Flamandzka minister sprawiedliwości, Zuhal Demir, planuje objąć do końca 2027 roku monitoringiem elektronicznym dodatkowych 4 tys. więźniów, aby poradzić sobie z przeludnieniem więzień.

Z powodu przeludnienia więzień 3,4 tys. skazanych przestępców przebywa obecnie na wolności, czekając na zwolnienie celi – poinformował w poniedziałek, 24 marca, dziennik Het Laatste Nieuws.

Sytuacja ta jest spowodowana przede wszystkim decyzją poprzedniego rządu o wykonywaniu wyroków krótszych niż trzy lata. Federalna minister sprawiedliwości, Annelies Verlinden, zaproponowała już zastąpienie tych krótkich wyroków więzienia monitoringiem elektronicznym lub pracami społecznymi, ale środek ten leży w gestii federalnej.

W tym kontekście Demir wyraziła chęć wprowadzenia 4 tys. dodatkowych bransoletek elektronicznych do końca 2027 roku. „Żeby było jasne, nie jestem zwolenniczką tego środka. Wolałabym, żeby przestępcy trafiali do więzienia, jeśli sędzia tak zadecyduje. Ale jeśli alternatywą jest to, że pozostaną w domu, a my nawet nie będziemy wiedzieć, gdzie są, to monitoring elektroniczny jest lepszą opcją” - poinformowała minister.

Ministerstwo Sprawiedliwości wcześniej sugerowało, aby nie dawać bransoletek na kostkę gwałcicielom, terrorystom, nielegalnym migrantom i osobom, które wcześniej naruszyły warunki zwolnienia tymczasowego. Demir chce również wykluczyć z listy sprawców przemocy domowej.

Obecnie we Flandrii 5187 osób jest objętych nadzorem elektronicznym.

30.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dziennik „Het Nieuwsblad” informuje, że nastąpił znaczny spadek liczby mieszkańców Belgii rezerwujących wakacje w Stanach Zjednoczonych. Spadek liczby Belgów rezerwujących podróże do USA potwierdza Belgijska Konfederacja Podróży. Bardzo niestabilna natura pierwszych kilku miesięcy administracji Trumpa najwyraźniej zniechęciła wiele osób.

W zeszłym tygodniu informowano, że francuskiemu naukowcowi odmówiono wjazdu do Stanów Zjednoczonych po tym, jak na jego telefonie znaleziono wiadomości krytykujące prezydenta Trumpa. Odmowa wjazdu do kraju z powodu krytyki głowy państwa nie jest czymś, co normalnie kojarzy się z demokracją taką jak Stany Zjednoczone. Te i inne doniesienia o wydarzeniach po drugiej stronie Atlantyku od czasu, gdy Donald Trump został prezydentem, najwyraźniej szkodą reputacji kraju jako destynacji turystycznej.

„Słyszymy od agentów podróży, że belgijscy podróżnicy obecnie wahają się, jeśli chodzi o podróże do USA. Niechętnie zobowiązują się do rezerwacji podróży do USA na przyszłe lato. W tej chwili wygląda na to, że rezerwacje są wstrzymane” - poinformował dyrektor generalny Belgijskiej Konfederacji Podróży.

Wskazano również na czynniki ekonomiczne mające swój udział w spadku liczby rezerwacji. „Po inauguracji prezydenta Trumpa wartość dolara amerykańskiego wzrosła na jakiś czas. USA nie były już wcześniej tanim celem podróży, ale każdy wzrost wartości dolara może mieć efekt kumulacyjny” - poinformowano.

29.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W poniedziałkowy poranek (24 marca) doszło do zakłóceń w ruchu linii metra 2 i 6 na odcinku pomiędzy stacjami Porte de Hal i Simonis, ale problem ten został już rozwiązany.

Jak podaje Bruzz, z powodu incydentu technicznego obydwie linie na tym odcinku przestały działać tuż przed godziną 8:00.

Operator transportu publicznego STIB/MIVB wysłał na miejsce zdarzenia zespół ekspertów w celu rozwiązania problemu. Jak poinformował rzecznik prasowy STIB/MIVB w rozmowie z portalem The Brussels Times, metro ponownie działa.

24.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W sobotni wieczór (22 marca), podczas przygotowań do parady karnawałowej w Quiévrain w prowincji Hainaut w Walonii, doszło do bójki.

Niecierpliwi kierowcy, sfrustrowani oczekiwaniem, zaatakowali kilku uczestników parady i muzyków. Trzy osoby odniosły drobne obrażenia i zostały przewiezione do szpitala. Sprawcy uciekli do Francji - zaledwie kilkaset metrów od miejsca zdarzenia - i nadal pozostają na wolności.

Główne wydarzenie karnawałowe w Quiévrain zaplanowano na 6 kwietnia. Jednak wstępne parady już się odbywają i wdrożono specjalne środki bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Lokalne media podają, że incydent wywołał emocjonalne reakcje. Burmistrz Quiévrain podkreślił w różnych mediach, że incydent ten nie jest porównywalny z tragicznym wydarzeniem w Strépy w 2022 roku, kiedy pędzący samochód wjechał w paradę, doprowadzając do śmierci trzech osób.

25.03.2025 Niedziela.BE // fot. Werner Lerooy / Shutterstock.com

(kk)