Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Do łapania szczurów Bruksela zamierza zatrudnić... fretki!
Słowo dnia: Tekening
Tragedia w Raeren. Nie żyje młody mężczyzna
Belgia: Mężczyzna ugodzony nożem w centrum Brukseli
Belgia: Foka w belgijskiej rzece... Jak się tu znalazła?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 13 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, Schaerbeek: Dwoje dzieci zatruło się tlenkiem węgla
Belgia, Koekelberg: Ruch metra wstrzymany z powodu pożaru
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano ponad 73 kg kokainy!
Belgia: Śmiertelny wypadek w Namur. Kierowca jechał pod prąd

Skazany terrorysta nie może odsiedzieć wyroku w Belgii

Skazany terrorysta nie może odsiedzieć wyroku w Belgii Fot. Shutterstock, Inc.

Salah Abdeslam, który został skazany za udział w atakach terrorystycznych w Brukseli i Paryżu, opuścił więzienie w Belgii i został przekazany władzom francuskim – pomimo że dwukrotnie został skazany w Belgii.

33-letni Abdeslam został zabrany w środę rano (7 lutego) z celi w więzieniu Haren. Informację tę potwierdził Eric Van der Sypt, rzecznik Prokuratury Federalnej. W lipcu 2022 roku przeniesiono go do Belgii z Francji, gdzie skazano go na dożywocie bez szans na zwolnienie za ataki z 13 listopada 2015 roku.

Posunięcie to miało zapewnić mu obecność na procesie dotyczącym ataków z 22 marca 2016 roku, które miały miejsce na lotnisku w Brukseli i stacji metra Maelbeek. W tym celu belgijskie organy sądowe wydały europejski nakaz aresztowania.

Sąd Apelacyjny w Paryżu podjął decyzję o przekazaniu go Belgii na czas belgijskiego procesu, jednak to tymczasowe przekazanie ograniczało się do czasu trwania belgijskiego procesu przed sądem przysięgłych i ewentualnej skargi kasacyjnej. Sprawa, która była największą jak dotąd w Belgii, zakończyła się w październiku ubiegłego roku.

Abdeslam jednak szybko poinformował, że nie chce wracać do Francji i zamiast tego chce odbyć karę w belgijskim więzieniu. Twierdził, że „wysłanie go do Francji oznacza wysłanie go na śmierć”. Belgijski sędzia nie wydał orzeczenia na jego korzyść, ponieważ nie można było w wystarczający sposób wykazać, że jego prawa człowieka zostaną naruszone we Francji.

Wówczas 33-latek wrócił się ze swoją sprawą do francuskojęzycznego Sądu Apelacyjnego w Brukseli, który w październiku zakazał powrotu i orzekł, że Abdeslam nie może wrócić do czasu wydania orzeczenia w tej sprawie przez francuskojęzyczny sąd pierwszej instancji w Brukseli, a postępowanie to jeszcze się nie rozpoczęło. Prawniczka Abdeslama, Delphine Paci, powiedziała francuskiej agencji prasowej AFP, że środowe posunięcie stanowi zatem rażące naruszenie praworządności.

10.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onczwartek, 08 luty 2024 11:44

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież