Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: W niedzielę wybory prezydenckie. Jak oddać ważny głos? [WIDEO]
Belgia: Zabił 85-letnią Holenderkę? Aresztowano Belga
Polska: Zarzuty za fatalne poszukiwania zabójcy. Nurek zginął podczas akcji
Belgia: Pielęgniarki znęcały się nad seniorami? Jest wyrok
Belgia: Podejrzana śmierć 39-letniej matki trojga dzieci
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 15 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Poważne ryzyko pożarów w rezerwatach przyrody w Antwerpii i Limburgii!
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: W niedzielę wybory prezydenckie. Jak oddać ważny głos? [WIDEO]

Lokale wyborcze zostaną otwarte o godzinie 7. Na głosowanie trzeba przyjść z ważnym dowodem tożsamości. To jedna z zasad niedzielnych wyborów prezydenckich.

Na liście do głosowania jest 13 kandydatów. Wiele wskazuje na to, że w niedzielę jeszcze nie wybierzemy prezydenta i że będzie potrzebna dogrywka. Do drugiej tury przejdzie dwóch/dwoje kandydatów, którzy uzyskają największą liczbę głosów.

Cisza wyborcza. Za jej złamanie grożą kary finansowe

O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza. Zakazana jest w tym czasie jakakolwiek agitacja. Oznacza to, że nie mogą być transmitowane reklamy – ani w mediach tradycyjnych, ani w internecie. Nie mogą być wywieszane nowe plakaty i banery wyborcze. Nie można treści agitacyjnych wypisywać na forach w sieci i w serwisach społecznościowych. Nie mogą po ulicach jeździć reklamowe lawety kandydatów.

Dopuszczalne są natomiast działania profrekwencyjne, ale PKW zawsze ostrzega, żeby z takimi akcjami uważać, bo mogą zostać uznane za zakazaną agitację.

Za złamanie ciszy wyborczej grozi kara od 1 tys. zł do nawet 50 tys. zł. Każde naruszenie przepisów, nie tylko dotyczące ciszy, należy zgłaszać na policję.

W tych godzinach możemy zagłosować

Lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7 do 21. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, to Państwowa Komisja Wyborcza może zdecydować o wydłużeniu czasu głosowania.

Zaznaczmy, że w ostatnich wyborach parlamentarnych mieliśmy już przypadek, kiedy wieczorne kolejki do urny były tak duże, że nie każdy wszedł do lokalu przed 21. Mimo to każdy, kto stawił się na miejscu, miał szansę na oddanie głosu. Kilka dni temu Sąd Najwyższy uznał, że to prawidłowe postępowanie i nie ma ono wpływu na ważność wyborów.

Koniecznie trzeba mieć ze sobą ważny dowód albo paszport

Głos będzie można oddać głos tylko po pokazaniu komisji aktualnego dowodu tożsamości ze zdjęciem. Może to być dowód osobisty lub paszport. Może to być także dokument cyfrowy w aplikacji mObywatel.

Członek komisji może poprosić wyborcę o wylogowanie się i ponowne zalogowanie do aplikacji w obecności przy komisji. Po to, żeby udowodnić, że nie jest to żadna próba oszustwa.

Zazwyczaj głosujemy w miejscach, w których oddawaliśmy głosy w poprzednich i jeszcze wcześniejszych wyborach – szkołach czy przedszkolach. Coś jednak mogło się zmienić.

Dlatego dobrze jest sprawdzić na stronie internetowej swojego urzędu miasta lub gminy, do którego obwodu należymy. Powinno to być uwzględnione także na wywieszanych w mieście informacjach.

Link: TUTAJ

Kiedy X jest ważny, a kiedy nieważny?

Głos jest ważny tylko wtedy, gdy w kwadracie przy nazwisku kandydata będą skrzyżowane przynajmniej dwie linie. Najlepiej jest postawić znak X.

Głos będzie nieważny, gdy linie nie przetną w okienku. I gdy na karcie do głosowania nie będzie pieczęci komisji – muszą być dwie: komisji obwodowej i PKW.

Jeżeli znaków X będzie więcej, czyli jeżeli ktoś wskaże więcej niż jednego kandydata, to głos będzie nieważny. Tak samo, jeżeli nie wskażemy żadnej osoby.

Niepełnosprawni mogą zamówić gminny transport

Osoby z ograniczeniami w poruszaniu się mogą skorzystać z bezpłatnego transportu do lokalu wyborczego, który zapewnia samorząd. Przy każdych wyborach podawane są numery telefonów, pod które trzeba zadzwonić w dniu wyborów, aby uzyskać pomoc w dotarciu do lokalu wyborczego.


15.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Zarzuty za fatalne poszukiwania zabójcy. Nurek zginął podczas akcji

Kiedy policjanci i strażacy szukali Grzegorza Borysa z Gdyni, zabójcę swojego dziecka, zginął 27-letni nurek. Teraz prokuratura stawia zarzuty jego przełożonym, bo mogło dojść do fatalnych błędów.

Tą sprawą żyła cała Polska. Przez 18 dni wszystkie służby na Pomorzu szukały Grzegorza Borysa. Żołnierza Marynarki Wojennej, który zabił swojego 6-letniego syna. Do tragedii doszło w Gdyni jesienią 2023 roku.

Saperzy odkryli zwłoki mężczyzny pod jedną z pływających wysp

Poszukiwania były bardzo intensywne. W lasy rzucono całe policyjne oddziały. Nad miastem i lasami latały śmigłowce. Wyszkoleni nurkowie straży pożarnej przeszukiwali wszelkie zbiorniki wodne.

W końcu 6 listopada 2023 roku policja podała, że w zbiorniku Lepusz, w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, znaleziono zwłoki poszukiwanego.

„Policjanci i żandarmi wojskowi zakładali, że w tym miejscu może znajdować się poszukiwany Grzegorz Borys. Decyzja o zawężeniu poszukiwań wynikała z konkretnych informacji i zabezpieczonych śladów, które policjanci i żandarmi zdobyli i zabezpieczyli w wyniku dotychczasowej pracy nad tą sprawą. Teren został wygrodzony i zabezpieczony przez policjantów i żandarmów.

Przeszukiwanie terenu odbywało się przy użyciu różnego rodzaju sprzętu, z udziałem płetwonurków oraz przy użyciu psów do wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok” – informowała policja.

Około godziny 10.30 saperzy pod jedną z pływających wysp odkryli zwłoki mężczyzny. To było ciało Borysa.

Nurek nie powinien był wtedy schodzić pod wodę

Poszukiwana pochłonęły także ofiary. Zginął jeden z nurków-strażaków. Właśnie w zbiorniku Lepusz kilka dni przed znalezieniem ciała.

„W pewnym momencie jego grupa straciła z nim kontakt. 27-latek nie wypłynął samodzielnie na powierzchnię. Konieczna była akcja ratownicza. Niestety, młody płetwonurek zmarł w szpitalu” – przypomina Interia.

Odpowiedzialność, ze tę tragedię spada, zdaniem śledczych, na kierownika grupy nurkowej gdańskiej straży pożarnej. Chodzi o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych m.in. przez skierowanie nurka do pracy pod wodą, podczas gdy warunki panujące w zbiorniku nie uzasadniały potrzeby zanurzania się.

Rzeczniczka prokuratury Agnieszka Adamska-Okońska przekazała, że drugi zarzut dotyczy poświadczenie nieprawdy, co do okoliczności, w karcie prac podwodnych, dokumentującej wykonanie prac w zbiorniku.

Śledczy oceniają, że nurek nie powinien schodzić pod wodę w warunkach, które panowały 1 listopada 2023 r. Zejścia nie uzasadniały też okoliczności poszukiwań.


15.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)

Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób

Zaczęło się poranne koszenie trawy na osiedlach. Ryk słychać już o godzinie 6. Czy nie można tego zacząć później? I co na to przepisy?

Po czym poznać, że mamy już w Polsce zaawansowaną wiosnę? Po odgłosie koszenia trawy z samego rana. Nie chodzi tylko o domy jednorodzinne, gdzie któryś z sąsiadów koniecznie musi wyciągnąć swój ogrodowy sprzęt z samego rana, w porze, kiedy część ludzi jeszcze śpi. Tu chodzi raczej o blokowiska, gdzie wczesnym rankiem na tereny zielone między budynkami rusza mała armia kosiarzy.

Nagle usłyszałem ryk kosiarki

– Na szczęście już nie spałem, robiłem sobie kawę, kiedy nagle usłyszałem ryk. Od razu pomyślałem: „Zaczęło się”. I się nie myliłem. Wyjrzałem za okno i zobaczyłem mężczyznę wędrującego z kosiarką po trawniku. Było kilka minut po godzinie 6 – pan Patryk opisuje sytuację sprzed kilku dni.

Polską tradycją jest to, że spółdzielnie mieszkaniowe czy inni administratorzy każą swoim pracowników kosić trawniki z samego rana.

– Ta dyskusja wraca co roku i już chyba wszyscy powinni przyjąć, że można koszenie zacząć godzinę albo dwie, później – uważa pan Patryk.

Tzw. cisza nocna kończy się o godzinie 6

Zgodnie z przepisami w Polsce nie funkcjonuje coś takiego jak „cisza nocna”, ale z drugiej strony prawo gwarantuje ludziom okazję do spokoju i odpoczynku. Przyjęło się, że ten czas – takiej właśnie umownej ciszy – mija z wybiciem godziny 6. Oznacza, to, że jak ktoś odpali wówczas kosiarkę, to jest bezkarny. I nie ma znaczenia, czy to pracownik spółdzielni czy sąsiad.

Co można zrobić w sytuacji, gdy sprzęt zaczyna za oknem ryczeć z samego rana? W przypadku domów jednorodzinnych wystarczy porozmawiać z sąsiadem, poprosić o to, żeby zaczynał kosić nieco później.  Gdy jest to blokowisko, rozmowa z kosiarzem może nie wystarczyć. Bo to pracownik, który ma do wykonania zadanie zlecone przez przełożonego.

Oficjalne pismo do wspólnoty mieszkaniowej

„W przypadku osób mieszkających w blokach istnieje możliwość zgłoszenia problemu do wspólnoty mieszkaniowej lub zarządcy. Można wówczas ustalić konkretne godziny koszenia. Ograniczenie czasowe nie powinno jednak sprawić trudności zarządcy w realizacji obowiązku utrzymania porządku na podlegającym mu terenie” – radził jakiś czas temu dziennik.pl.

Dobrze jednak w takiej sytuacji wystąpić z oficjalnym pismem, a jeszcze lepiej zebrać podpisy poparcia wśród sąsiadów.


14.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych

Premier Donald Tusk przedstawił planowaną zmianę w korzystaniu z dowodów osobistych. Polakom ma być łatwiej.

Chodzi o uproszczenie postępowania po wymianie dokumentu tożsamości – obywatele nie będą już musieli informować o tym banków. To one automatycznie zaktualizują dane klientów na podstawie dostępu do państwowych rejestrów.

Automatyczny dostęp do danych to mniej biurokracji

Kluczowym elementem projektowanych przepisów jest automatyzacja dostępu do państwowych rejestrów. Według regulacji decyzja administracyjna nie będzie już konieczna w większości przypadków, żeby firmy mogły uzyskać dostęp do określonych danych.

Procedura zostanie uproszczona – dostęp będzie przyznawany automatycznie. Jedynie w sytuacjach odmowy lub cofnięcia dostępu wymagana będzie decyzja ministra cyfryzacji.

Prościej, szybciej, sprawniej

Proponowane zmiany mają na celu nie tylko ułatwienie życia obywatelom, ale także poprawę funkcjonowania firm. Obecnie po otrzymaniu nowego dowodu osobistego – z powodu jego utraty, zmiany nazwiska czy upływu terminu ważności – obywatele muszą ręcznie aktualizować swoje dane w wielu instytucjach, m.in. bankach, firmach ubezpieczeniowych czy u operatorów usług. Wkrótce ma się to zmienić – aktualizacja danych nastąpi automatycznie po stronie tych instytucji, które uzyskają bezpośredni dostęp do bazy nowo wydanych dokumentów.

Banki będą miały możliwość nie tylko weryfikacji danych osobowych, ale także dostępu do zdjęć z Rejestru Dowodów Osobistych. Powinno to zwiększyć bezpieczeństwo w kontaktach z klientami. Także prywatne firmy zyskają taką możliwość – oczywiście w określonym zakresie i wyłącznie w celu weryfikacji tożsamości kontrahentów.

Elektroniczna komunikacja z sądami

W trakcie ostatniego posiedzenia rządu poruszono również temat szerszego wykorzystania narzędzi cyfrowych w administracji. Jedną z omawianych zmian była możliwość przesyłania dokumentów sądowych drogą elektroniczną. Premier zapowiedział, że prokuratorzy, adwokaci i inni pełnomocnicy będą mogli składać pisma do sądu przez internet.

To część większej nowelizacji ustawy o informatyzacji, którą przygotowało Ministerstwo Cyfryzacji. Planowane zmiany mają na celu przyspieszenie obiegu informacji między obywatelami, firmami a instytucjami państwowymi.


14.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Subscribe to this RSS feed