Właśnie zaprezentowała założenia reformy, która ma odmienić polską edukację.

Zmiany zaczną wchodzić w życie 1 września tego roku

– Naszym marzeniem jest zmienić szkołę na taką, z której wszyscy będą czerpać satysfakcję, dlatego po wielu miesiącach pracy mamy ogromną przyjemność zakomunikować postępy w reformie edukacji wdrażanej od 2026 r. – ogłosiła.

I dodała, że założenia przygotowali nie tylko eksperci, ale także nauczyciele.

– Nauczyciele wypełnili ponad 24 tysiące ankiet, w których wskazali kierunki rozwoju oświaty, w całej Polsce odbyło się 700 spotkań z tysiącami nauczycieli, powołaliśmy 22 zespoły składające się głównie z nauczycieli. Bo skuteczna reforma, to reforma, która powstaje wspólnie z nauczycielami – wyjaśniła ministra.

Zmiany zaczną wchodzić w życie 1 września tego roku, ale będzie to tylko wstęp do tego, co ma się wydarzyć nieco później. Na razie MEN mówi o wszystkim dosyć ogólnie. Na przykład, że będzie nowa podstawa programowa i zmieni się egzamin maturalny i ósmoklasisty.

Niskie poczucie przynależności do szkoły

Reformie została poświęcona specjalna strona interrnetowa, na której MEN przekonuje, że zmierza w dobrą stronę.  Resort argumentuje, że 57 proc. uczniów czwartych klas szkół podstawowych odczuwa umiarkowane lub niskie poczucie przynależności do szkoły. To 4 miejsce od końca na 57 badanych krajów. 58 proc. 15-latków twierdzi, że szkoła niewiele zrobiła, by przygotować ich do dorosłego życia. 

„Dzięki zmianom w edukacji absolwenci polskich szkół będą przygotowani do życia w zmieniającym się świecie. Ważnym zadaniem szkoły jest nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także budowanie poczucia odpowiedzialności za własny rozwój i podejmowane decyzje. Stawiamy na kształtowanie sprawczości,
która w dorosłym życiu pomoże osiągać sukcesy. Dążymy do tego, by uczniowie lepiej czuli się w szkole, a dzięki wsparciu nauczycieli, poznawali swoje mocne strony i umieli korzystać ze zdobytej wiedzy” – przekonuje MEN.

Co się zmieni?

Po pierwsze – podstawa programowa, czyli to, czego uczeń powinien się nauczyć. To wymaga zmiany podręczników. A to z kolei wymusza zmiany w egzaminie ósmoklasisty.

Generalnie w szkole ma być więcej praktyki. I nie chodzi tylko o eksperymenty na lekcjach chemii. Młodzi ludzie mają się uczyć rzeczy przydatnych w życiu: gospodarować finansami, czy tego, jak szukać sprawdzonych informacji, rozwiązywać problemy, pracować w grupie.

Ma być więcej godzin do dyspozycji dyrektorów szkół na zajęcia dodatkowe.

„Przykładem nauki poprzez działanie jest wprowadzenie do szkół tygodnia projektowego, podczas którego będziecie mieli do przygotowania konkretne zadania w grupie” – reklamuje zmiany MEN.

Harmonogram wprowadzania zmian w życie

Formalnie zmiany zaczną zachodzić już od września tego roku. To wprowadzenie do szkoły nowych przedmiotów: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna oraz modyfikacja podstawy programowej wychowania fizycznego.

Od 1 września 2026 r. zacznie obowiązywać nowa podstawa programowa w przedszkolu oraz w klasach 1 i 4 szkoły podstawowej. Będą też nowe podręczniki. „W następnych latach wprowadzane będą podręczniki dla kolejnych roczników” – dodaje MEN.

Od 1 września 2027 r. nowe podstawy programowe zaczną obowiązywać w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych.

W 2031 roku przeprowadzone zostaną po raz pierwszy egzaminy w nowej formule (egzamin ósmoklasisty i maturalny dla absolwentów liceów ogólnokształcących). „Nowe egzaminy ósmoklasisty i nowe matury zaczną obowiązywać dopiero od 2031 roku, kiedy pierwsi uczniowie objęci nową podstawą programową zakończą pełny cykl kształcenia. Takie rozwiązanie zapewni uczniom, nauczycielom i szkołom czas na spokojne przygotowanie się do zmian oraz uniknięcie sytuacji, w której wymagania egzaminacyjne byłyby nieadekwatne do treści nauczania” – tłumaczy resort.

W 2032 roku zostaną przeprowadzone po praz pierwszy egzaminy w nowej formule dla absolwentów techników.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. MEN

(sl)

Polska: Fiskus ma oko na handlujących w internecie. Tak pilnuje podatków

Urzędy skarbowe kontrolują handlujących w internecie. Wiele osób zaskoczą zapewne wezwania do opłaty podatku.

I – dodajmy – nie chodzi tu o zakupy warte kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale np. o używany telefon, rower, opony czy hulajnogę.

Skarbówka kontroluję i sprzedających, i kupujących

Od roku w Polsce obowiązują przepisy zobowiązujące platformy sprzedażowe do przekazywania fiskusowi danych dotyczących sprzedawców i ich transakcji, e-handlu, rezerwacji noclegów czy najmu aut. 
„Prawo dotyczy milionów obywateli, sprzedających np. na Allegro, OLX czy Vinted” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”. 

„Mechanizm jest prosty: e-platformy proszą o dane sprzedających, a następnie przekazują je skarbówce. Ta sprawdza, czy dana osoba, handlująca, np. na Allegro, odprowadza należne podatki, czy może ich unika” – wyjaśnia GW.

Te dane – co ważne – służą skarbówce nie tylko do kontrolowania sprzedających, ale także kupujących. Dzięki temu można sprawdzić, czy odprowadzają podatki. 

Czy to jest zgodne z prawem?

Czy skarbówka może wykorzystywać pozyskane informacje do sprawdzenia kupujących? O to GW zapytała Ministerstwo Finansów.

„Krajowa Administracja Skarbowa może wykorzystać pozyskane informacje do weryfikacji prawidłowości i poprawności wypełniania obowiązków podatkowych przez sprzedawców” i „bazując na danych o sprzedaży, KAS może wystąpić do konkretnej platformy o dane umożliwiające identyfikację kupującego, np. w celu zweryfikowania, czy odprowadzony został należny podatek od czynności cywilnoprawnych”.

Ten podatek – wyjaśnijmy – wynosi 2 proc. wartości rynkowej zakupu i dotyczy transakcji powyżej 1000 zł dokonanych przez osoby fizyczne, które nie są przedsiębiorcami.

O samochodzie pamiętamy, o aucie często zapominamy

– Dla mnie to zaskoczenie, bo do tej pory zapewniano, że tylko sprzedający będą sprawdzani. Ale oczywiście organy państwa mają prawo domagać się zaległego podatku również od kupujących – komentuje cytowany przez dziennik Konrad Kurpiewski, radca prawny. 

Bo – jak mówi – większość z kupujących pamięta, żeby zapłacić podatek od kupionego auta, ale zapomina o tym po zakupie drobniejszych rzeczy, np. elektroniki.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Rozwód i alimenty na nowych zasadach. Sprawdź, co się zmieni

Nie będzie alimentów za winę. Są one przyznawane tej stronie, która nie przyczyniła się do rozstania. Chodzi o samodzielność ekonomiczną po rozwodzie.

Nowe przepisy zostały przyjęte w czerwcu tego roku. Dotyczą – jak podaje Radio Zet – orzekania o winie w trakcie rozwodu. Ta praktyka zostanie ukrócona.

To z kolei ma przyspieszyć uzyskanie rozwodu, bo małżonkowie nie będą musieli udowadniać winy drugiej strony. Dzięki temu unikną upokarzającego dla obu stron prania brudów i publicznego omawiania intymnych szczegółów ich pożycia.

Alimenty będą przysługiwały w wyjątkowych sytuacjach

To nie koniec zmian, które mają wejść w życie jeszcze w tym roku. Kolejną ważną zmianą jest to, że bycie niewinnym nie będzie już automatycznie uprawniało do otrzymywania alimentów od byłego małżonka.

Alimenty będą przysługiwały – jak czytamy w cytowanym przez Radio Zet serwisie legaartis.pl – wyjątkowych sytuacjach. Na przykład gdy były małżonek nie będzie w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych z powodu ciężkiej choroby, niepełnosprawności lub konieczności opieki nad wspólnym dzieckiem z niepełnosprawnością.

Rozwiązanie byłoby krzywdzące dla kobiet?

Nowe zasady – jak przekonują autorzy projektu – chociaż przyspieszyłyby rozwód, budzą też obawy. Np. organizacje pomocowe podkreślają, że takie rozwiązanie byłoby krzywdzące dla kobiet. Bo to one najczęściej rezygnują z rozwoju zawodowego i poświęcają rodzinie, opiekując się domem i dziećmi.

W Polsce w 2024 roku rozwiodło się około 57 tysięcy małżeństw.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Spóźnił się twój pociąg? Możesz domagać się odszkodowania

Zmorą osób podróżujących pociągami są opóźnienia. Nie tylko komplikują nam podróż, ale narażają – bywa – na wielogodzinne „stanie w polu”.

Okazuje się, że za opóźnienia należą nam się pieniądze. Jak uzyskać takie odszkodowanie?

Jakim pociągiem trzeba podróżować, żeby dostać pieniądze?

Według Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) – jak podało Radio Zet – w pierwszym kwartale 2025 roku wskaźnik punktualności pociągów pasażerskich wyniósł 92,85 proc. (przed rokiem – 91,64 proc.).

Jeśli uwzględnimy liczbę pasażerów, to okaże się, że ofiarami opóźnień padło kilka milionów osób. 

Można założyć, że większość z nich nawet nie wie, że za opóźnienia pociągów należą się rekompensaty. Jednak nie wszystkich typów. Odszkodowania przysługują pasażerom pociągów Express Intercity Premium (EIP), Express InterCity (EIC), InterCity (IC), Twoje Linie Kolejowe (TLK), interREGIO (IR), ŁKA Sprinter (ŁS) i połączeń międzynarodowych.

Minimalny czas opóźnienia wynosi 60 minut

Żeby uzyskać odszkodowanie, najpierw należy odpowiedni wniosek. Minimalna kwota rekompensaty wynosi:

25 proc. ceny biletu jednorazowego – w przypadku opóźnienia wynoszącego od 60 do 119 minut,
50 proc. ceny biletu jednorazowego – w przypadku opóźnienia wynoszącego 120 minut lub więcej.

Trzeba przy tym pamiętać, że nie wystarczy samo spóźnienie się pociągu. Ważne jest, ile pociąg był spóźniony po dotarciu do celu podróży. Minimalny czas wynosi 60 minut. 

Wniosek o przyznanie rekompensaty należy wysłać do przewoźnika przez internet, pocztą tradycyjną lub złożyć w kasie biletowej – wyjaśnia UTK.

Przewoźnik ma prawo odmówić nam wypłaty rekompensaty 

Tak jak my mamy prawo wnioskować o rekompensatę, tak samo przewoźnik ma prawo odmówić nam jej wypłaty. Kiedy? Gdy jest w stanie udowodnić, że opóźnienie, utrata połączenia lub odwołanie pociągu zostały spowodowane przez:

- nadzwyczajne okoliczności niezwiązane z ruchem kolei, takie jak ekstremalne warunki pogodowe, poważne katastrofy naturalne lub poważne kryzysy w dziedzinie zdrowia publicznego,
- zachowanie się osoby trzeciej (np. człowiek na torach),
- z winy podróżnego.

Żeby dochodzić roszczeń, musimy udowodnić, że ponieśliśmy stratę. Np. przedstawić rachunek, z którego wynika, że opóźnienie pociągu spowodowało wymierną szkodę.

Również przewoźnik może uniknąć odpowiedzialności, jeżeli opóźnienie pociągu i powstała szkoda były niezależne od niego.

Jeśli wyczerpiemy drogę reklamacyjną, pozostaje nam tylko sąd.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Subscribe to this RSS feed