Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Złodziej torebek z Brukseli oczekuje na wyrok
Polska: Diety pudełkowe dla ludzi już były. Teraz hitem jest catering dla psów
36-letnia Belgijka zginęła w Szwajcarii
Polska: Co się dzieje z cenami owoców? „W tym roku przetworów nie będzie”
Temat dnia: Czy woda pitna w Belgii jest bezpieczna?
Polska: Będzie nowa funkcja w aplikacji mObywatel. Do stłuczki nie będzie trzeba już wzywać policji
Słowo dnia: Helaas
Poważny pożar w Watermael-Boitsfort. 50 osób ewakuowanych
Niemiec utonął u wybrzeży północnej Francji
Polska: Kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski wróci do Polski? Tu czeka na niego kolejna misja
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Pogoda na weekend

W sobotę rano, w wielu miejscach (zwłaszcza w regionie Ardenów) wystąpi gęsta mgła, która może utrudniać widoczność. Wraz z upływem godzin zacznie się rozpogadzać, choć w południowej części kraju chmury mogą się utrzymać. Będzie nieco cieplej – temperatura wyniesie od 20 do 22 stopni w regionach nadmorskich, do 24-25 stopni w innych lokalizacjach.

W niedzielę, w centrum kraju i na zachodzie będzie słonecznie, zaś na wschodzie w pierwszej połowie dnia niebo może być zachmurzone. Po południu się rozpogodzi, nie będzie też padać. Temperatura wyniesie od 21 stopni Celsjusza na obszarze Ardenów i nad morzem, do 25 stopni w pozostałych regionach Belgii. Wiał będzie umiarkowany wiatr.


17.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Pogoda na weekend

Dziś po południu (16.07.2021) na zachodzie nastąpi poprawa pogody, zaś w pozostałych regionach kraju utrzyma się zachmurzone niebo. Gwałtowne ulewy ustały i we wschodniej części kraju możliwe są jedynie niewielkie, przelotne opady deszczu.

W piątek maksymalna temperatura wyniesie od 16 do 19 stopni Celsjusza w regionach nadmorskich i około 19-22 stopnie w pozostałych częściach kraju. Na wybrzeżu będzie wiał umiarkowany lub silny wiatr.

W sobotę rano, w wielu miejscach (zwłaszcza w regionie Ardenów) wystąpi gęsta mgła, która może utrudniać widoczność. Wraz z upływem godzin zacznie się rozpogadzać, choć w południowej części kraju chmury mogą się utrzymać. Będzie nieco cieplej – temperatura wyniesie od 20 do 22 stopni w regionach nadmorskich, do 24-25 stopni w innych lokalizacjach.

W niedzielę, w centrum kraju i na zachodzie będzie słonecznie, zaś na wschodzie w pierwszej połowie dnia niebo może być zachmurzone. Po południu się rozpogodzi, nie będzie też padać. Temperatura wyniesie od 21 stopni Celsjusza na obszarze Ardenów i nad morzem, do 25 stopni w pozostałych regionach Belgii. Wiał będzie umiarkowany wiatr.


16.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Motoryzacja: Wprowadzono nowy znak. Ma zakończyć serię pomyłek kierowców

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że wprowadza działania, których celem jest wyeliminowanie zagrażających życiu pomyłek kierowców. W miejscach określonych jako najbardziej niebezpieczne, zostaną ustawione nowe znaki.

Kierowcy stale się mylą


GDDKiA poinformowała na swojej stronie, że na drogach szybkiego ruchu pojawią się specjalne tablice z napisem „Stop. Zły kierunek”. Potrzeba innowacji powstała z notorycznie popełnianego przez kierowców błędu. Nieuważnym kierującym pojazdami, nie stosując się do standardowego oznakowania, stale zdarza się wjeżdżać na drogi ekspresowe pod prąd. Taka pomyłka może być śmiertelnym zagrożeniem. Charakterystyczne znaki, w świetle prawa nie są de facto znakami drogowymi, a jedynie planszami informacyjnymi, jednak w żadnym wypadku nie należy ich bagatelizować.

„Skorzystaliśmy z rozwiązań stosowanych w Austrii, Niemczech, Słowacji i Chorwacji. Ustawione zostały charakterystyczne, duże, żółte tablice z napisem „STOP Zły kierunek” i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu.” – czytamy komunikat.

Część tablic już jest

Nowe tablice pojawiły się już na łącznicy węzła Głogów Południe na S3, na węźle Świlcza na S19 a także na autostradzie A4 (węzły Opole Zachód, Rzeszów Północ i Przemyśl oraz przed granicą Polski z Ukrainą w Korczowej). W najbliższym czasie ustawione zostaną również m.in. na węźle Patriotów (S2) w Warszawie, na węzłach Wypędy, Paszków i Mszczonów (S8), na większości węzłów na S3 pomiędzy Szczecinem i Zieloną Górą, na obwodnicy Wałcza w ciągu S10, a także kilku węzłach na S1 i S52 w okolicy Bielska-Białej.

Fot. GDDKiA

Co zrobić, jeśli wjedziemy pod prąd?


Jeżeli wbrew oznakowaniu zdarzy nam się wjechać pod prąd na autostradę lub drogę ekspresową, należy niezwłocznie zatrzymać pojazd na poboczu z włączonymi światłami awaryjnymi. Jeżeli to możliwe, warto stanąć za barierą ochronną. Kolejnym krokiem jest wezwanie pomocy poprzez numer alarmowy 112. Policja pojawi się na miejscu incydentu i pomoże w bezpieczny sposób przeprowadzić manewr zawracania.

18.07.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock, GDDKiA

(sl)

 

Niezniszczalne czołgi Abrams. Czyli co kupujemy od USA?

Polska armia otrzyma 250 amerykańskich czołgów. Uznawane są za niezniszczalne i najnowocześniejsze tego typu maszyny na świecie. Co sprawia, że Abramsy są wyjątkowe?

23,3 mld zł – tyle mają kosztować czołgi Abrams M1A2, których kupno właśnie ogłosili szef MON, Mariusz Błaszczak i wicepremier Jarosław Kaczyński. „To są czołgi super nowoczesne, czołgi które są w stanie dokonywać różnego rodzaju manewrów, a także prowadzić walkę, w tym prowadzić ogień z ogromną precyzją i ogromną skutecznością.” - mówił prezes PiS w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej. „Tych czołgów będzie na tyle dużo, że będzie można stworzyć z tego przynajmniej cztery bataliony czołgów, czyli więcej niż to co jest potrzebne dla powołania brygady czołgów.” - dodał.

Mamy kupić aż 250 takich maszyn i jest to ich nowa generacja, która do służby weszła latach 2019-2020. Błaszczak powiedział wprost, że ma to być nasza militarna odpowiedź na rosyjskie czołgi T14 Armata. Nowy sprzęt ma stacjonować na wschodzie kraju w 18. Dywizji Zmechanizowanej i formowanej jeszcze 19. Brygadzie Zmechanizowanej z siedzibą w Lublinie. „A więc nie będzie konieczności dyslokacji w sytuacji zagrożenia. Te czołgi będą na pierwszej linii obrony, jeżeli oczywiście będzie taka potrzeba.” - wyjaśnił szef MON.

Kilka dekad na karku, ale...

„Czołgi III generacji Abrams M1A2 SEPv3 będą posiadały m.in. system pozwalający na współpracę z wyrzutniami HIMARS i samolotami F-35. Czołgi będą też miały zdolność do wykorzystywania programowalnej amunicji.” - informuje resort obrony i dodaje, że w ramach tego zakupu Polska otrzyma także pakiet logistyczny oraz szkoleniowy i symulatory. Wspomniany system komunikowania się z F-35 jest w tym przypadku bardzo istotny, bo w lutym 2020 roku Polska podpisała z USA umowę na zakup 32 takich maszyn.

Sama konstrukcja pojazdu pochodzi z 1979 roku, ale maszyna była wiele razy modernizowana. Wzmacniano np. osłonę pancerną, co sprawiło, że Abramsy cechują się wysoką „przeżywalnością na polu walki”. Podczas wszystkich starć, w jakich brały udział trafionych zostało 700 pojazdów, ale tylko około 60 zostało kompletnie zniszczonych. Obecnie pokaźne, specjalne panele chronią głównie przód wieży i kadłuba i w ograniczonym zakresie boki wieży. Konstrukcja pozwala jednak na umieszczenie dodatkowych osłon na innych częściach. Chodzi o pancerz TUSK, który ma zabezpieczyć załogę podczas walk w terenie miejskim.

„Abrams w wersji SEP v3 otrzymał też nowe systemy diagnostyczne czy pomocniczą jednostkę napędową znajdującą się pod pancerzem, a także system Ammunition Data Link, pozwalający na połączenie systemu kierowania ogniem czołgów z nowymi typami amunicji: przeciwpancerną podkalibrową M829A4 oraz programowalną wielozadaniową XM1147. Dodatkowe uzbrojenie czołgu stanowi z kolei zdalnie sterowany moduł uzbrojenia typu CROWS-LP. Przewiduje się, że Abrams wersji v3 będzie integrowany również z kolejnymi systemami, bo jego architektura ma stanowić ‘bazę’ dla kolejnych usprawnień.” - opisuje portal defence24 i dodaje, że do minusów maszyny można zaliczyć jedynie relatywnie wysokie zużycie paliwa.

16.07.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. ARK NEYMAN / Shutterstock.com

(sl)

 

Subscribe to this RSS feed