Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 8 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Dwóch policjantów rannych w wypadku drogowym
Temat dnia: Belgijscy naukowcy walczą z lekami i pestycydami w wodzie!
Belgia: Strzelanina w Molenbeek. Dwie osoby poszukiwane
Belgia: Do końca września wolniejsze tramwaje w Antwerpii
Belgia: Zmarł 33-latek ciężko zraniony przez własnego ojca
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek, 7 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wypadek na pokładzie barki. Nie żyje kobieta
Polska: Chcesz pochwalić się dziećmi w social mediach? Zrób to z rozwagą!
Temat dnia: Tysiące właścicieli Airbnb w Brukseli zostanie ukaranych?
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Kupowanie dyplomów uczelni przez polskich piłkarzy. Są pierwsze zarzuty

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie handlowania fałszywymi dyplomami. Pojawiają się w nim nazwiska najlepszych polskich piłkarzy.

Główny oskarżony to dr hab. Zbigniew G., który jeszcze w 2019 roku był kanclerzem prywatnej Uczelni Nauk Społecznych w Łodzi. Ma też związek ze sportem, bo w przeszłości był dyrektorem Łódzkiego Klubu Sportowego. Jak podaje Onet, mężczyzna został zatrzymany zaraz po przyjęciu pieniędzy i przekazaniu świadectwa ukończenia studiów podyplomowych. Grozi mu do ośmiu lat więzienia, a śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Znane nazwiska


Najciekawsze jednak jest to, że śledczy poznali korespondencję Zbigniewa D. ze znanymi sportowcami i ich rodzinami. Dotyczyła ona właśnie dyplomów ukończenia studiów. Pada nazwisko Roberta Lewandowskiego i jego żony Anny. Co więcej, w aktach jest nawet zdjęcie dyplomu magisterskiego wystawionego kapitanowi polskiej reprezentacji. Na dokumencie jest pieczęć Uczelni Nauk Społecznych oraz podpis rektora szkoły - żony doktora D.

Dziennikarze ustalili, że piłkarz miał obronić tytuł magistra 24 marca 2018 r. na ocenę dobrą. Dzień wcześniej Robert Lewandowski rozgrywał mecz towarzyski z Nigerią we Wrocławiu. Z korespondencji wynika także, że D. umawiał się na spotkanie z Anną Lewandowską w szkole w Łodzi już w lipcu 2016 r. Oskarżony proponował piłkarzowi i jego żonie dwa dyplomy MBA. Oczekiwał za to około 50 tys. zł. Monika Bondarowicz, rzecznik prasowa Lewandowskich, odpowiedziała Onetowi: „Ani Robert Lewandowski, ani Anna Lewandowska nie mają żadnej wiedzy na temat postępowania prokuratorskiego, o którym pan pisze. Nie zostali o takim postępowaniu powiadomieni, a tym bardziej nie składali żadnych wyjaśnień. Nie mają także możliwości potwierdzenia, czy takie postępowanie w rzeczywistości ma miejsce. Trudno się w tej sytuacji odnosić do sprawy”.

Inni znani


W aktach sprawy są także nazwiska innych piłkarzy. To Jacek Góralski, który dziennikarzom wyjaśnił, że nie ma matury i nic nie wie o dyplomie wystawionym na jego nazwisko. Sprawą zaskoczony jest też Łukasz Milik (jest dyrektorem akademii piłkarskiej Górnika Zabrze) i jego brat – znany piłkarz - Arkadiusz. Piotr Świerczewski, były piłkarz, a dziś trener, to kolejna osoba na liście. „Byłem w szkole pana D., nie pamiętam, jaka to była szkoła, na ul. Kamińskiego, skończyłem tę szkołę normalnie. Znam jego syna, bo prowadzi w Warszawie gabinet rehabilitacyjny i się kumplujemy.”  ­- tłumaczy i zaprzecza jakoby kupował dyplom.

29.07.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sl)

 

Sport: Znany zawodnik MMA Mamed Ch. z zarzutami. Grozi mu 10 lat więzienia

Międzynarodowy mistrz świata KSW, gwiazda mieszanych sztuk walki usłyszał 11 zarzutów.

Do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach wpłynął akt oskarżenia wobec 17 osób. Wśród nich jest znany zawodnik MMA Mamed Ch. To pokłosie śledztwa prowadzonego przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Już w 2019 r. Ch. został zatrzymany przez policyjnych kontrterrorystów, a chodziło o paserstwo luksusowych aut.

W akcie oskarżenia zawarto 140 zarzutów, a 11 z nich zostało przedstawionych bezpośrednio sportowcowi. To m.in. podżeganie do podpalenia dwóch samochodów, stosowanie przemocy wobec funkcjonariuszy, nielegalnego posiadania broni palnej i paserstwa. Zawodnikowi grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, ale sąd na to nie przystał.

Słowacki trop


Prokuratura Krajowa informuje, że postępowanie rozpoczęło się na terenie Słowacji w połowie 2017 roku. „W toku śledztwa ustalono, iż główny podejrzany Jakub Ś., w którego samochodzie i miejscu zamieszkania podczas przeszukania ujawniono znaczną ilość fałszywych pieniędzy, poza wprowadzaniem do obiegu podrobionych banknotów waluty euro, zajmował się również pośrednictwem w handlu samochodami pochodzącymi z przestępstw kradzieży i przywłaszczenia, popełnianymi na terenie Czech i innych krajów europejskich. Nabywcami pojazdów były osoby z terenu całego kraju.” – informuje PK i wylicza, że do tej pory aresztowano cztery osoby i odzyskano osiem samochodów o łącznej wartości około 1,2 miliona złotych.

Cześć się przyznała


Łącznie zarzuty przedstawiono 24 osobom, z których część przyznała się do popełnienia zrzucanych im czynów i wystąpiła z wnioskami o wydanie wyroków skazujących bez przeprowadzenia rozprawy.  Prokuratura, ale nie podaje, czy Mamed Ch. przyznał się do winy. Sportowiec na razie sprawy nie oficjalnie nie skomentował, ale dwa lata temu mówił: „W sądzie będziemy udowadniać prawdę, tam będę mógł pokazać dowody. Mamy szansę to zrobić, bo wcześniej nie dano nam tej szansy. Na szczęście jest niezależny sąd. Prokurator chciał, żeby od razu wszyscy siedzieli. Od razu chciał karać, bez sądu. Za bzdurne rzeczy wymyślone przez jego pupilka i zbrodniarza, którego wypuścił zresztą po jego zeznaniach. My udowodnimy i pokażemy prawdę w sądzie”.

Mamed Ch. to Polak pochodzenia czeczeńskiego, który przyjechał do naszego kraju w 1997 roku. Sztuki walki zaczął trenować w wieku 13 lat. 10 października 2020 podczas gali KSW 55 odzyskał mistrzowski pas, nokautując w pierwszej rundzie Scotta Askhama. W MMA zdobył pięć mistrzostw.

28.07.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. By Artur Andrzej - Own work, CC BY-SA 3.0, Wikipedia

(sl)

 

  • Published in Sport
  • 0

Belgia: Jagody i maliny gratis! „To protest przeciwko importowi, np. z Polski”

Właściciel upraw malin i borówek z miejscowości Bilzen na wschodzie Belgii zamierza w najbliższą sobotę rozdawać te owoce za darmo – poinformował portal vrt.be.

To forma protestu przeciwko importowi z Europy Środkowej i Wschodniej, tłumaczy przedsiębiorca. Każdy, kto w sobotę odwiedzi jego stoisko Het Hofke w Bilzen będzie mógł zabrać dwa koszyczki borówek i malin.

-Wszystkie wielkie sieci supermarketów przerzuciły się na owoce z importu, głównie z Rumunii, Serbii, Kosowa i Polski. W tym krajach koszty pracy są często cztery razy niższe niż u nas. Nie jesteśmy w stanie z nimi konkurować – powiedział Jorn Molenaers, cytowany przez vrt.be.

Ten sezon jest dla niego bardzo trudny. Przedsiębiorca przekazał już 7 ton jagód elektrowni produkującej biogaz oraz wyciął pole malin, bo nie opłacało mu się ich zbierać.

Według niego sprowadzanie owoców z innych państw jest nie tylko ze szkodą dla lokalnego biznesu, ale i nieekologicznie. – Po co sprowadzamy statki pełne borówek, skoro możemy je zebrać tu na miejscu, zapakować i następnego dnia dostarczyć do sklepów? – powiedział portalowi vrt.be.


28.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Koronawirus w Belgii: Liczba zgonów także rośnie!

W ostatnich dniach odnotowano w Belgii nie tylko wzrost liczby zakażeń i hospitalizacji, ale też wzrost liczby śmiertelnych przypadków koronawirusa – poinformował w środę (28.07.2021) instytut zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 18 do 24 lipca odnotowywano średnio 2 śmiertelne przypadki Covid-19 dziennie, co oznacza wzrost o 100% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło łącznie 25 230 mieszkańców Belgii.

W tym samym okresie Covid-19 diagnozowano u średnio 1 481 pacjentów dziennie, co oznacza wzrost o 10% w porównaniu z poprzednim tygodniem (niemniej jednak, w ostatnich dniach liczba nowych zakażeń rośnie nieco wolniej). Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 119 030 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 172,3 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co oznacza wzrost o 81%.

Liczba hospitalizacji także rośnie. W okresie od 21 do 27 lipca do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 29,7 pacjentów z Covid-19, co oznacza wzrost o 14% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie we wtorek w belgijskich szpitalach przebywało 309 pacjentów zakażonych koronawirusem (co oznacza wzrost o 2 osoby w porównaniu z poniedziałkiem), z czego na oddziałach intensywnej terapii leczono 94 pacjentów (-4). Z respiratorów korzystały 53 osoby (-2). Większość hospitalizowanych osób nie było w pełni zaszczepionych.

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 61 889,1 testów na obecność koronawirusa (co oznacza spadek o 13% porównaniu z poprzednim tygodniem), z czego 2,6% miało wynik pozytywny (to zarazem najwyższa liczba od kilku ostatnich miesięcy).

Łącznie do zeszłego poniedziałku ponad 7,91 mln obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 83,1% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto przeszło 6,28 mln osób (67,9% dorosłej populacji) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

Współczynnik reprodukcji wirusa wzrósł nieznacznie do wartości 1,11 i wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.


28.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed