Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belg pobił rekord świata i przebiegł 485 kilometrów w 48 godzin!
Polska: O tych zawodach dla swoich dzieci marzą dziś rodzice
Flandria coraz chętniej wybierana przez turystów!
Flandria Wschodnia: Zakaz noszenia chust w szkołach. Jest sprzeciw
Belgia: W I kwartale roku wzrost PKB o 0,4%
Flandria: Rośnie nielegalna wycinka lasów!
Niemcy: Rośnie dyskryminacja!
Belgia: Napadli go na ulicy i ukradli zegarek wart... 40 tys. euro!
Słowa dnia: Technische storing
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 6 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)

Polak ukradł z restauracji… kraba (!)

Polak ukradł z restauracji… kraba (!) fot. Shutterstock

Dziennik „Gazet van Antwerpen” już nazwał wyczyn 37-letniego obywatela Polski „najdziwniejszą kradzieżą roku w Antwerpii”.

Ów „skos stulecia” miał miejsce w niedzielę 31 maja w restauracji Brasserie Flo w hotelu Hilton przy placu Groenplaats. Mężczyzna zanurzył ręce w zbiorniku z krabami, wyciągnął jeden egzemplarz, schował go pod koszulką i zaczął uciekać.

W pościg ruszył jeden z kelnerów. Porywacz kraba wbiegł w tramwaj jadący w kierunku dzielnicy Linkeroever, a kelner powiadał policję. Kiedy 37-latek wyszedł z tramwaju, czekali już na niego funkcjonariusze.

Tutaj jednak niespodzianka: mężczyzna nie miał przy sobie swej zdobyczy. Okazało się, że złodziej wyrzucił kraba już na stacji przy placu Groenplaats. Na szczęście kraba udało się tam odnaleźć.

- Umieściliśmy ten egzemplarz w osobnym zbiorniku. Ponieważ miał on kontakt z różnorakimi bakteriami, nie możemy go użyć w kuchni – powiedział dziennikowi „Het Gazet van Antwerpen” jeden z pracowników restauracji.

Paradoksalnie więc 37-letni Polak być może uratował życie skorupiakowi.

 

0.4.06.2015 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież