Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Fuzja banków zagraża 150 miejscom pracy
Belgia: Prąd w ubiegłym roku potaniał. I to znacznie
Polska: Jesteś po zakrapianej imprezie? Tyle musisz poczekać, żeby znowu wsiąść za kółko
Belgia: Jest nas coraz więcej. Są wyniki spisu ludności
Pracownik belgijskiej agencji rozwoju zginął w zamachu bombowym w Strefie Gazy!
Belgia, biznes: Firm wciąż przybywa. Już ponad 1,1 mln!
Słowo dnia: Tasje
Niemcy podnoszą prognozę wzrostu PKB do 0,3% w 2024 roku
Belgia: 6 walońskich gmin zobowiązało się do wspierania dialektów regionalnych
Belgia: Wskaźnik zatrudnienia wśród migrantów osiągnął rekordowy poziom

Belgijska policja zwróciła się do rządu z prośbą o wyjaśnienia dotyczące dozwolonych aktywności

Belgijska policja zwróciła się do rządu z prośbą o wyjaśnienia dotyczące dozwolonych aktywności fot. Quinta / Shutterstock.com

Federalna policja zwróciła się do rządowego centrum kryzysowego o opublikowanie jaśniejszych wytycznych dotyczących zakazanych aktywności poza domem. Policjanci nie mają pewności, które z nich są zabronione i kiedy należy wystawić mandat.

Od czasu wprowadzenia licznych rządowych ograniczeń, większości obywateli zaleca się pozostanie w domach, z kilkoma wyjątkami. Są to m.in. wizyta w aptece, banku, na poczcie, stacji benzynowej, a także zakupy spożywcze oraz pomaganie osobom w potrzebie. Również osoby, które nie mają możliwości pracy zdalnej, mogą podróżować do pracy.

Niejasna jest natomiast kwestia uprawiania sportów na świeżym powietrzu. Podczas, gdy zamknięte są baseny i kluby fitness, wydaje się, że jedną możliwością zachowania dobrej formy są sporty na świeżym powietrzu, takie jak np. bieganie. Policja ma jednak problem: jak egzekwować zakaz wychodzenia na dwór bez absolutnej konieczności, kiedy obywatele wciąż wychodzą, aby uprawiać sport.

Jedną z propozycji było umożliwienie obywatelom uprawiania sportu na dworze w bliskiej odległości od ich domu. Nicholas Paelinck z komitetu lokalnych policji uważa, że to absurd. „Policja nie może działać skutecznie w oparciu o takie zalecenie. Jeśli napotkamy rowerzystę oddalonego o 50 km od miejsca zamieszkania, nie możemy mu powiedzieć, że jego zachowanie jest zabronione. A co ze spacerowiczami? Jeśli napotkamy kogoś, kto zostawił samochód w domu i przespacerował 5 kilometrów, to tak naprawdę niewiele możemy z tym zrobić” – tłumaczy Paelinck.

Belgijska policja domaga się zaostrzonych zasad dotyczących aktywności na zewnątrz. Przykładowo, we Francji wprowadzono ograniczenie aktywności fizycznej na świeżym powietrzu do 1 godziny dziennie.

 

26.03.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież