Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Dwa nowe śledztwa w sprawie strzelanin w Molenbeek
Polska: W pogodzie idą chłody. Nocą temperatury spadną do kilku stopni
Belgia: Dziś nawet 28 stopni w Brukseli!
Belgia: Szkoły w Belgii lepsze? Sporo holenderskich uczniów
Słowo dnia: Duitsland
Belgia, Flandria: Mniej, ale wciąż dużo. Tylu ludzi pali
Belgia, biznes: Prawie 7 tys. bankructw w tym roku. To dużo?
Belgia, Flandria: Wśród kobiet to najczęstszy nowotwór
Belgia: Ten rodzaj piwa potaniał!
Belgia: Regionalne lotniska nie dotrzymały terminów
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Zespół Polskiej Akademii Nauk PAN: trzeba rozważyć obowiązkowe szczepienie przeciwko COVID-19 w wybranych grupach

Obowiązek szczepień powinien dotyczyć osób szczególnie narażonych na zakażenie: m.in. pracowników medycznych, wojska, policji, straży pożarnej, nauczycieli - wnioskują eksperci zespołu ds. COVID-19 przy prezesie Polskiej Akademii Nauk.

Zespół ds. COVID-19 przy prezesie PAN zabrał w poniedziałek głos w sprawie obowiązku szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Eksperci wskazali, że szczepienia są podstawowym narzędziem skutecznego i bezpiecznego ograniczania rozprzestrzeniania się choroby COVID-19 wraz z jej następstwami i kosztami. "Dlatego trzeba pilnie rozważyć wprowadzenie ich obowiązku w wybranych grupach i sytuacjach" - podkreślono w komunikacie przesłanym PAP.

Zdaniem naukowców w oczekiwaniu na nadejście kolejnej fali zachorowań na COVID-19 już dziś trzeba rozważyć wprowadzenie obowiązku szczepień przeciwko SARS-CoV-2 – co najmniej w grupach osób szczególnie narażonych na zakażenie.

"W oczywisty sposób w pierwszej kolejności obowiązek ten powinien dotyczyć pracowników medycznych – z tych samych powodów, dla których szczepienia zostały udostępnione właśnie tej grupie zawodowej, jako grupie zero. Warto też dostrzec i docenić dojrzałość, odpowiedzialność i profesjonalizm polskich lekarzy, którzy w ok. 90 proc. przyjęli szczepienia przeciw COVID-19" - podkreślono.

"Warto też rozważyć obowiązek szczepień w przypadku innych grup zawodowych i społecznych, które są kluczowe dla funkcjonowania państwa w warunkach pandemii (wojsko, policja, straż pożarna, nauczyciele) lub w szczególny sposób narażone na zakażenie SARS-CoV-2 z powodu bezpośrednich kontaktów z interesantami (np. rehabilitanci, fryzjerzy, listonosze, pracownicy salonów kosmetycznych etc.). To są kwestie wymagające pilnej debaty oraz decyzji" - podkreślili eksperci.

Według nich jednoznacznym epidemiologicznym wskazaniem do wprowadzenia obowiązku szczepień jest tocząca się nadal pandemia. A także jej wysokie koszty i długoterminowe następstwa związane z ograniczeniem dostępu do systemu ochrony zdrowia oraz z perspektywą zamykania zakładów pracy, szkół, kościołów, instytucji kultury i rekreacji etc.

"Obowiązek poddania się szczepieniu oznacza ograniczenie wolności osobistej. Należy jednak pamiętać, że nieskrępowana wolność osobista kończy się tam, gdzie jednostka zaczyna stwarzać zagrożenie dla innych. Mówiąc wprost i bez ogródek o samej tylko stronie finansowej utrzymania powszechnej dobrowolności szczepień przeciwko SARS-CoV-2: jeśli oczywistym jest, że odmowa szczepienia powoduje dodatkowe wydatki, wynikające z obciążenia systemu ochrony zdrowia i zamykania gospodarki, to czy osoby świadomie odmawiające nieodpłatnych szczepień nie powinny przyjąć na siebie ponoszenia kosztu tych strat, z rozmysłem przecież przez nie powodowanych?" - pytają naukowcy.

Ich zdaniem obowiązek zaszczepienia się przeciw COVID-19 zapewni ochronę społeczeństwa i państwa przed groźnymi skutkami epidemii COVID-19: licznymi zgonami osób dotkniętych tą chorobą, nadmiarowymi zgonami osób mających inne schorzenia, jak też poważnymi skutkami społeczno-ekonomicznymi wynikającymi z zamrożenia gospodarki.

"To smutne, że dziś musimy przypominać hasło +Nie ma wolności bez solidarności+ oraz, że braterstwo powinno nieodstępnie towarzyszyć wolności" - wskazano.

Eksperci przypominają, że szczepienie przeciw COVID-19 było obiektem niezwykle rygorystycznych badań: w przeszłości żadne z dotychczas stosowanych szczepień nie było tak intensywnie i szczegółowo badane, monitorowane i komentowane.

"Dalsze oczekiwanie na szczepionkę cechującą się stuprocentową skutecznością wobec wszelkich wariantów SARS-CoV-2 i pozbawioną jakichkolwiek reakcji poszczepiennych jest nierealistyczne i nieodpowiedzialne w sytuacji toczącej się walki z pandemią. Nie dajmy się naciągać wszelkiego typu sprzedawcom wątpliwości i pseudonaukowych teorii. Jak dotąd nie ma możliwości leczenia COVID-19 w warunkach domowych, a profilaktyka polegająca na zakazie wychodzenia z domu jest dokuczliwa i bardzo kosztowna" - apelują naukowcy.

Przewodniczącym interdyscyplinarnego zespołu doradczego ds. COVID-19 jest prezes PAN prof. Jerzy Duszyński, a jego zastępcą – prof. Krzysztof Pyrć (Uniwersytet Jagielloński). Funkcję sekretarza pełni dr Anna Plater-Zyberk (Polska Akademia Nauk). Członkami zespołu są ponadto badacze m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Uniwersytetu Warszawskiego czy Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

03.08.2021 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autor: Szymon Zdziebłowski // fot. Shutterstock, Inc.

(ca)

 

Belgia: Popchnął znajomego w pubie, skończyło się tragicznie

Banalna kłótnia w pubie zakończyła się śmiercią 61-letniego mężczyzny – poinformował we wtorek dziennik „Het Nieuwsblad”.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w ogródku piwnym pubu Buriram przy ulicy Breydelstraat w Antwerpii, niedaleko tamtejszego głównego dworca kolejowego.

W pewnym momencie doszło do kłótni dwóch znajomych w wieku 57 i 61 lat. Nie wiadomo, co było przyczyną nieporozumienia. 57-latek lekko popchnął starszego kolegę, a ten tak nieszczęśliwie się przewrócił, że uderzył się w głowę.

Mężczyznę przewieziono do szpitala ZNA Stuivenberg w Antwerpii. Niestety obrażenia głowy były na tyle poważne, że nie udało się go uratować. 61-latek zmarł w szpitalu.

Policja zatrzymała i przesłuchała sprawcę tego nieszczęścia. Przeanalizowano również nagranie z kamery skierowanej na ogródek piwny pubu Buriram.

Sędzia zdecydował, że podejrzany może wyjść z aresztu i odpowiadać z wolnej stopy. – Jest oskarżony o pobicie i doprowadzenie do obrażeń, skutkujących się śmiercią, bez intencji zabicia – dziennik „Het Nieuwsblad” cytuje Kristofa Aertsa z belgijskiej prokuratury.


03.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.


(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Już ponad 11 mln mieszkańców Belgii pobrało cyfrowy certyfikat Covid-19. „Głównie w celu podróży zagranicznych”

Od czasu uruchomienia aplikacji CovidSafeBE w połowie czerwca, mieszkańcy Belgii pobrali już 11 mln certyfikatów Covid-19 – wynika z danych organizacji Digital Flanders oraz twórców aplikacji CovidSafeBE.

Cyfrowy certyfikat Covid-19 został wprowadzony w dniu 1 lipca i potwierdza, że dana osoba została zaszczepiona, otrzymała negatywny test na obecność koronawirusa bądź też należy do grona ozdrowieńców. Certyfikat pozwala na swobodniejsze podróże po Europie.

Jak informuje Digital Flanders, od czasu uruchomienia aplikacji CovidSafeBE w dniu 16 czerwca, mieszkańcy Belgii pobrali łącznie 11 mln certyfikatów, z czego połowę właśnie za pośrednictwem aplikacji.

3/4 pobranych certyfikatów potwierdzało fakt zaszczepienia i w najbliższych tygodniach liczba ta najprawdopodobniej znacznie wzrośnie.


03.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Czerwony Krzyż zebrał już 30 mln euro na pomoc ofiarom powodzi

- Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy – powiedział Philippe Vandekerckhove z belgijskiego Czerwonego Krzyża, komentując liczbę datków na pomoc ofiarom niedawnej powodzi.

Jak dotąd na specjalny rachunek bankowy (BE70 0000 0000 2525) wpłacono 30 mln euro. Według niego jeszcze nigdy belgijski Czerwony Krzyż nie dostał w tak krótkim czasie aż tylu datków.

– To pokazuje, że wielu ludzi ta katastrofa bardzo poruszyła – dodał Vandekerckhove, cytowany przez flamandzki portal vrt.be. Niedawna powódź była największą katastrofą naturalną w Belgii od kilku dekad. W sumie w kraju ze stolicą w Brukseli zginęło 41 osób.

Wsparcie Czerwonego Krzyża na terenach dotkniętych powodzią jest cenne, ale nie zawsze pomoc ta wyglądała tak jak powinna – przyznał Vandekerckhove, odnosząc się do krytyki, która w minionych dniach pojawiła się w belgijskich mediach. W niektórych miejscach wolontariuszy tej organizacji było tak wielu, że nie mieli co robić, a w innych miejscach z kolei ich brakowało – opisuje vrt.be.

Ze względu na skalę tej katastrofy, trudno było zorganizować odpowiednią pomoc na czas, tłumaczył Vandekerckhove. – Także koordynacja na poziomie rządowym i samorządowym była utrudniona. Taka katastrofa to zawsze wyzwanie logistyczne – przyznał przedstawiciel Czerwonego Krzyża.

07.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed